FLEURETY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: FLEURETY
Za sprawą Panicza 535 (jeszcze raz dzięki za bardzo udany deal) "Department of Apocalyptic Affairs" wreszcie wylądował na mojej półce i od wczoraj nie opuszcza odtwarzacza. Ostatni raz słyszałem ten album ładnych parę lat temu - bardzo mi się wówczas podobał, wylądował na dłuuuugiej liście zakupów i czekał na swój moment. Latka minęły, gust się (chyba) trochę zmienił, ale dwójeczka Fleurety wchodzi wciąż bez popity i sieje spustoszenie w umyśle. Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ten zespół nie osiągnął należnego mu statusu i nie jest wymieniany jednym tchem wraz z tuzami norweskiej metalowej awangardy pokroju Arcturus czy Ulver. Ich rewelacyjny debiut uważam za jeden z najlepszych i najoryginalniejszych krążków blackmetalowych, jakie wyszły w Norwegii, a fenomenalna dwójka to już pocisk na całego - bez krępacji, napinek, na pełnym luzie i z oczkiem w stronę słuchacza. Znakomita płyta!
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- rozkręca się
- Posty: 92
- Rejestracja: 09-05-2015, 17:08
Re: FLEURETY
Bo jest za trudny. U i A, mimo calej swojej 'awangardy' sa bardzo przystępne, wchodziły mi bez popity jak miałem te 13-15 lat, Fleurety nie wchodzi mi do dzisiaj.Plagueis pisze: Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ten zespół nie osiągnął należnego mu statusu i nie jest wymieniany jednym tchem wraz z tuzami norweskiej metalowej awangardy pokroju Arcturus czy Ulver.
Re: FLEURETY
Trudny nie trudny, faktem jest, że imć Fenriz tej kapeli nie reklamował. Ani wtedy, co zrozumiałe, ani teraz, co dziwne. Ponownie serwuję. Bierzcie, bo nie będę żył wiecznie. Za mikrofonem sam smrodopach, syn kręconej czarnej baby z nosa...
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1378
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: FLEURETY
hehe, 17to letni jakże wielce ekspresywny Vicotnik, a kto szyje na basssie?535 pisze:Za mikrofonem sam smrodopach, syn kręconej czarnej baby z nosa...
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10345
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: FLEURETY
Vorathiel pisze:Bo jest za trudny. U i A, mimo calej swojej 'awangardy' sa bardzo przystępne, wchodziły mi bez popity jak miałem te 13-15 lat, Fleurety nie wchodzi mi do dzisiaj.Plagueis pisze: Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ten zespół nie osiągnął należnego mu statusu i nie jest wymieniany jednym tchem wraz z tuzami norweskiej metalowej awangardy pokroju Arcturus czy Ulver.
Dodałbym
1. Ram-Zet, im też się nie udało wypłynąć szerzej. Ale Ram-Zet ma więcej płyt na koncie.
2. Virus - znany na masterfulu, ale szerzej to już raczej nie.
3. Spiral Architect - najlepszy z całej tej trójki, ale trudny do przyswojenia.
Zresztą Arcturus nie jest, aż tak bardzo znany.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Re: FLEURETY
Pomijam kwestię tego co lepsze, bo każdy ma swojego bzika, ale co wspólnego ma Virus z wymienionymi kapelami? Poważnie pytam.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 238
- Rejestracja: 08-03-2007, 14:23
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1574
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: FLEURETY
co Państwo na to:
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6818
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: FLEURETY
Rzygłem. To jakaś akcja 'Muzykowanie z upośledzonymi - Daj szansę zjebom'??
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1574
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: FLEURETY
taaaa, Zweizz wszystko to ma
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: FLEURETY
Biorę w ciemno. :) Ten początek to mi podskórnie VoiVod (ten z czasu "Nothingface") na myśl przysunął.535 pisze:Cudowna piosenka.Oki pisze:co Państwo na to:
[youtube][/youtube]
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: FLEURETY
Odnoszę wrażenie że to taka awangarda na siłę. Jak dla mnie mogli by umrzeć z powodu sraczki lub bólu zębów. Nuda fhuj!
Re: FLEURETY
Nic dziwnego, wszak to czysty Virus jest.Plagueis pisze:Biorę w ciemno. :) Ten początek to mi podskórnie VoiVod (ten z czasu "Nothingface") na myśl przysunął.535 pisze:Cudowna piosenka.Oki pisze:co Państwo na to:
[youtube][/youtube]
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1462
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: FLEURETY
https://noisey.vice.com/en_us/article/9 ... oiseyfbgus" onclick="window.open(this.href);return false; jest i całość
Re: FLEURETY
Faktem jest, że nie jestem w tym roku jakoś szczególnie na bieżąco z nowościami. Zwykle rezygnuję po utworze, czy dwóch. Jednak w tym przypadku nareszcie otrzymałem coś co porządnie targa moimi jajkami. Miałem nadzieję, że płyta dotrze przed premierą. Nie udało się. Nie ma to żadnego znaczenia. Fleurety tradycyjnie nie zawodzi.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: FLEURETY
otwieracz bardzo fajny, ale zanim, muszę zrobić sobie lekkie zaplecze w formie przypomnienia, z czym konkretnie będę miał w ich muzyce do czynienia :)