STILLBORN

[EM]

[quote][i]Wysłane przez MANOWAR[/i]
'Satanas El Grande' to dobra płyta, może nie jest to jakaś rewelacja, ale kilka kawałków z tejże płyty niszczy. [/quote]

Z lekka przynudzal na dluzsza mete, ale calkiem ok.

[Mental]

"Manifiesto..." nie zawiodl. Stillborn nagral naprawde mocna i "gesta" plyte. Zadnych slabych momentow, tylko porzadny napierdol od poczatku do konca. Ta plyta wskoczyli na "salony" (ech, ta wszedobylska kampania he he) polskiego undergroundu.

[długopisyyyyyyyyyy]

Stilborn to dobra grupa a ta nowa płyty tez jest zajebista, ale jak dla mnie Anima czy Azarath sa lepsze.

[absinthe_patriote]

No no no, jaka miła niespodzianka, wcześniej ich nie znałem a "Manifiesto de Blasfemia" to klasowy wykurw, chyba muszę rozejrzeć się i za "jedynką".

[Morph]

Jestem jak najbardziej na tak, zarówno w przypadku Satanas el Grande jak i nowej.

[antigod]

A słyszałeś dema i split z Azarath? Też całkiem miłe dla ucha.

[DCI Hunt]

Nowa płyta niszczy obiekty. Jeden z najlepszych deathmetalowych albumów jakie słyszałem w ostatnim czasie. Świetne riffy, zajebiste wokale no i same numery, które po prostu zapadają w pamięć (pomijam już pozamuzyczne podejście zespołu do death metalu, które również wywołuje na moim pysku grymas zadowolenia). Piekło jest i zniszczenie. Na żywo Stillborn również morduje. Co prawda widziałem ich już jakiś czas temu, ale mnie zmasakrowali.

[antigod]

E, a w przerwach słuchania nowego Stillborn dasz radę podesłać "wiadomo co"?

[DCI Hunt]

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
E, a w przerwach słuchania nowego Stillborn dasz radę podesłać "wiadomo co"? [/quote]"Wiadom co" już poszło na maila Wishmana

[Duvelor]

Noooo, Warcrimer, nie omieszkam rzucić okiem

A co do Stillborn to nagrali świetną płytę, ale poprzednia bardziej mi podchodzi. Może nową za słabo znam i nie wsłuchałem się jeszcze odpowiednio (to przez inne nowe wypusty np. Revelation of Doom itd.).

[lucass]

Satanas el Grande to byl rozkurw niebywaly i mile zaskoczenie dla mnie. Z Manifesto... slyszalem kilka sampli i juz wiem, ze ta plyta pobije Satanas... przynajmniej w moim rankingu. Niestety ciagle czekam na paczke z Pagana wiec obszerniej rozpisze sie jak juz ja dostane.

[Brązowy Jenkin]

Demówki i SEG bardzo ok, MdB nabędę zapewne podczas trasy.

[Morph]

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
A słyszałeś dema i split z Azarath? Też całkiem miłe dla ucha. [/quote]

nie słyszałem

[Block69]

Nowa płyta pod każdym względem lepsza od debiutu.

[MinT]

Manifiesto de Blasfemia to death metalowa płyta roku.
Jest po prostu zajebista od początku do końca.

[esq]

przesłuchałem 2 kawałki z nowej płyty i już słyszę, że gówno jest lepsze od Satanas el grande, chylę czoło

[BadBlood]

ano, zajebista ta nowa płyta \m/

[Pelson]

Mam za sobą premierowy odsłuch nowego materiału. Na pierwszy rzut ucha przytłacza gęstość materiału, wokale i niesamowity "ciąg na bramkę" kapeli. Zajebista, skomasowana petarda, spotęgowana wg mnie bardzo umiejętnie przez wokale właśnie. Brzmienie gitar wypierdala z Sofixów i aż chce sie usłyszeć TO na koncercie. Nie będę sie bawił w porównania do "Satanas..." ale zaprawdę powiadam wam, WARTO! Na dzień dzisiejszy 8.5-9/10.

[Block69]

Drugie czy trzecie miejsce w moim podsumowaniu 2007 polskich płyt napewno będą mieli. Początkowo faktycznie troche przytłaczała gęstością ale z każdym następnym przesłuchaniem było coraz lepiej. Najlepszy ich materiał bez dwóch zdań.

[Trojan]

Świetna płyta. Szybko, gęsto i soczyście. Jak będe miał więcej wolnej kasy, to przejdę się do Pagan.