Masterful Magazine

[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
prawde mowiac to gowniany ten clip. wyglada jak krecony z mini-cama i skladany w windows movie makerze u fenriza na chacie.

[/quote]

I to właśnie jest TRV, he, he. Sa wierni starej, norweskiej zasadzie"im gorzej tym lepiej", która obowiązywała, przynajmniej jeżeli chodzi o brzmienie płyt, na początku la 90-tych.

Przynajmniej jeden lojalny...

ja rozumiem, ze brud, oldskool i takie rzeczy, ale do chuja waclawa, naprawde mozna to bylo zrobic troche lepiej i nadal zachowac ta obskurnosc. (tak pierdole, bo sie we mnie niespelniony filmowiec odezwal hehe)

[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
moze chcieli zrobi taki ukłon w stronę korzeni, kto ich tam wie, nie spodziewałbym się po nich teledysku w Las Vegas z cycatymi blondynami ani komputerowej produkcji 3D [/quote]

jakby chcieli zrobic cos o korzeniach toby nakrecili w ogróku albo szklarni....

[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
prawde mowiac to gowniany ten clip. wyglada jak krecony z mini-cama i skladany w windows movie makerze u fenriza na chacie.
uprzedzam: nie, nie wiem, czy bym zrobil lepszy, ale na pewno lepiej bym to zmontowal [/quote]

Racja. Klip jest gówaniany. Powiem więcej, to jeden z gorszych obrazków jakie ostatnio widziałem. Z tym klipkiem mogą lizać podeszwy 1349 za Scuplture of Flesh. "Dzieło" Darkthrone przypomina mi klip do Night of Vampire Entombed. Tyle, że u Szwedów pasowało to do utworu i stylu kapeli. Sam kawałek to jakieś silące się na rock'n rolla popłuczyny. Gdzie tu kurwa black metal. Kolesie najwidoczniej idą drogą Quorthona szydząc i robiąc sobie już jaja z tego wszystkiego, w tym z samych siebie. Nie kupuję tego.

[/quote]

Racja. Klip jest gówaniany. Powiem więcej, to jeden z gorszych obrazków jakie ostatnio widziałem. Z tym klipkiem mogą lizać podeszwy 1349 za Scuplture of Flesh. "Dzieło" Darkthrone przypomina mi klip do Night of Vampire Entombed. Tyle, że u Szwedów pasowało to do utworu i stylu kapeli. Sam kawałek to jakieś silące się na rock'n rolla popłuczyny. Gdzie tu kurwa black metal. Kolesie najwidoczniej idą drogą Quorthona szydząc i robiąc sobie już jaja z tego wszystkiego, w tym z samych siebie. Nie kupuję tego. [/quote]
też od dłuższego czasu mam takie przekonanie , po prostu do tego co robią podchodzą z dużym dystansem,większym niż ich fani

ja lubie tylko jedna plyte. zasadniczo glownie z powodu tytulowego kawalka

[quote][i]Wysłane przez rob[/i]
[/quote]

prostu do tego co robią podchodzą z dużym dystansem,większym niż ich fani [/quote]

Odrobina autoironii nie zaszkodzi, nie ma nic śmieszniejszego niż śmiertelna powaga.

ja nie widzę tych elementów - autoironia i dystans, tylko żałosny chujowy filmik do chujowej muzyki o niczym i nic więcej... ale w dalszym ciągu uważam, że Darkthrone to bogowie i tyle

[quote] Darkthrone to bogowie [/quote]

A kto wogóle śmie nad tym dyskutować?

Choć nie ścierpiam ich z kilku 1szych albumów to dzisiaj naprawdę są dla mnie w rankingu 10 najlepszych kapel.

Jacy tam z nich bogowie!? Ani Robert Graves, ani Zygmunt Kubiak, ani Jan Parandowski, ani Pierre Grimal czy żaden inny autor mitologii o Darkthone nie wspomina! Biblia też na ich temat milczy. Zupełnie nie rozumiem skąd to całe zamieszanie:)

Wydaje mi się, że Darkthrone od pewnego czasu gra "meta black metal".
W tekstach już od czasu "Hate Them" pojawiają się wątki jakby dziwnie autobiograficzne.
To tak samo, jak połowa kapel hip-hopowych kręci się wokół siebie i swojego stylu życia (pokazują w teledyskach jakie fajne dupy mają, w jakich zajebistych wozach się pierdolą itd).
Myślę, że klip ten nie miał mieć żadnej wymowy, oprócz wielkiego "fuck off" do wszystkich.

Zgadzam się natomiast z Antigodem, że muzę robią teraz przezajebistą...

DELETED

W "Too Old, too Cold" śpiewają, jeśli dobrze zrozumiałem: "Nothing to prove, just a hellish rock'n roll freak". Pachnie mi tu ich nastwaieniem do własnej twórczości.

[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
Jacy tam z nich bogowie!? Ani Robert Graves, ani Zygmunt Kubiak, ani Jan Parandowski, ani Pierre Grimal czy żaden inny autor mitologii o Darkthone nie wspomina! Biblia też na ich temat milczy. Zupełnie nie rozumiem skąd to całe zamieszanie:) [/quote]


dobra dobra.nie brykaj nowy.

ja myslalem ze to Lemmy jest bogiem

[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
ja myslalem ze to Lemmy jest bogiem [/quote]
a Ty co, monoteista? btw - Slayer też bogowie, ale to wiadomo.

[quote][i]Wysłane przez sveneld[/i]
[quote][i]Wysłane przez rob[/i]
[/quote]
prostu do tego co robią podchodzą z dużym dystansem,większym niż ich fani [/quote]
Odrobina autoironii nie zaszkodzi, nie ma nic śmieszniejszego niż śmiertelna powaga. [/quote]

Z dystansem to sobie można buty produkować, a nie tworzyć zaangażowaną muzę i zespół metalowy. Jeśli nabrali już dystansu do tego co robią, to oznacza że już się wypalili i produkują albumy odcinając kupony.

Muzycznie jestem bardzo miło zaskoczony. Swoją znajomość z DarkThrone zakończyłem na "ravishing ..." i nie sądziłem że chłopaki kiedykolwiek zagraja rock'nrollowo. U mnie duży +

[quote][i]Wysłane przez Kingu[/i]
[quote][i]Wysłane przez sveneld[/i]
[quote][i]Wysłane przez rob[/i]
[/quote]
prostu do tego co robią podchodzą z dużym dystansem,większym niż ich fani [/quote]
Odrobina autoironii nie zaszkodzi, nie ma nic śmieszniejszego niż śmiertelna powaga. [/quote]

Z dystansem to sobie można buty produkować, a nie tworzyć zaangażowaną muzę i zespół metalowy. Jeśli nabrali już dystansu do tego co robią, to oznacza że już się wypalili i produkują albumy odcinając kupony. [/quote]

no.strasznie odcienają.podobno maja po dwie chaty w Szwajcarii i po jednej na Florydzie...