SADNESS

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Morbid Marcin
weteran forumowych bitew
Posty: 1179
Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
Lokalizacja: warszawa

Re: Odp: SADNESS

23-08-2013, 20:45

Evandżelajon byl plyta niebywale slaba.
DCI Hunt

Re: SADNESS

23-08-2013, 21:12

To jest nie tyle płyta co mCD i to krótkie. Nowe utwory to jest raptem 12 minut muzyki, które chyba tylko ja lubię. Reszta, która trwa dwa razy dłużej niż nowy materiał, to zremasterowane kawałki z płyt i demówki.
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: SADNESS

23-08-2013, 23:21

największym syfem była płyta solo Chiva:)
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16854
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: SADNESS

24-08-2013, 22:41

Maleficio pisze:największym syfem była płyta solo Chiva:)
eeee tam. Bardzo dobry, transowy materiał. Zero śmiesznych gotyckich zapendów. Bliżej na tym materiale (choć nadal daleko) klimatem do MORDOR szwajcarskiego...
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: SADNESS

09-06-2014, 19:07

Posłuchałem sobie po kilkunastoletniej przerwie "Ames de Marbre" - kiedyś mocno jarałem się tym materiałem i nawet jechałem po kasetę poza moje miasto, bo tu cienko było nieraz z dostaniem rzeczy na czas. Słychać, że płyta dotknięta jest już mocno zębem czasu i to, co było uznawane przeze mnie za awangardowe, odkrywcze, nietuzinkowe, dzisiaj pokazuje popsute dziąsła i straszy niczym klaun, który dostał wpierdól pod knajpą.
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: SADNESS

09-06-2014, 19:13

Ale "Danteferno" jest nadal spoko :)
Grrrówno!
Awatar użytkownika
Phantom
zaczyna szaleć
Posty: 197
Rejestracja: 11-08-2013, 13:30

Re: SADNESS

09-06-2014, 20:47

Swietna kapela,moze nie kult bo to za duze slowo ale ich muza w tamtym okresie to byla taka odskocznia od typowego death metalu wydawanym w tamtym okresie.Szwajcarska scena w tamtym okresie wypuszczała całkiem udany halas:)
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12600
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: SADNESS

09-06-2014, 21:37

moonfire pisze:Posłuchałem sobie po kilkunastoletniej przerwie "Ames de Marbre" - kiedyś mocno jarałem się tym materiałem i nawet jechałem po kasetę poza moje miasto, bo tu cienko było nieraz z dostaniem rzeczy na czas. Słychać, że płyta dotknięta jest już mocno zębem czasu i to, co było uznawane przeze mnie za awangardowe, odkrywcze, nietuzinkowe, dzisiaj pokazuje popsute dziąsła i straszy niczym klaun, który dostał wpierdól pod knajpą.
Może po prostu chwilowo nie masz fazy na tę płytę. Lubię jej surowy, kanciasty wydźwięk. Sam się sobie dziwię, bo poznałem Ames ze 4 lata temu. Co ciekawe, wiem, że gdybym poznał ją wtedy jak wyszła, na pewno znienawidziłbym. :-) I wcale nie mam takich odczuć, że znajduje się w niej coś popsutego. Bardziej powiedziałbym, że jest w niej coś pradawnego, prastarego jakby była przesiąknięta zgnilizną śmierci. Od zawsze, na zawsze. :-D
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: SADNESS

