NECROBLOOD

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
535

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 17:57

Ascetic pisze:
Harlequin pisze:Podskórnie mam wrażenie, ze ten album może ze mną zostać na bardzo długo, pewnie o wiele dlużej niż np. PHRENELITH, którym sie teraz jaram. W muzyce NECROBLOOD jest coś bardzo wciągającego. Mam wrażenie, że tej dosc wyświechtanej stylistyce udało im się osiągnąć coś, co chyba jest (moim zdaniem) najtrudniejsza sztuką w muzyce - wprowadzić wyraźne elementy świeżości nie naruszając idei i clue całej stylistyki. Czyli nadal jest to black/death, bez przekraczania Rubikonu, bez ckliwych melodyjek, bez wplatania elementów gatunków totalnie niepokrewnych aby być bardziej transgresywnym (cała ta moda na inteligentny retrooldschhool z nawiązaniami do hejwi metalu itp., czyli Trybulejszyn, Morbus Chlor, Execration, Horrendous, Necrovation itp.). Są za to rozbudowane w granicach rozsądki wałki, jest fajne żonglowanie tempem, jest fajne wplatanie pojedynczych motywów/riffów zajeżdżajacych crustem, rokendrolem, hc itp, które w żadnym momencie nie stają się wiodącą estetyką i nie przyćmiewają ogólnego klimatu albumu. Może i są bardziej intensywne i wściekłe albumy w tym nurcie, ale ten jest naprawdę błyskotliwy, świeży, interesujący i bezpretensjonalny.

No i to cudowne brzmienie - wybitne wręcz.
zaskakujący osąd jak na pierwszego piewce zajebistości co najmniej 3 z wymienionych zespołów. zawsze mówiłem, że ten trend to jakaś pomyłka. a jego podbijanie to szkodzenie.

a co do bohatera wątku. no ja się nie mogę ocknąć ze stanu obojętności. zupełnie zimny jest ten materiał dla mnie. może za błyskotliwy jest dla mnie ;-)
O kurwa. Chyba mi ktoś znowu coś dolał do herbaty. Morbus Chron nazywasz pomyłką? Wspaniałą dwójkę Execration także? Nie wierzę, że to czytam.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16247
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 18:19

Harlequin pisze:Ale ja nigdy nie pisałem, że którakolwiek z tych lilku transgresywnych kapel, które wymieniłem jest chujowa (poza ostatnimi płytami Execration i Tribulation). Wręcz przeciwnie - to bardzo dobra muzyka, choc niekoniecznie nalezy ją nazywac death metalem czy nawet metalem ekstremalnym. "Anaretę" nadal uważam za album - objwienie, choć coraz mniej podchodzę do niego w kategorii death metalu

A co do bohaterów tematu - dla Ciebie pewnie za mało ekstremalne lub za mało zwolnien ;) choc trochę jestem zaskoczony Twoją opinią, bo co jak co, ale w moim odczuciu to Necroblood jest "jakies", a obojętnosc i bezpłciowośc to ostatnie 2 słowa jakie by mi przyszły na mysl słuchając tej płyty.
Harlekinie Szanowny, pośrednio zestawiając Necroblood z deafmetalem w rajtuzach, awansowałeś (tym samym) tych drugich (w liczbie mnogiej) do DM. teraz się wycofujesz. jedno i drugie jest błędem.

nie ma co rozwlekać, że mnie nie wzięło. z tymi zwolnieniami coś jest na rzeczy ;-) dzisiaj siedzę nad polecankami z działu: "młodzi, dema". wieczorem wrócę do Necroblood. a tak z pamięci: za mało DUCHA ;-) (musowo z dużej litery), za bardzo warmetalowo, za mało transowo/ rytualnie. ps. nie wykluczam, że jest zupełnie odwrotnie. bo widzę, że ostatnio w tej ilości tego co przerabiam, to jak coś nie chwyci, tak od razu, wskazuje jakaś nakładka/ łata i tak zostaje. chyba potrzebuję przewodnika, bo za dużo słucham i mi się wszystko zlewa ;-) odkryłem to na bazie polecanego wczoraj Hadit. znam ten materiał. nie "oflagowałem sobie w głowie" odpowiednio tego materiału i dzisiaj się zreflektowałem, że przez coś to odrzuciłem. bez względu na wzgląd zrobię ponowne podejście pod N.
Ostatnio zmieniony 23-04-2017, 18:37 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
Poro
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 18:27

