MERCYFUL FATE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
posiadam tylko "Time", na MC, na ktore zaglosowalem. podoba mi sie nawet, ale nie wypowiem sie o calosci Mercyful Fate bo po prostu jej nie znam [/quote]
wstyt !!! [/quote]
mozesz w ramach wspierania edukacji muzycznej oddac mi pare swoich plyt. tym samym sprawisz mi radosc, a po smierci bedzie na ciebie czekala ciepla posadka na nie za wysokim, ale za to pewnym stanowisku.
[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
posiadam tylko "Time", na MC, na ktore zaglosowalem. podoba mi sie nawet, ale nie wypowiem sie o calosci Mercyful Fate bo po prostu jej nie znam [/quote]
wstyt !!! [/quote]
mozesz w ramach wspierania edukacji muzycznej oddac mi pare swoich plyt. tym samym sprawisz mi radosc, a po smierci bedzie na ciebie czekala ciepla posadka na nie za wysokim, ale za to pewnym stanowisku.
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 158
- Rejestracja: 15-12-2002, 00:07
- Kontakt:
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
[quote][i]Wysłane przez Blackult (3-5-2006)[/i]
(...) Po reaktywacji "In The Shadows" rozdaje karty (króle karo). "Time", "Into The Unknown" i "Dead Again" postawiłbym raczej na jednym poziomie, a one też są bardzo dobre, chociaż faktycznie brakuje im troszkę do najlepszych osiągnięć ("Melissa", "DBTO", "ITS"). (...)[/quote]
Tere fere, "Dead Again" zjada mózgi koparką stetoskopową! Może faktycznie nieco mniej, niż dwie pierwsze płyty, może nieco bardziej wybrzydza, niż "In The Shadows", ale wyżera jak wygłodzony somalijski sefardyjczyk! Prawidlowo dudniący bas, świetne kompozycje, teksty opowiadające o biegającej orkiestrze, statule której w ryju widać Piekło, chodzeniu po nocy z diabelskim Starym Mikołajem, lataniu na skrzyżowania, piciu wina z gardła, wyrywaniu żen-szenia za pomocą psa i tak dalej, i tak dalej... Utwór tytułowy - majstersztyk. W ramach pokuty słucham właśnie "The Graveyard" i ejakuluję bez przerwy od 25 minut - piszę prawą ręką, a lewą zmieniam chusteczki kiedy zaczyna się z nich przelewać. [img]http://blackult.w.interia.pl/sex_konik.gif[/img]
(...) Po reaktywacji "In The Shadows" rozdaje karty (króle karo). "Time", "Into The Unknown" i "Dead Again" postawiłbym raczej na jednym poziomie, a one też są bardzo dobre, chociaż faktycznie brakuje im troszkę do najlepszych osiągnięć ("Melissa", "DBTO", "ITS"). (...)[/quote]
Tere fere, "Dead Again" zjada mózgi koparką stetoskopową! Może faktycznie nieco mniej, niż dwie pierwsze płyty, może nieco bardziej wybrzydza, niż "In The Shadows", ale wyżera jak wygłodzony somalijski sefardyjczyk! Prawidlowo dudniący bas, świetne kompozycje, teksty opowiadające o biegającej orkiestrze, statule której w ryju widać Piekło, chodzeniu po nocy z diabelskim Starym Mikołajem, lataniu na skrzyżowania, piciu wina z gardła, wyrywaniu żen-szenia za pomocą psa i tak dalej, i tak dalej... Utwór tytułowy - majstersztyk. W ramach pokuty słucham właśnie "The Graveyard" i ejakuluję bez przerwy od 25 minut - piszę prawą ręką, a lewą zmieniam chusteczki kiedy zaczyna się z nich przelewać. [img]http://blackult.w.interia.pl/sex_konik.gif[/img]
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Mercyful Fate to jeden z najwybitniejszych zespołów metalowych wszechczasów. "Melissa" dostaje mój głos, uwielbiam też "Don't..." i dwie pierwsze płyty po reaktywacji. Później była nieco gorsza "Into The Unknown" i już przestałem sie jarać, także wstyd sie przyznać, ale ostatnich dwóch płyt nie znam. Z tego co tu czytam, popełniłem duży błąd, który zamierzam jak najszybciej naprawić. A co do Kinga - zarówno jego osoba jak i głos mają mój szacunek. Nie jest on z pewnościa wokalistą wybitnym, ale jednocześnie posiada jeden z najbardziej charakterystycznych wokali( w sensie pozytywnym). Bez niego MF mógłby tylko stracić.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
Jeden z najbardziej przecenianych zespołów, muzycznie niby bez zarzutu ale co z tego skoro wszystko pierdoli osoba wokalisty, którego maniera zwala z nóg ze śmiechu..o kwestii image i innych sprawach światopoglądowych nie wspomne. . tańcbuda na kółkach i tyle [/quote]
Raczej niedocenianych. Wokal Kinga faktycznie może śmieszyć, kochasz go albo nienawidzisz, nic pomiędzy. Image - jeden z pierwszych zespołów potrafiących wytworzyć naprawdę mroczną atmosferę, dzisiaj może śmieszyć, ale satanistyczny wizerunek śmieszy prawie zawsze. A sprawy światopoglądowe - nie wiem o czym mówisz, nie sądze aby coś mozna było zarzucić Kingowi, zresztą jego poglądy to jego sprawa, temat jest o Mercyful Fate.