09-06-2014, 22:42

nicram pisze:
moonfire pisze:Posłuchałem sobie po kilkunastoletniej przerwie "Ames de Marbre" - kiedyś mocno jarałem się tym materiałem i nawet jechałem po kasetę poza moje miasto, bo tu cienko było nieraz z dostaniem rzeczy na czas. Słychać, że płyta dotknięta jest już mocno zębem czasu i to, co było uznawane przeze mnie za awangardowe, odkrywcze, nietuzinkowe, dzisiaj pokazuje popsute dziąsła i straszy niczym klaun, który dostał wpierdól pod knajpą.
Może po prostu chwilowo nie masz fazy na tę płytę. Lubię jej surowy, kanciasty wydźwięk. Sam się sobie dziwię, bo poznałem Ames ze 4 lata temu. Co ciekawe, wiem, że gdybym poznał ją wtedy jak wyszła, na pewno znienawidziłbym. :-) I wcale nie mam takich odczuć, że znajduje się w niej coś popsutego. Bardziej powiedziałbym, że jest w niej coś pradawnego, prastarego jakby była przesiąknięta zgnilizną śmierci. Od zawsze, na zawsze. :-D
Nie odbieram jej oryginalności, bo z pewnością ten aspekt jest w twórczości Sadness widoczny. Jednak jej siła oddziaływania na mnie mocno się zmniejszyła. Jak w latach 90. klękałem przed każdym klimatem i uważałem atmosferyczny metal za udaną transgresję, w tej chwili lubię hałas, a awangardowych rozwiązań szukam nie w klawiszach, paniach na wokalu i łączeniu growlu z czystym śpiewem, ale w samym hałasie, w jego aharmoniczności.

Co do Danteferno, mam na półce i niedługo sobie posłucham, też jestem ciekawy, na ile zmienił się mój odbiór tej płyty.
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: SADNESS

09-06-2014, 23:28

moonfire pisze:Jak w latach 90. klękałem przed każdym klimatem i uważałem atmosferyczny metal za udaną transgresję, w tej chwili lubię hałas, a awangardowych rozwiązań szukam nie w klawiszach, paniach na wokalu i łączeniu growlu z czystym śpiewem
Generalnie rzecz biorąc - współczuję:D
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: SADNESS

10-06-2014, 00:09

COFFIN pisze:
moonfire pisze:Jak w latach 90. klękałem przed każdym klimatem i uważałem atmosferyczny metal za udaną transgresję, w tej chwili lubię hałas, a awangardowych rozwiązań szukam nie w klawiszach, paniach na wokalu i łączeniu growlu z czystym śpiewem
Generalnie rzecz biorąc - współczuję:D
Mnie tam się podobało. :)
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: SADNESS

01-05-2018, 21:37

W tym miesiącu Vic Rec. wypuści reedycję "jedynki " z demówkami.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
jesusatan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-12-2013, 21:11

Re: SADNESS

02-05-2018, 08:38

Pacjent pisze:W tym miesiącu Vic Rec. wypuści reedycję "jedynki " z demówkami.
no kurwa, swietny news! Eodipus i Y swego czasu nie wychodzily z mojego kaseciaka.
Awatar użytkownika
knaar
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 05-04-2005, 22:53

Re: SADNESS

09-05-2018, 20:11

Pacjent pisze:W tym miesiącu Vic Rec. wypuści reedycję "jedynki " z demówkami.
Nie lubię reedycji VIC, bo zawsze upychają demówki i inne niepotrzebne dodatki. Na szczęście w przypadku jedynki Sadness nie muszę szukać reedycji.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: SADNESS

10-05-2018, 07:39

knaar pisze:
Pacjent pisze:W tym miesiącu Vic Rec. wypuści reedycję "jedynki " z demówkami.
Nie lubię reedycji VIC, bo zawsze upychają demówki i inne niepotrzebne dodatki. Na szczęście w przypadku jedynki Sadness nie muszę szukać reedycji.
Dlatego z VIC records kupuje tylko reedycje demówek :D Mam tylko Swazafix i Reactor, tam nie trzeba bo niczego dorzucac :D
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: SADNESS

10-05-2018, 08:01

Niczego nie żałuję tak bardzo jak sprzedania tej płyty. Muszę odkupić bo to świętość przeca!
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: SADNESS

10-05-2018, 08:33

Ceny znośnie. Np:

https://www.ebay.pl/itm/SADNESS-Ames-De ... SwgbVanrcv" onclick="window.open(this.href);return false;
'Come the Blessed Madness'
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: SADNESS

10-05-2018, 09:26

Rano właśnie to widziałem ;) Ja moją sprzedałem parę lat temu za 76, tak więc trochę dopłacę do interesu.
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: SADNESS

10-05-2018, 09:46

W porównaniu do innych wychodzi całkiem ok:)
'Come the Blessed Madness'
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: SADNESS

10-05-2018, 10:12

Na niemieckim Amazonie jest też w podobnej cenie.
ODPOWIEDZ