Ascetic pisze:Harlekinie Szanowny, pośrednio zestawiając Necroblood z deafmetalem w rajtuzach, awansowałeś (tym samym) tych drugich (w liczbie mnogiej) do DM. teraz się wycofujesz. jedno i drugie jest błędem.
W sumie to racja. Choc na dobra sprawe ani jedno ani drugie nie jest purystycznym śmierć metalem.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16247
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 18:31

535 pisze:
O kurwa. Chyba mi ktoś znowu coś dolał do herbaty. Morbus Chron nazywasz pomyłką? Wspaniałą dwójkę Execration także? Nie wierzę, że to czytam.
wracamy do rozmowy na temat: "klasyk DM podług/ według Mnie i Ciebie" . nie wiem, czy pamiętasz? tam rozeszliśmy się w zgodzie. tutaj, też się może uda. dla mnie Autopsy nie jest bazą w poszukiwaniach. wariacje i ubogacenia w licznych zespołach tej bazy nie są tym bardziej dla mnie istotne. a jak doczytasz to zobaczysz, że była mowa o tym, że te nowe stylistyczne wrzuty do DM według Harlekina a tym bardziej mnie, to jednak nie jest TO. a Morbus Srom, czy Execration to tak były przy okazji. a ja odnosząc się do tego co napisał Prosiak miałem na uwadze Trajbulejszyn (którego nie mogę słuchać), Horrendous, a MC to tak na końcu. Bo akurat te psychodeliczne (mówię o MC) loty w DM jestem w stanie zdzierżyć, choć okładki zupełnie nie. bo pamiętajmy, że kontekst/ otoczka są dla mnie ważne.

ps. teraz jak mnie to "dotknęło" (;-)) to dostrzegam, że rzeczywiście się jakiś taki kłótliwy zrobiłeś. (czyli) należy wrócić do wątku terapeuty …
Ostatnio zmieniony 23-04-2017, 18:36 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
Poro
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 18:33

Ascetic pisze:... (czyli) należy wrócić do …
do DEATH METALU. Dlatego zaraz poleci MORPHEUS DESCENDS. Im nie można niczego zarzucić.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16247
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 18:34

Harlequin pisze:
Ascetic pisze:Harlekinie Szanowny, pośrednio zestawiając Necroblood z deafmetalem w rajtuzach, awansowałeś (tym samym) tych drugich (w liczbie mnogiej) do DM. teraz się wycofujesz. jedno i drugie jest błędem.
W sumie to racja. Choc na dobra sprawe ani jedno ani drugie nie jest purystycznym śmierć metalem.
na pewno Necro. bardziej niż D'Artagnan'Defmetal (myślę o np. Tribulation)…
Ostatnio zmieniony 23-04-2017, 18:49 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
Poro
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16247
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 18:35

Harlequin pisze:
Ascetic pisze:... (czyli) należy wrócić do …
do DEATH METALU. Dlatego zaraz poleci MORPHEUS DESCENDS. Im nie można niczego zarzucić.
poza dyskusją
Poro
535

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 19:02

Ascetic pisze:
535 pisze:
O kurwa. Chyba mi ktoś znowu coś dolał do herbaty. Morbus Chron nazywasz pomyłką? Wspaniałą dwójkę Execration także? Nie wierzę, że to czytam.
wracamy do rozmowy na temat: "klasyk DM podług/ według Mnie i Ciebie" . nie wiem, czy pamiętasz? tam rozeszliśmy się w zgodzie. tutaj, też się może uda. dla mnie Autopsy nie jest bazą w poszukiwaniach. wariacje i ubogacenia w licznych zespołach tej bazy nie są tym bardziej dla mnie istotne. a jak doczytasz to zobaczysz, że była mowa o tym, że te nowe stylistyczne wrzuty do DM według Harlekina a tym bardziej mnie, to jednak nie jest TO. a Morbus Srom, czy Execration to tak były przy okazji. a ja odnosząc się do tego co napisał Prosiak miałem na uwadze Trajbulejszyn (którego nie mogę słuchać), Horrendous, a MC to tak na końcu. Bo akurat te psychodeliczne (mówię o MC) loty w DM jestem w stanie zdzierżyć, choć okładki zupełnie nie. bo pamiętajmy, że kontekst/ otoczka są dla mnie ważne.

