SATYRICON
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Einherjer
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 07-05-2004, 12:20
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Wrocław
Z tworczosci Satyricon znam tylko nowsze produkcje (od Intermezzo II). Musze przyznac, ze nie palam jakos specjalnie miloscia do tego zespolu - za pewne dlatego, ze ich koncepcja black metalu niezbyt mi odpowiada; dla mnie np. Rebel Extravaganza to jakies jaja z black metalu, ot parodia po prostu - a juz najbardziej mnie rozjebuja te zenskie chorki w "The Scorn Torrent" (dopiero koncowka tego utworu robi pozytywne wrazenie, ale to juz za pozno na pozytywna ocene calosci), ktore dla mnie brzmia jak Abba, praca perkusji (do dupy) oraz jakies dziwne wstawki co kilka utworow. Volcano mi sie nie podobalo w ogole i po kilku przesluchaniach sie pozbylem plyty. Inna sprawa, ze to sa nowsze produkcje, podejrzewam, ze te starsze podeszlyby mi bardziej (aczkolwiek nie powiedziane
).
Hej młody Junaku, smutek zwalcz i strach! Przecież na tym piachu za trzydzieści lat, przebiegnie z pewnością jasna, długa, prosta, szeroka jak morze Trasa Łazienkowska! I z brzegiem zepnie drugi brzeg, na którym twój ojciec legł ! La, la, la, laaa, la, la, la...
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
Rebel Extravaganza to jakies jaja z black metalu, ot parodia po prostu [/quote]
Wręcz przeciwnie -- to doskonałe rozwinięcie idei black metalowych.
Rebel Extravaganza to jakies jaja z black metalu, ot parodia po prostu [/quote]
Wręcz przeciwnie -- to doskonałe rozwinięcie idei black metalowych.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Einherjer
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 07-05-2004, 12:20
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Wrocław
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Wręcz przeciwnie -- to doskonałe rozwinięcie idei black metalowych. [/quote]
Widac zupelnie inaczej odbieramy ta plytke. Fakt, jest zupelnie inna, ale czy rozwija? Dla mnie brzmi komicznie, uwazam, ze Satyricon w tym momencie tylko czerpal z black metalu, ale samego black metalu juz nie gral (brzmi to troche kontrowersyjnie i pewnie zostane zjebany, ale to moje odczucia co do tej plyty). Elementy black metalowe, ktore wykorzystal stanowily wazna czesc plytki, ale nadbudowal na nie jakies humorystyczne, wrecz operetkowe
, motywy, ktore brzmia po prostu smiesznie i cala plyta stracila przez to charakter black metalowy. Czy to dobrze, czy nie, to juz nie mnie osadzac.
Wręcz przeciwnie -- to doskonałe rozwinięcie idei black metalowych. [/quote]
Widac zupelnie inaczej odbieramy ta plytke. Fakt, jest zupelnie inna, ale czy rozwija? Dla mnie brzmi komicznie, uwazam, ze Satyricon w tym momencie tylko czerpal z black metalu, ale samego black metalu juz nie gral (brzmi to troche kontrowersyjnie i pewnie zostane zjebany, ale to moje odczucia co do tej plyty). Elementy black metalowe, ktore wykorzystal stanowily wazna czesc plytki, ale nadbudowal na nie jakies humorystyczne, wrecz operetkowe
Hej młody Junaku, smutek zwalcz i strach! Przecież na tym piachu za trzydzieści lat, przebiegnie z pewnością jasna, długa, prosta, szeroka jak morze Trasa Łazienkowska! I z brzegiem zepnie drugi brzeg, na którym twój ojciec legł ! La, la, la, laaa, la, la, la...
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
Dla mnie brzmi komicznie, uwazam, ze Satyricon w tym momencie tylko czerpal z black metalu, ale samego black metalu juz nie gral (brzmi to troche kontrowersyjnie i pewnie zostane zjebany, ale to moje odczucia co do tej plyty). Elementy black metalowe, ktore wykorzystal stanowily wazna czesc plytki, ale nadbudowal na nie jakies humorystyczne, wrecz operetkowe
, [/quote]
Nie widzę tam żadnej operetki. Nie ma tam też elementów humorystycznych.
Dla mnie ta płyta jest potwornie zimna i wieje od niej uczuciem pustki. Taki powinien być black metal. Chórki i wokal kobiecy są użyte umiejętnie i dawkowane tak perfekcyjnie, że ciężko zrobić to lepiej.
Właśnie w natłoku negatywnej ekspresji wykorzystany nagle (i jedynie na sekundkę) wokal kobiecy robi niesamowite wrażenie.
A elementy, które uznałeś za komiczne są w moim mniemaniu raczej paranoiczne i szaleńcze.
