NIGHTLY GALE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1402
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: NIGHTLY GALE
To jest gotyckie plumkanie z klawiszami czy warto sprawdzić?
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2528
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: NIGHTLY GALE
Też mi się to zawsze kojarzyło z "gotyckim plumkaniem z klawiszami" dlatego omijałem szerokim łukiem, to taki metal dla licealistów którzy jeszcze nie wiedzą czy uderzyć w stronę jakiejś ekstremy, czy zostać neohipisami, dlatego na plecakach mają naszywki i Nirvany i Kata ;)
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12690
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NIGHTLY GALE
Ja pierdolę, kojarzyło Ci się, ale chociaż słuchałeś? Zresztą nie jest to ważne, giń: ;-)
all the monsters will break your heart
Re: NIGHTLY GALE
Nie słyszałem nic wcześniej, ale to by nie ubiło nawet komara w klopie.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5316
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: NIGHTLY GALE
Tak samo. Ale nie dlatego że z PolskiKarkasonne pisze:Kolejny zespół z serii "znam nazwę od zawsze, ale nigdy nie słyszałem". I chyba dlatego, że z Polski, mam jakąś podskórną antypatię.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: NIGHTLY GALE
Lubię, nawet w porywach do bardzo. Właściwie to od "And Jesus Wept" zacząłem z nimi przygodę i głównie ten album uważam z powodu sentymentów za najlepszy. Takie hity jak "In Despair of Solitiude" to wręcz esencja zajebistości i coś, czego Polska wstydzić się nie musi, a wręcz przeciwnie - wynosić na ołtarze i uznać za dobry towar eksportowy (btw. przypadkiem nie ten numer był tłem do interaktywnych menu w CD Action na przełomie 2000/2001?). Nieznacznie słabszy jest "Illusion of Evil" z wręcz przepięknie miażdzącym utworem otwierającym i zamykającym. Już kiedyś tutaj pisałem, że jeśli idzie o polski doom w szerokim tego słowa znaczeniu to Nightly Gale jest dla mnie ścisłą czołówką. Z "Imprint" zapoznałem się póki co tylko pobieżnie - po kilku przesłuchaniach za wiele we łbie nie zostało, więc zainspirowany tematem za pewne podejdę jeszcze raz do tematu, jak tylko zmęczę wystarczająco dobrze ostatni Negative Plane.
Demówki (z wyjątkiem "Erotic") nie słyszałem, a żałuję, więc przy dobrych wiatrach i jak bozia pozwoli, tudzież ktoś je ma i chciałby się pozbyć to je z chęcią przygarnę.
Demówki (z wyjątkiem "Erotic") nie słyszałem, a żałuję, więc przy dobrych wiatrach i jak bozia pozwoli, tudzież ktoś je ma i chciałby się pozbyć to je z chęcią przygarnę.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1126
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: NIGHTLY GALE
Lubię. Jeśli ktoś siedzi w doom metalu, to nie miał prawa tej kapeli nie słyszeć. Jedne płytki wchodzą mi lepiej, inne gorzej, ale zespół na pewno cały czas trzyma fason i nawet jeśli gdzieś spuścił z tonu, to raczej nieznacznie. Wydaje mi się, że mam na półce wszystko, więc "Lust" jakiś czas po premierze pewnie dołączy do koleżanek.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12690
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NIGHTLY GALE
Tak, to właśnie In Despair of Solitiude zostało dołączone do tej składanki, ale nie ma co się dziwić skoro to hit nad hity (dla tych co nie słyszeli i pierdolą o gotyku proszszsz: )Lykantrop pisze: Takie hity jak "In Despair of Solitiude" to wręcz esencja zajebistości i coś, czego Polska wstydzić się nie musi, a wręcz przeciwnie - wynosić na ołtarze i uznać za dobry towar eksportowy (btw. przypadkiem nie ten numer był tłem do interaktywnych menu w CD Action na przełomie 2000/2001?).
Pewnie trzymają fason, bo nagrywają tylko wtedy gdy rzeczywiście mają coś do powiedzenia. Mnie się już wytworzyło bardzo ciśnienie na nową płytę i mam nadzieję, że nie będzie problemów z jej zdobyciem.Duban pisze:Lubię. Jeśli ktoś siedzi w doom metalu, to nie miał prawa tej kapeli nie słyszeć. Jedne płytki wchodzą mi lepiej, inne gorzej, ale zespół na pewno cały czas trzyma fason i nawet jeśli gdzieś spuścił z tonu, to raczej nieznacznie. Wydaje mi się, że mam na półce wszystko, więc "Lust" jakiś czas po premierze pewnie dołączy do koleżanek.
all the monsters will break your heart
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1126
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: NIGHTLY GALE
Nie sądzę - dwie ostatnie przed chwilą widziałem na Allegro. Gorzej z jedynką i demówkami. Wydaje mi się, że te ostatnie swego czasu zespół puszczał na aukcjach. Oczywiście żaden majstersztyk wydawniczy, ale poszły na pniu.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2416
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: NIGHTLY GALE
ja zacząłem od "Dream of Dark Hour" czyli pierwszego demo i na tym tez skończyłem przygodę z NIGHTLY GALE :)
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1126
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: NIGHTLY GALE
Nie pasuje Ci gatunek czy zespół?
