
KAMPFAR
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Ulfr
- zaczyna szaleć
- Posty: 153
- Rejestracja: 16-03-2006, 00:23
- Lokalizacja: Wawa
Iii, zaraz tam zarzadzi. Nie powiem, w sumie zacna to rzecz, ale zeby to docenic trzeba lubic te odmiane blacku (zima, szron, szyszki itd.
) ) - zaden to wielki przelom. Choc jest kilka slabszych momentow, bardzo mi sie podoba specyficzna motoryka tego albumu, sposob w jaki "chodzi" sekcja rytmiczna.

VIVA MEGALOMANIA
- MinT
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1180
- Rejestracja: 07-12-2004, 10:55
- Lokalizacja: P-N
- Kontakt:
Tytuł adekwatny do muzyki. "Kwas" w chuj.
Cienizna. Szkoda, bo lubiłem.
Cienizna. Szkoda, bo lubiłem.
*poznański Goldman Sachsman metalu*
LEFT HAND SOUNDS - http://facebook.com/lefthandsoundsorg
LEFT HAND SOUNDS - http://facebook.com/lefthandsoundsorg
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9928
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: KAMPFAR - Kvass
Skoro już reaktywujemy norweską cepelię, to na całego. Wszyscy chyba przeoczyli zeszłoroczny krążek KAMPFAR "Heimgang"... i słuszna to była decyzja bo zespół dalej stanowi dla mnie niezrozumiały fenomen (płyty tego bandu chodzą raczej drogo), nie prezentuje nic ponad zwiewny, baaaardzo leśny, niezobowiązujący i niespecjalnie groźny black metal. Z wcześniejszych wydawnictw znałem tylko debiut "Mellom Skogkledde Aaser", więc mogę spokojnie stwierdzić, że KAMPFAR niespecjalnie się rozwinął, skoro obydwie klamrowe dla dyskografii zespołu pozycje zachowują zbliżony, średni/słaby poziom. No ale jeżeli 2 i 3 album różni się stanowczo od debiutu i ostatniej, niech mnie ktoś oświeci i przy okazji wyłuszczy na czym polega ten "kult".
Yare Yare Daze
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: KAMPFAR - Kvass
Z Kampfar fajna jest tylko (i to fragmentami, nie w całości) demówka/promówka, wtłoczona później w CD przez SOM, z dodatkowym utworem
A jedyną naprawdę dobrą rzeczą, która wyszła spod palcuff Dolka to "Vinterlandet" pre-Kampfar, czyli Mock. Chociaż mogę się mylić, bo fchuj dawno tego nie słuchałem. W każdym razie jakieś 15 lat temu podobało mi się to bardzo
A jedyną naprawdę dobrą rzeczą, która wyszła spod palcuff Dolka to "Vinterlandet" pre-Kampfar, czyli Mock. Chociaż mogę się mylić, bo fchuj dawno tego nie słuchałem. W każdym razie jakieś 15 lat temu podobało mi się to bardzo
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: KAMPFAR - Kvass
powiem Ci, że z rok temu kupiłem sobie z sentymentu na CD Mock, pomyślałem sobie 25 zł to nie majątek, a kiedyś mi się to podobało i tak kupiłem CD z w/w przez Ciebie Vinterlandet" oraz materiałem ze splitu z Tumlus z 1993 roku i już niestety nie zrobiło to na mnie tak wielkiego wrażenia jak te 15 lat temuboroowa pisze:Z Kampfar fajna jest tylko (i to fragmentami, nie w całości) demówka/promówka, wtłoczona później w CD przez SOM, z dodatkowym utworem
A jedyną naprawdę dobrą rzeczą, która wyszła spod palcuff Dolka to "Vinterlandet" pre-Kampfar, czyli Mock. Chociaż mogę się mylić, bo fchuj dawno tego nie słuchałem. W każdym razie jakieś 15 lat temu podobało mi się to bardzo

http://www.metal-archives.com/release.php?id=171530
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: KAMPFAR - Kvass
Pamietam jak wyszło to ich sławne promo,mocno przez chwile zamieszało na scenie,potem rownie dobra epka,pamietam tez że gdy wyszedł debiutancki album,mocno rozczarował swoja przecietnoscia po wczesniejszym niszczacym materiale.Fra Underverdenen jest całkiem ok,potem nie znam..ogolnie nie jakies skrajne gowno,w swojej "niszy" nawet całkiem oryginalny zespół.
Death Dwells in Love
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: KAMPFAR - Kvass
wczesny Kampfar jest całkiem ok, momentami nawet zajebisty. niestety im dalej w las tym gorzej, choć i na Kvass zdarzają się interesujące fragmenty. tej ostatniej (Heimgang czy tak jakoś) nie słyszałem, bo w zalewie różnych zajebistych płyt zwyczajnie ją przegapiłem, czego zresztą jakoś specjalnie nie żałuję. nie chce mi się poznawać nowych wypocin tych panów
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
nowej nie słyszałem, ale mam trzy pierwsze płyty i bardzo je lubię. To nie jest nic wybitnego, ale z tej całej "wikingowej" spuścizny po Quorthonie, Kampfar podchodzi mi najbardziej. Pierwsza najlepsza (plus EPka), później trochę słabiej, ale nowej płyty nawet nie chce mnie się sprawdzać.
Coś tam było! Człowiek!
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: KAMPFAR - Kvass

http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: KAMPFAR - Kvass
Ta okładka mogłaby chyba być bardziej "kampfarowa". Z drugiej strony przyjemnie z teatrem się kojarzy.
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2482
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: KAMPFAR - Kvass
fakt mało ludu, mało śniegu, jakieś takie chujwiecotojest.Aegir pisze:Ta okładka mogłaby chyba być bardziej "kampfarowa". Z drugiej strony przyjemnie z teatrem się kojarzy.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 334
- Rejestracja: 01-04-2010, 10:37
Re: KAMPFAR - Kvass
Pojawił się tytułowy kawałek. Jakieś przebłyski są, ale generalnie jest wtórnie i bez szału. Na dodatek brzmienie wydaje się takie dopieszczone.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: KAMPFAR - Kvass
Ktoś już słuchał tego nowego piardu?
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: KAMPFAR - Kvass
za mało lasu i Norwegii na tym albumie. tak jak gdyby zaczęli grać bardziej konwencjonalny metyl. Jest kilka przebłysków ze starego Kampfar ale ogólnie to mnie zawiedli.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: KAMPFAR - Kvass
wow. jestem porażonyMorph pisze:Kampfar Srampfar ;)
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: KAMPFAR - Kvass
wytrzymałem 3 i pół kawałka z nowego piardu. Znudziłem się bałdzo więc dalszy odsłuch sobie podarowałem. Gdzie jest las, śnieg, natura w tym albumie, no gdzie ;(
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: KAMPFAR - Kvass
Chujnia.To juz wsteczniacki Helheim kosi po stokroc ekipe rachitycznego blondyna. Jest chociaz las i mróz, a tu drewno mazniete przeterminowanym pokostem. ;)
Death Dwells in Love