Dla mnie brzmi komicznie, uwazam, ze Satyricon w tym momencie tylko czerpal z black metalu, ale samego black metalu juz nie gral (brzmi to troche kontrowersyjnie i pewnie zostane zjebany, ale to moje odczucia co do tej plyty). Elementy black metalowe, ktore wykorzystal stanowily wazna czesc plytki, ale nadbudowal na nie jakies humorystyczne, wrecz operetkowe
Nie widzę tam żadnej operetki. Nie ma tam też elementów humorystycznych.
Dla mnie ta płyta jest potwornie zimna i wieje od niej uczuciem pustki. Taki powinien być black metal. Chórki i wokal kobiecy są użyte umiejętnie i dawkowane tak perfekcyjnie, że ciężko zrobić to lepiej.
Właśnie w natłoku negatywnej ekspresji wykorzystany nagle (i jedynie na sekundkę) wokal kobiecy robi niesamowite wrażenie.
A elementy, które uznałeś za komiczne są w moim mniemaniu raczej paranoiczne i szaleńcze.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Einherjer
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 07-05-2004, 12:20
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Wrocław
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Nie widzę tam żadnej operetki. Nie ma tam też elementów humorystycznych.
Dla mnie ta płyta jest potwornie zimna i wieje od niej uczuciem pustki. (...)
A elementy, które uznałeś za komiczne są w moim mniemaniu raczej paranoiczne i szaleńcze. [/quote]
Jak widac, jesteśmy idealnym przykładem tego, że każdy odbiera zupełnie inaczej muzykę. Myślę, że nie ma sensu ciągnąć dalej przekonywania jeden drugiego. :piwko:
PS. Moze pozniej sprobuje podejsc do tej plyty tak, jak Ty podchodzisz - na razie po prostu nie potrafie jej inaczej odbierac.
Nie widzę tam żadnej operetki. Nie ma tam też elementów humorystycznych.
Dla mnie ta płyta jest potwornie zimna i wieje od niej uczuciem pustki. (...)
A elementy, które uznałeś za komiczne są w moim mniemaniu raczej paranoiczne i szaleńcze. [/quote]
Jak widac, jesteśmy idealnym przykładem tego, że każdy odbiera zupełnie inaczej muzykę. Myślę, że nie ma sensu ciągnąć dalej przekonywania jeden drugiego. :piwko:
PS. Moze pozniej sprobuje podejsc do tej plyty tak, jak Ty podchodzisz - na razie po prostu nie potrafie jej inaczej odbierac.
Hej młody Junaku, smutek zwalcz i strach! Przecież na tym piachu za trzydzieści lat, przebiegnie z pewnością jasna, długa, prosta, szeroka jak morze Trasa Łazienkowska! I z brzegiem zepnie drugi brzeg, na którym twój ojciec legł ! La, la, la, laaa, la, la, la...
- sveneld
- zaczyna szaleć
- Posty: 251
- Rejestracja: 18-03-2004, 08:58
- Lokalizacja: Wrocław
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
Musze przyznac, ze nie palam jakos specjalnie miloscia do tego zespolu - za pewne dlatego, ze ich koncepcja black metalu niezbyt mi odpowiada; [/quote]
Mam podobne odczucia, Satyrycon zniechęcił mnie na wejściu, do tego stopnia, że poszczególne płyty mam bardzo słabo obsłuchane. "Volcano" nie słyszałem w ogóle, dostępny na sieci klip do "Fuel for hatred" w zupełności mi wystarczył. Dużo bardziej cenie poboczne projekty Satyra - Storm i Wongraven.
Musze przyznac, ze nie palam jakos specjalnie miloscia do tego zespolu - za pewne dlatego, ze ich koncepcja black metalu niezbyt mi odpowiada; [/quote]
Mam podobne odczucia, Satyrycon zniechęcił mnie na wejściu, do tego stopnia, że poszczególne płyty mam bardzo słabo obsłuchane. "Volcano" nie słyszałem w ogóle, dostępny na sieci klip do "Fuel for hatred" w zupełności mi wystarczył. Dużo bardziej cenie poboczne projekty Satyra - Storm i Wongraven.
Only dead fish flows with the stream...
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
Jak widac, jesteśmy idealnym przykładem tego, że każdy odbiera zupełnie inaczej muzykę. [/quote]
Też tak myślę.
To tak samo jak moje poparcie dla powszechie jebanego "Volcano".
Jak widac, jesteśmy idealnym przykładem tego, że każdy odbiera zupełnie inaczej muzykę. [/quote]
Też tak myślę.
To tak samo jak moje poparcie dla powszechie jebanego "Volcano".
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
nie słucham tylko Volcano, a to dlatego, że starałem się mimo wszystko do tej płyty przekonać (wszystko poprzednie ciągnę nosem bez popity) i za damskiego chuja się nie przekonałem... no jakoś mi nie weszło mimo tylu prób... a płytę odprzedałem z zyskiem, więc nie żałuję... a w wystawianie ocen płytom się nie bawię, zbyt osobisty odbiór i odczucia...
