CANNIBAL CORPSE

[Brutalize666]

[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
Dla mnie, czy tego chcę czy nie, CC jest jednym z ważniejszych akapitów w rozdziale pod tytułem "Muzyczna edukacja [/quote]
Z dziką rozkoszą stwierdzić mogę, że u mnie było wręcz odwrotnie i nigdy CC nie lubiłem, a Barnes swoim płaskim jak biust enerdowskiej sprinterki burczeniem doprowadzał mnie do szału. [/quote]

Dokladne te same odczucia mam w stosunku do wokalu pana Davida i muzyki MA.

[mistrzsardu]

Dwie pierwsze płyty Kanibali są znakomite. Trójka mi już tak nie podeszła znm jeszcze "Gallery..." to niezła płyta, ale najbardziej lubię "jedynkę" i "dwójkę".

[BadBlood]

[quote][i]Wysłane przez Brutalize666[/i]
Dokladne te same odczucia mam w stosunku do wokalu pana Davida i muzyki MA. [/quote]
Pies jebał, przecież i tak wiadomo, że L-G Petrov is the man! \m/

[DELETED]

DELETED

[Mol]

[quote][i]Wysłane przez stary[/i]
topic był.zespól który nie zasługuje na topic na masterfulu. [/quote]

Stary czasem troche nie przesadzasz???

[metanoll]

mnie rozwala basista tej kapeli, ktory tworzy najlepsze partie basa w death metalu a do tego napierdala dynią bez przerwy Moim zdaniem plyty kannibali robia sie z czasem coraz bardziej wtorne, jednak co juz zrobili to mistrzstwo. "Stripped, Raped, Strangled" to jeden z najlepszych utworów.

[i]They think they know who I am
All they know is I love to kill
Face down, dead on the ground
Find me before another is found

I come alive in the darkness
Left murdered and nameless
Dead, unburied, and rotten
Half eaten by insects

She was so beautiful
I HAD TO KILL HER!

Tied her up
And taped her mouth shut
Couldn't scream
Raped violently
Rope tight, around her throat
Her body twitches
As she chokes

Strangulation caused her death
Just like all the others
Raped before and after death
Stripped, raped, tortured

They're all dead, they're all dead
They're all dead, by strangulation

I come alive in the darkness
Left murdered and nameless
Dead, unburied, and rotten
Half eaten by insects

It felt so good to kill

I took their lives away
Seven dead, lying rotten
Unburied victims
Their naked bodies putrefy

Strangulation caused her death
Just like all the others
Raped before and after death
Stripped, raped, tortured

They're all dead, They're all dead
They're all dead, by strangulation

I come alive in the darkness
Left murdered and nameless
Dead, unburied, and rotten
Half eaten by insects

They think they know who I am
All they know is I love the kill
Face down, dead on the ground
Find me before another is found [/i]

[Brutalize666]

[quote][i]Wysłane przez Mol[/i]
[quote][i]Wysłane przez stary[/i]
topic był.zespól który nie zasługuje na topic na masterfulu. [/quote]

Stary czasem troche nie przesadzasz??? [/quote]

daj spokój..jemu juz nic nie pomoże..nie ma już nadziei..

[P.]

Zespół marny pod każdym względem. Gdyby powstał w II połowie lat 90. czy po roku 2000 nikt nie traktowalby go poważnie.
I, jak słusznie stweirdził stary, nie zasługuje na oddzielny topic.

[Zenek]

Ale sęk w tym, że powstał kiedy powstał hehehehe

[Brutalize666]

[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
Zespół marny pod każdym względem. Gdyby powstał w II połowie lat 90. czy po roku 2000 nikt nie traktowalby go poważnie.
I, jak słusznie stweirdził stary, nie zasługuje na oddzielny topic. [/quote]

Myśle ze osoba z takim avatarem nie jest kompetentna do wydawania takich opinii.Pomijajac to ze to twoje subiektywne zdanie, CC wywarło wplyw na cała rzesze kapel czy tego chcesz czy nie.

[P.]

Butalize, byłem przy pierwszych płytach CC, co chyba Tobie się nie przytrafiło.
Fakt, że Cryptopsy to inna (wyższa, inteligentniejsza) liga, nie znaczy, że nie mogę wypowiadać się o prymitywniejszych formach.
Co do wpływu CC na innych - nie przeczę, ale też bez przesady. Całe rzesze to czerpały inspiracje z Morbid Angel i Suffocation, czyli najlepszych zespolów pierwszej fali death metalu.

[antigod]

[quote] Całe rzesze to czerpały inspiracje z Morbid Angel i Suffocation, czyli najlepszych zespolów pierwszej fali death metalu. [/quote]

Kurwa, przeciez to jest zupelnie inna szkola deathowego grania!!!