ps. teraz jak mnie to "dotknęło" (;-)) to dostrzegam, że rzeczywiście się jakiś taki kłótliwy zrobiłeś. (czyli) należy wrócić do wątku terapeuty …
Gdzie tu widzisz kłótnię? Chyba sekcję "interpretacja" masz padniętą. Po prostu nie dowierzam, że można o tych dwóch kapelach pisać per pomyłka, bez względu na bazę wyjściową. Zresztą to bezsensowne i nikomu niepotrzebne uproszczenie.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16247
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 19:21

535 pisze:
Ascetic pisze:
535 pisze:
O kurwa. Chyba mi ktoś znowu coś dolał do herbaty. Morbus Chron nazywasz pomyłką? Wspaniałą dwójkę Execration także? Nie wierzę, że to czytam.
wracamy do rozmowy na temat: "klasyk DM podług/ według Mnie i Ciebie" . nie wiem, czy pamiętasz? tam rozeszliśmy się w zgodzie. tutaj, też się może uda. dla mnie Autopsy nie jest bazą w poszukiwaniach. wariacje i ubogacenia w licznych zespołach tej bazy nie są tym bardziej dla mnie istotne. a jak doczytasz to zobaczysz, że była mowa o tym, że te nowe stylistyczne wrzuty do DM według Harlekina a tym bardziej mnie, to jednak nie jest TO. a Morbus Srom, czy Execration to tak były przy okazji. a ja odnosząc się do tego co napisał Prosiak miałem na uwadze Trajbulejszyn (którego nie mogę słuchać), Horrendous, a MC to tak na końcu. Bo akurat te psychodeliczne (mówię o MC) loty w DM jestem w stanie zdzierżyć, choć okładki zupełnie nie. bo pamiętajmy, że kontekst/ otoczka są dla mnie ważne.

ps. teraz jak mnie to "dotknęło" (;-)) to dostrzegam, że rzeczywiście się jakiś taki kłótliwy zrobiłeś. (czyli) należy wrócić do wątku terapeuty …
Gdzie tu widzisz kłótnię? Chyba sekcję "interpretacja" masz padniętą. Po prostu nie dowierzam, że można o tych dwóch kapelach pisać per pomyłka, bez względu na bazę wyjściową. Zresztą to bezsensowne i nikomu niepotrzebne uproszczenie.
uwierz. można.

ok. z uproszczeniem się zgadzam. uprościłem i zinterpretowałem tak jak powyżej. i jeszcze zaklasyfikowałem: "535" "535, nazwij E. lub MC. jako pomyłka" "535, garantowane nocne przepychanki".

dobra. a tak poważnie. rozmowa dotyczyła czegoś innego. coś sobie tam wyrwałeś z kontekstu. czegoś chcesz tam bronić. chce Ci się? jak ktoś napisze, że Irkallian Orcale, czy takie Temple Nightside to wtórne niesłuchalne gówno, a nawet pomyłka, to mi się nie będzie specjalnie chciało udowadniać, że według mnie jest inaczej. mogę robić takie akcje z młodą jak mamusia regularnie w aucie niszczy gust muzyczny młodej puszczając takiego Alvaro Soler. ale tutaj? ja nie jarzę 90 % polecanek z BM, a nie wypisuję epistoł, że bzyczą muchy nad truchłem a gość skrzeczy jak przed mutacją. nie widzę sensu. podsumowując. Autopsy też mnie aktualnie nudzi w huj i gdyby nie gówniane ceny na allegro, czytanie/ wyprzedaż książek, kolejka 300 innych płyt, to bym dawno w pizdu sprzedał. zresztą i tak to zrobię. kwestia czasu. I CO ?
Poro
535

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 19:44

I nic. Jak dla mnie możesz te płyty wypierdolić przez okno. Pięknie. Wydawało mi się, czy ktoś tutaj wspominał o jakiejś kłótni, sugerował terapię? No i pojawiające się ni stąd, ni zowąd Autopsy. Ty słyszałeś w ogóle Sweven, bo mam podejrzenie, że chyba nie. Wszystko jedno. Bez odbioru.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10044
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 19:49

Ale macie Chłopcy zerwanie dupy. Nie wiem do chuja co robi Morbus Chron w temacie o Necroblood ale napiszę jako całkowicie szczera i jednocześnie zapita osoba(te szkolenia mnie wykończą) że Sweven to zajebista płyta i gdyby nie upór paru osób na tym forum pewnie pisałbym inaczej.Warto.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16247
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 19:56