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: NIGHTLY GALE
Nie znam jedynie dema "Erotica:. Pozostałe mam, czasem słucham i lubię. Najbardziej chyba "Illusion of Evil". Żadne to gotyckie plumkanie z klawiszkami, ale depresyjny doom metal, dość oryginalny, na którym słychać chociażby nawiązania do Unholy, z tym że Polacy brzmią cieplej, jakoś tak po słowiańsku. Nie ma tej samobójczej żylety, jak u popaprańców z Finlandii. Coveru jeszcze nie słuchałem, boję się, bo robienie przeróbek Alicji zazwyczaj kończy się padaką, patrz Grave.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2416
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: NIGHTLY GALE
Gdy dostałem to demo nie byłem zbyt w tym klimacie ... nie wiem jak bym odebrał ich muzykę w chwili obecnej;Duban pisze:Nie pasuje Ci gatunek czy zespół?
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12690
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NIGHTLY GALE
Super to napisałeś! Bardzo podobnie odbieram ich muzykę. Co do coveru, mnie się bardzo podoba. Pozytywnie to zrobili, odcisnęli swoje piętno na tej piosence.moonfire pisze:Żadne to gotyckie plumkanie z klawiszkami, ale depresyjny doom metal, dość oryginalny, na którym słychać chociażby nawiązania do Unholy, z tym że Polacy brzmią cieplej, jakoś tak po słowiańsku. Nie ma tej samobójczej żylety, jak u popaprańców z Finlandii. Coveru jeszcze nie słuchałem, boję się, bo robienie przeróbek Alicji zazawyczaj kończy się padaką, patrz Grave.
all the monsters will break your heart
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: NIGHTLY GALE
Na chwilę wyrzuciłem wczoraj z odtwarzacza ostatni Negative Plane, co by jeszcze raz się zmierzyć z "Imprint". Jedno, drugie przesłuchanie i jakoś tak... zbyt mało patologicznie, za dużo słodkich przyśpiewek, a za mało tego depresyjnego klimatu z "And Jesus Wept" czy "Illusion of Evil". Jest przystępniej na pewno, ale tendencja spadkowa odczuwalna na każdej płaszczyźnie. Od totalnie zjebanej okładki (to "rodzinne" zdjęcie z tyłu to chyba jednak z większych żenad w tej kategorii) po niezbyt mało wyszukane i ciągnące się w nieskończoność patenty, z którymi obcowanie można przyrównać do jedzenia zakalca u cioci Wiesi, który wpierdolić trzeba z braku laku, co by się gospodarzowi przykro nie zrobiło. Generalnie są momenty, które można uznać za dobre, ale całokształt wypada mizernie.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: NIGHTLY GALE
To sobie, niczym Anna Patrycy z pierwszej reklamy Always, z pewną dozą nieśmiałości posłucham dziś wieczorem na spokojnie.nicram pisze:Super to napisałeś! Bardzo podobnie odbieram ich muzykę. Co do coveru, mnie się bardzo podoba. Pozytywnie to zrobili, odcisnęli swoje piętno na tej piosence.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12690
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NIGHTLY GALE
Jak wspomniałem na początku mnie także "Imprint" nie do końca przekonuje. Za mało odważny, zbyt zachowawcze granie i miejscami po prostu nudne znalazło się na tej płycie. Okładka trochę kiczowata, to fakt, ale nie powiedziałbym, że tragiczna. Nic to, myślę, że wraz z "Lust" znów mnie kupią.Lykantrop pisze:Na chwilę wyrzuciłem wczoraj z odtwarzacza ostatni Negative Plane, co by jeszcze raz się zmierzyć z "Imprint". Jedno, drugie przesłuchanie i jakoś tak... zbyt mało patologicznie, za dużo słodkich przyśpiewek, a za mało tego depresyjnego klimatu z "And Jesus Wept" czy "Illusion of Evil". Jest przystępniej na pewno, ale tendencja spadkowa odczuwalna na każdej płaszczyźnie.
all the monsters will break your heart
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: NIGHTLY GALE
Zapowiedź nowej płyty. Słychać nadal, że to Nightly Gale, ale początek "Laury" i ten rozhisteryzowany krzyk kojarzy mi się trochę ze wcześniejszym YOB.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12690
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NIGHTLY GALE
Teledysk zimny i zły, czyli dobry. :-) Co do samej piosenki mam mieszane odczucia. Miejscami słychać ciekawe patenty, ale zbyt gęsto nad całością unosi się duch "Imprint".
all the monsters will break your heart
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: NIGHTLY GALE
No właśnie, zaczyna się fajnie, taki trochę nostalgiczno - depresyjny klimat przypominający "Illusion of Evil", ale potem jakoś tak mdło się robi. Najlepszy z tego faktycznie jest teledysk (chociaż gra aktorska tego od skrzypiec mało przekonująca :D).
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95