[Brutalize666]

[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
Butalize, byłem przy pierwszych płytach CC, co chyba Tobie się nie przytrafiło.
Fakt, że Cryptopsy to inna (wyższa, inteligentniejsza) liga, nie znaczy, że nie mogę wypowiadać się o prymitywniejszych formach.
Co do wpływu CC na innych - nie przeczę, ale też bez przesady. Całe rzesze to czerpały inspiracje z Morbid Angel i Suffocation, czyli najlepszych zespolów pierwszej fali death metalu. [/quote]

Ano masz racje co nie znaczy ze CC nie jest waznym zespolem Tak jak Morbid Angel(mimo ze nie lubie),Suffocation, Deicide tak CC wywarlo silny wpływ na scene co kwalifikuje je w pierwszej lidze. A Cryptopsy dla mnie zawsze byl cienki jak pizda węża."Blapshemy made flesh" jeszcze ok, potem juz zjazd po równi pochyłej.Cannibalom to mogą buty czyścic.

[P.]

Antigod, czytaj ze zrozumieniem!!!
Chodziło mi, że liczba zespołów czerpiących inspiracje z CC nie jest wcale taka duża.

[P.]

[quote][i]Wysłane przez Brutalize666[/i]
A Cryptopsy dla mnie zawsze byl cienki jak pizda węża."Blapshemy made flesh" jeszcze ok, potem juz zjazd po równi pochyłej.Cannibalom to mogą buty czyścic. [/quote]
Hahahahah. Skoro dobrze Ci z tym, to niech tak zostanie.
Dziwie się tylko, że nie dostrzegasz tej siły płynącej z trzeciej i czwartej płyty Cryptopsy (pomijając znakomite wokale DiSavio, które Tobie nie odpowiadają).

[Max_Disgruntled]

[quote][i]Wysłane przez Brutalize666[/i]
Ano masz racje co nie znaczy ze CC nie jest waznym zespolem Tak jak Morbid Angel(mimo ze nie lubie),Suffocation, Deicide tak CC wywarlo silny wpływ na scene co kwalifikuje je w pierwszej lidze. A Cryptopsy dla mnie zawsze byl cienki jak pizda węża."Blapshemy made flesh" jeszcze ok, potem juz zjazd po równi pochyłej.Cannibalom to mogą buty czyścic. [/quote]

Przecież lubisz techniczne napierdalanie, więc dlaczego uważasz, że wraz z komplikacją swojej muzy Cryptopsy dokonało zjazdu po równi pochyłej. Nie to żebym kochał ostatni album, ale "None So Vile" i "Whisper Supremacy" łykam bez popity i uważam, że są zajebiste !

[Brutalize666]

[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
[quote][i]Wysłane przez Brutalize666[/i]
A Cryptopsy dla mnie zawsze byl cienki jak pizda węża."Blapshemy made flesh" jeszcze ok, potem juz zjazd po równi pochyłej.Cannibalom to mogą buty czyścic. [/quote]
Hahahahah. Skoro dobrze Ci z tym, to niech tak zostanie.
Dziwie się tylko, że nie dostrzegasz tej siły płynącej z trzeciej i czwartej płyty Cryptopsy (pomijając znakomite wokale DiSavio, które Tobie nie odpowiadają). [/quote]

Ano nie odpowiadaja. Wole 'tomb of mutialted' albo'butchered at birth' z brutalnymi wokalami barnesa przy nich muzyka cryptopsy i wokale di savio to smetny pierd. Ale spoko. Gust to gust.Bardzo lubie reszte kapel co masz na dole wypisane hehe:)

[nan]

[quote][i]Originally posted by P.[/i]
Gdyby powstał w II połowie lat 90. czy po roku 2000 nikt nie traktowalby go poważnie.
[/quote]

Nie jestem tego taki pewien, bo gdyby CC powstał kilka lat później i grał tak, jak grał na początku minionej dekady, to nie miałby za sobą tego... hmmm... ciężaru historii i miałby szansę zwrócić na siebie uwagę. Chodzi mi o to, że kalki CC rzeczywiście - w mniejszym lub większym stopniu - były i są zlewane, ale właśnie dlatego, że z kogoś zrzynają.

[Brutalize666]

[quote][i]Wysłane przez Gypsy[/i]
[quote][i]Wysłane przez Brutalize666[/i]
Ano masz racje co nie znaczy ze CC nie jest waznym zespolem Tak jak Morbid Angel(mimo ze nie lubie),Suffocation, Deicide tak CC wywarlo silny wpływ na scene co kwalifikuje je w pierwszej lidze. A Cryptopsy dla mnie zawsze byl cienki jak pizda węża."Blapshemy made flesh" jeszcze ok, potem juz zjazd po równi pochyłej.Cannibalom to mogą buty czyścic. [/quote]

Przecież lubisz techniczne napierdalanie, więc dlaczego uważasz, że wraz z komplikacją swojej muzy Cryptopsy dokonało zjazdu po równi pochyłej. Nie to żebym kochał ostatni album, ale "None So Vile" i "Whisper Supremacy" łykam bez popity i uważam, że są zajebiste ! [/quote]

Ależ lubie techniczne napierdalanie ale technika to nie wszystko co nie? Same kompozyje i riffy mi sie nie podobaja. Lubie techniczny death metal ala disgorge(usa), deeds of flesh czy suffocation.Pomimo szczerych chęci i super opinii o tym zespole nie przekonują mnie zbytnio.