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
- Chlastator
- zaczyna szaleć
- Posty: 131
- Rejestracja: 03-08-2005, 11:02
- Lokalizacja: warsiofka
-
paczampkstank
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Słyszałem tylko Nemesis Divina i Dark Medieval Times i chyba debiut trochę mniej nudzi.Nemesis z zapałem ałucham mniej więcej do Du Som Hater Gud, potem już tylko lekkie znużenie.Aczkolwiek te płyty sa u mnie słuchane sporadycznie, jak do tej pory w całości tylko po kilka razy każda, więc moja opinia nie jest w pełni uargumentowana.Posłucham więcej to i więcej powiem.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Trojan
- postuje jak opętany!
- Posty: 546
- Rejestracja: 08-04-2005, 00:29
- Lokalizacja: Kraków
Nie daże tego zespołu uwielbieniem. Może spowodowane jest to tym, że słyszałęm tylko "Nemesis Divinę" i "Volcano". Po prostu zwyczajnie mnie nudzą, wydaje mi sie to robione na jedno kopyto. Może jakbym posłuchał więcej zmieniłbym zdanie, ale zwyczajnie nie mam ochoty zagłębiac sie w ich twórczość.
Down the bottle's nest
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1811
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
[b]DMT[/b] - ma pare dobrych kawalkow, ale nudzi - 3
[b]TS[/b] - ma klimat i moge sluchac na okragl;o - 6
[b]TFIMT/Y[/b] - znam slabo, slyszalem tylko pare razy u kumpla - 2
[b]ND[/b] - kiedys uwielbialem, teraz nudzi - 5 (+1 przez sentyment)
[b]M[/b] - ocene podwyzsza cover Sepy - 3
[b]I II[/b] - slucham zwykle jako calosci. byloby 5, ale to "Nemesis" psuje caly kilmat plyty, kawalek zbedny moim zdaniem - 4
[b]RE[/b] - strasznie nie lubie tej plyty, usilowalem sie przekonac, ale nigdy mi nie podeszla - 2
[b]V[/b] - zdecydowanie wole niz [b]RE[/b], dobry, rokendrolowy album do picia piwa - 4
[b]TS[/b] - ma klimat i moge sluchac na okragl;o - 6
[b]TFIMT/Y[/b] - znam slabo, slyszalem tylko pare razy u kumpla - 2
[b]ND[/b] - kiedys uwielbialem, teraz nudzi - 5 (+1 przez sentyment)
[b]M[/b] - ocene podwyzsza cover Sepy - 3
[b]I II[/b] - slucham zwykle jako calosci. byloby 5, ale to "Nemesis" psuje caly kilmat plyty, kawalek zbedny moim zdaniem - 4
[b]RE[/b] - strasznie nie lubie tej plyty, usilowalem sie przekonac, ale nigdy mi nie podeszla - 2
[b]V[/b] - zdecydowanie wole niz [b]RE[/b], dobry, rokendrolowy album do picia piwa - 4
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
[b]M[/b] - ocene podwyzsza cover Sepy - 3
[/quote]
Czego cover ??????? :wybaluszone slepia: [/quote]
No wiesz, scoverowny cover sepy;-)
Kto ma whisky???
[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
[b]M[/b] - ocene podwyzsza cover Sepy - 3
[/quote]
Czego cover ??????? :wybaluszone slepia: [/quote]
No wiesz, scoverowny cover sepy;-)
Kto ma whisky???
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
[quote][i]Wysłane przez Mental[/i]
"Nemesis Divina" przekombinowana. [/quote]
Co tam jest przekombinowane??? kolory na okładce?
"Nemesis Divina" przekombinowana. [/quote]
Co tam jest przekombinowane??? kolory na okładce?
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Hail! to mój pierwszy post, więc nie będę wygłaszał kontrowersyjnych tez jak niektórzy uzytkownicy tego forum.Dla mnie takimi właśnie kontrowersjami są opinie jakoby "Nemesis Divina" była przekombinowana.Naprawdę trudno mi zrozumieć taki punkt widzenia.Satyricon to jedna z tych norweskich kapel,która ma niepodważalny wkład w rozsadzanie ciasnych i sztywnych ram BM, ukształtowanych w pierwszej połowie lat 90.W kwesti wartości poszczególnych albumów wg mojej oceny najlepiej słucha się "The Shadowthrone" i "Nemesis Divina". "Volcano" rzeczywiście różni się od poprzednich dokonań grupy i rzeczywiście można dostrzec spadek formy Satyra...Mam nadzieję,że nagrają coś ciekawego w przyszłości.
-
Max_Disgruntled
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20