535 pisze:I nic. Jak dla mnie możesz te płyty wypierdolić przez okno. Pięknie. Wydawało mi się, czy ktoś tutaj wspominał o jakiejś kłótni, sugerował terapię? No i pojawiające się ni stąd, ni zowąd Autopsy. Ty słyszałeś w ogóle Sweven, bo mam podejrzenie, że chyba nie. Wszystko jedno. Bez odbioru.

masz dużo podejrzeń.

nie wypowiadam się na temat czegoś, czego nie znam. a jak chcesz mnie wkurwić to pisz tak dalej. <zdradziłem Ci tajemnicę.>
Poro
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16247
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 19:57

tomaszm pisze:Ale macie Chłopcy zerwanie dupy. Nie wiem do chuja co robi Morbus Chron w temacie o Necroblood ale napiszę jako całkowicie szczera i jednocześnie zapita osoba(te szkolenia mnie wykończą) że Sweven to zajebista płyta i gdyby nie upór paru osób na tym forum pewnie pisałbym inaczej.Warto.
o to akurat pytaj 535.
Poro
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16247
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: NECROBLOOD

23-04-2017, 21:06

zatrzymałem się na chwilę na „Evil Against Evil". do 1: 30 świetnie. później umpa upma. a od 1:59 jakaś solóweczka. melodyjka wręcz. i się ciągnie do 2:29. niemożliwie się ciągnie. a później dalej zdrowe granie. od 3:29 po raz kolejny patetyczne umap umpa i dla odmiany znów równo i do przodu. i tak do końca na mocno.

normalnie jak z pogodą w kwietniu. już się cieszysz, wyściubiasz nos a tu piździ i nieelegancko na dworze. co chwilę niespodzianki, niekoniecznie oczekiwane i pożądane.

ok. jest dynamicznie. jest selektywnie. jest niby mocno. jest momentami melodyjnie.

odnoszę wrażenie, że ten schemat się powtarza na całej płycie.

tak. jest dynamicznie i zróżnicowanie. taki pomysł na płytę.

a taki "Sons of Genocide" do 2:00 … ok. bez smędzenia. ten akurat dobry jest. 3;09 i 3;40. lubię takie kotły. tylko po co ta solówka i te pędzenie. cała płyta pędzi zresztą. ok. ale bez smędzenia. dobry jest ten "SoG".

ps. jak zamulą na kolejnej płycie (w sensie rezygnacji z selektywności). ograniczą ilość pomysłów w utworze. uznają, że szybko to niekoniecznie dobrze, to będzie kolorowo.

ps. II. a najbardziej przypasował mi "Essential Collapse". najwolniejszy. taki "doom"-laden.
Poro
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: NECROBLOOD

24-04-2017, 08:40

Ascetic pisze:jest dynamicznie i zróżnicowanie. taki pomysł na płytę.
Czyli wszystko, aby się nie nudzic :)
Awatar użytkownika
knaar
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 05-04-2005, 22:53

Re: NECROBLOOD

29-04-2017, 22:00

CD u Hellthrashera za 35zł

e: już nie ma
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1767
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: NECROBLOOD

09-05-2017, 11:13

kurwa, jak zwykle reaguję w porę...
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: NECROBLOOD

09-05-2017, 11:17

Mental pisze:kurwa, jak zwykle reaguję w porę...
Jest w godzovwar za 45
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: NECROBLOOD

09-05-2017, 12:20

po przeczytaniu 2 stron nawet nie mam ochoty sprawdzac muzyki bohaterow tematu, tak samo z Phrenelith. Swoimi spustami potraficie niezle zniechecic.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
knaar
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 05-04-2005, 22:53

Re: NECROBLOOD

13-05-2017, 12:27

Harlequin pisze:Bardzo mi się spodobał ten album. Pasuje mi to, że nie jest to zadłada totalna, milion blastów, tona gruzu i incantation worship level 100%. Cholernie podoba mi sie brzmeinie garów i praca garów. Wyraziste kompozycje, dobry, złowieszczy klimat. Też chętnie to kupię jak bedzie u nas, bo jednak buli 18 ełr z IBH to sporo troche. Moze godzovwar bedzie miał albo Bartek?
Słucham i słucham i dochodzę do wniosku, że właśnie perkusja to najsłabszy element tej płyty i psuje jej ogólną wartość. Jakoś nieporadnie gra ten perkusista.
ODPOWIEDZ