[Gore_Obsessed]

Wysłane przez Kilmister
ja tam wole SFU

Spoko, ale dla mnie ten zespół przekracza na zmianę dwie granice: dobrego smaku i śmieszności.

Wysłane przez Wieczor
Lubie CC, ale najlepszy według mnie okres ich pogrywania to ten w ktorym mieli Krzysia na wokalu.

Ja oba oceniam równo.

Wysłane przez Gypsy
Ojej, znowu taki temat. Porozmawiajmy o czymś nowym, ciekawym, a nie cały czas wałkujemy jakieś starocie.

Ten zespół zasługuje na oddzielny wątek bez dwóch zdań.

Wysłane przez Mental
Pierwsze dwa albumy to kawał porzadnego deathmetalowego mięcha,"Tomb..." juz byl sredniawy

&

Wysłane przez mistrzsardu
Dwie pierwsze płyty Kanibali są znakomite. Trójka mi już tak nie podeszła

Takie opinie mnie dziwią. Myślałem, że jeśli już się lubi, to "całego Barnesa".

Wysłane przez Mental
(oprocz absolutnego killera pod postacią "hammer smashed face").

Ja dodałbym jeszcze "Beyond The Cemetery". Te dwa mi się najbardziej podobają na "Tomb...".

Wysłane przez Mental
Ostatnia rzecz CC jaką słyszalem to "gore obsessed"

Tak jak ja.

Wysłane przez Mental
na ktorym slychac wyrazny spadek formy

Zgadzam się.

Wysłane przez Mental
jedynie ponad przecietnosc wybija sie "when death replaces life".

Faktycznie, to zdecydowanie najlepszy utwór na płycie i coś nowego - CC nigdy tak nie grali. Uważam jednak, że również cztery pierwsze utwory NISZCZĄ. W "Pit Of Zombies" wznieśli się, według mnie, na wyżyny. Perfekcyjnie pokazują cały swój styl w tym kawałku.

Wysłane przez MacieX
znam ich wszystkie płyty bardzo dobrze, choc ostatnia jest dosyc srednia i mozna sobie ja darowac

Kolejna niezbyt pochlebna opinia o tym albumie...

Wysłane przez BadBlood
Barnes swoim płaskim jak biust enerdowskiej sprinterki burczeniem doprowadzał mnie do szału.

Obecnie jest on karykaturą samego siebie, ale to co zrobił z CC to była świetna robota.

Wysłane przez metanoll
mnie rozwala basista tej kapeli, ktory tworzy najlepsze partie basa w death metalu a do tego napierdala dynią bez przerwy ;)

Zgadzam się - koleś jest fenomenalny. To co wyprawia w czasie koncertów to jest ZJAWISKO.

Wysłane przez metanoll
Moim zdaniem plyty kannibali robia sie z czasem coraz bardziej wtorne, jednak co juz zrobili to mistrzstwo.

W obu kwestiach się zgadzam.

Wysłane przez metanoll
"Stripped, Raped, Strangled" to jeden z najlepszych utworów.

Totalny kiler z najbardziej przebojowej płyty zespołu! "The Bleeding" jako całość jest stworzony do grania na żywo.

Wysłane przez P.
Zespół marny pod każdym względem.

Jaka bzdura. To już nie jest wyrażanie własnej opinii, tylko tania prowokacja. "Pod każdym względem"? - taaa...

Wysłane przez P.
Gdyby powstał w II połowie lat 90. czy po roku 2000 nikt nie traktowalby go poważnie.

Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Gdyby BATHORY powstał dziś...

Wysłane przez P.
I, jak słusznie stweirdził stary, nie zasługuje na oddzielny topic.

Ple, ple, ple...

Wysłane przez Zenek
Ale sęk w tym, że powstał kiedy powstał hehehehe

Dokładnie.

Wysłane przez P.
Fakt, że Cryptopsy to inna (wyższa, inteligentniejsza) liga, nie znaczy, że nie mogę wypowiadać się o prymitywniejszych formach.

Dobry jest. :D

Wysłane przez P.
Co do wpływu CC na innych - nie przeczę, ale też bez przesady. Całe rzesze to czerpały inspiracje z Morbid Angel i Suffocation, czyli najlepszych zespolów pierwszej fali death metalu.

Tak, faktycznie CC nie miało aż tylu naśladowców. LOL!