Borknagar & Vintersorg

[Wolfkhan]

Tym razem nie żartuję. "Mamy do czynienia"* z pokazem kompozytorskiego geniuszu.

*ulubiony zwrot J.K.

[DCI Hunt]

Debiut Borknagar uwielbiam. Później w sumie nic nie słyszałem (tzn. przesłuchałem dwie kolejne kiedy wyszły, ale nie pamiętam jaka to była muzyka). To coś ciekawego czy jakieś pseudo-ambitne chujwieco? Vintersorg znam tylko pierwszą albo druga płytę i był to chyba taki mniej surowy i bardziej wesoły Storm.

[Heretyk]

Podobnie mam. Jedynka miodzio, dwójka pamiętam, że mnie wynudziła i wiem, że jeszcze jedna płyta była całkiem ok, ale kurwa... czy to Epic, Empiricism czy Quintessence? Nie przypomnę sobie. Bardzo rzadko wracam do muzyki tego zespołu.

Vintersorg generalnie bieda, poza jakimiś tam dwoma kawałkami. Chyba już nawet nie posiadam żadnego albumu.

[COFFIN]

i wiem, że jeszcze jedna płyta była całkiem ok, ale kurwa... czy to Epic, Empiricism czy Quintessence?

obstawiam to:

Empiricism jest w cipkę

dawno nie słuchałem, ale pamiętam, że nawet niezła ta płyta była.

[Heretyk]

pewnie tak

[Morph]

Innej opcji nie widzę. Ewentualnie jedynka, jak ktoś lubi starą, dobrą, przaśną Norwegię ;)

[boroowa]

no proszę cię

gdzie "studencka alternatywa":
a gdzie "stara, dobra Norwegia":

[shagwest]

http://soundcloud.com/metal-hammer/bork ... um/s-A71l4

Nowy kawałek z Vintersorgiem i Vortexem na wokalu.

[Karkasonne]

Całościowo Borknagar mój organizm nie przyswaja, ale mają jeden utwór, który wchłaniam jak... Jak coś co zajebiście się wchłania, i jest to "Collossus".

[black_lava]

tylko debiut.

[Only_True_Believers]

Nigdy żadnej płyty (poza Origin )nie dałem rady przesłuchać do końca w domu, ale w aucie bardzo przyjemnie słucha mi się "Epic"

[Wujek Lucyferiusz]

Mam sentyment do pierwszych dwóch Borknagarów i Vintersorga z ery "Visions From the Spiral Generator". Na inne zwyczajnie nie starczało mi chęci, zapału i po prostu CZASU. Może też są dobre - nie przeczę.

Lecz nie zmienia to faktu, że aktualnie tylko "Wizji..." słucham bardzo sporadycznie.




P.S.

Szukając dokładnego tytułu Wizji natrafiłem na info, że Havayoth i Otyg powinni być wezwani do dyskusji.

Havayoth - wstydzę się, że kiedyś mnie to ruszyło. Bardzo.
Otyg - kiedyś znów przesłucham. Aż mi się podniosło ciśnienie z powodu Alvefard... :)

[Raagoon]

Rozpoczynam właśnie przesłuchanie tego nowego Borknagar i o dziwo, może to być coś sporo ciekawszego niż ostatnie ich albumy. Nawet wokal Vintersorga aż tak nie razi. Może też dlatego, że towarzyszy mu jak zwykle ciekawy śpiew Vortexa i Lazare z Solefald. Urd może być jednym z najlepszych płyt, jeśli chodzi o metal z klawiszami w tym roku. Generalnie nie moja działka, ale doceniam. Licealiści będą zachwyceni ;)

[kocurejro]

calkiem fajna plyta, choc bez Vortexa bylaby pewnie niczym ;)

[nicram]

Całościowo Borknagar mój organizm nie przyswaja, ale mają jeden utwór, który wchłaniam jak... Jak coś co zajebiście się wchłania, i jest to "Collossus".

Ja właściwie mam już tylko - The Archaic Course, którą nawet lubię od czasu do czasu posłuchać, choćby dla tego genialnego utworu: . W ogóle jest to bardzo lekki, pozbawiony patosu album, jasny w swej wymowie. I nie nudzi.

[manieczki]

Nowy album i (nowy/stary) wokalista ;)
https://iliveforonedollaraday.wordpress ... ial-garma/" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

+ wznowienie "The Olden Domain". Wychodzi na to, że już wydane. W Polsce oczywiście niedostępne :(
https://iliveforonedollaraday.wordpress ... n-reissue/" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

nowy album w styczniu 2016
http://www.blabbermouth.net/news/borkna ... n-january/" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

Numer z nowej plyty (premiera w styczniu)

https://iliveforonedollaraday.wordpress ... -mountain/" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

Straszne :D