Jeden z najbardziej przecenianych zespołów, muzycznie niby bez zarzutu ale co z tego skoro wszystko pierdoli osoba wokalisty, którego maniera zwala z nóg ze śmiechu..o kwestii image i innych sprawach światopoglądowych nie wspomne. . tańcbuda na kółkach i tyle [/quote]
Raczej niedocenianych. Wokal Kinga faktycznie może śmieszyć, kochasz go albo nienawidzisz, nic pomiędzy. Image - jeden z pierwszych zespołów potrafiących wytworzyć naprawdę mroczną atmosferę, dzisiaj może śmieszyć, ale satanistyczny wizerunek śmieszy prawie zawsze. A sprawy światopoglądowe - nie wiem o czym mówisz, nie sądze aby coś mozna było zarzucić Kingowi, zresztą jego poglądy to jego sprawa, temat jest o Mercyful Fate.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Na wczorajszym koncercie poczułem przewagę Mercyful Fate nad jego solowymi dokonaniami. Jak zagrali kawałki MF to myślałem, że się zmoczę... [/quote]
Wiem co czułeś. Szkoda, że nie zagrali ich więcej...
Na wczorajszym koncercie poczułem przewagę Mercyful Fate nad jego solowymi dokonaniami. Jak zagrali kawałki MF to myślałem, że się zmoczę... [/quote]
Wiem co czułeś. Szkoda, że nie zagrali ich więcej...
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Vlad
- zaczyna szaleć
- Posty: 143
- Rejestracja: 18-02-2006, 15:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
[quote][i]Wysłane przez Vlad[/i]
Kocham bezgranicznie.
1. DBTO, ale z wyjątkiem dwóch ostatnich, rządzi całość. [/quote]
Ja uwielbiam wszystko co nagrali. A dwie ostatnie? Hmmmm. Dead Again ubóstwiam wręcz...A 9 lubię, nie powiem.
Kocham bezgranicznie.
1. DBTO, ale z wyjątkiem dwóch ostatnich, rządzi całość. [/quote]
Ja uwielbiam wszystko co nagrali. A dwie ostatnie? Hmmmm. Dead Again ubóstwiam wręcz...A 9 lubię, nie powiem.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- O.D.I.N.
- zaczyna szaleć
- Posty: 114
- Rejestracja: 01-06-2006, 08:54
- O.D.I.N.
- zaczyna szaleć
- Posty: 114
- Rejestracja: 01-06-2006, 08:54
jesli chodzi BRATS bo chyba o tym piszesz tak zagatkowo....to nagrali oni kilka plyt lecz tylko jest JEDEN* krazek na ktorym sa zarejestrowane nagrania z okresu w ktorym King w niej sie udzielal vokalnie na plycie tej jest on pod swoim prwdziwym nazwiskiem
chcesz dowodow (w postaci fotki)??? ze tak zapytam z przekory
*celowo zaznaczylem to slowo poniewaz na aukcjach mozna sie bardzo czesto spotkac z plytami BRATS z okresu zarowno poprzedzajacego jak i pozniejszego w ktorym King sie nie udzielal i sprzedajacy licza przewaznie na naiwnych robiac opis (pre-MF) aby opchac drogo plyty tej badz co badz kiepskiej punkowej grupy
chcesz dowodow (w postaci fotki)??? ze tak zapytam z przekory
*celowo zaznaczylem to slowo poniewaz na aukcjach mozna sie bardzo czesto spotkac z plytami BRATS z okresu zarowno poprzedzajacego jak i pozniejszego w ktorym King sie nie udzielal i sprzedajacy licza przewaznie na naiwnych robiac opis (pre-MF) aby opchac drogo plyty tej badz co badz kiepskiej punkowej grupy
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Cieżko wybrać pomiędzy "Melissa" a "Don't break the Oath". Wybrałem to pierwsze, za utwór "Satan's Fall" przy którym mam zawsze ciary na plecach.
[i]"Craniums high on stakes
It's Satan's epigraph
Something you can't erase... six hundred and sixty six "[/i]
i jeszcze jedna ciekawostka (sam nie porównywałem, bo mam LP tylko z Megaforce)
za www.necrokvlt.com"
"There's an interesting story behind this LP. I am holding the interview with King Diamond in-front of me so I will use quotes from it. The Roadrunner is the original version and it was re-released on Megaforce (and others). There are different vocals/reverbs on Roadrunner and Megaforce on the title song ("Melissa"). I have compared those two versions and it is true. I did not compare other versions of the LP or CD. By the way, one of the re-releases on CD format has an extra song titled "Innocent Lovers...It's A Lie." Here are some quotes from King Diamond; when asked about the extra vocals he said "I have absolutely no clue. It's like I told you - it's a physical impossibility. It makes no sense" "......I do not understand how that could've happened" ".....the Roadrunner is the original...I that. I really cannot explain how that can happen because it's impossible." "...You just can't add vocals. We have the 24-track master. They would never get a 24-track tape. That remains in the studio. What they would get could be a 1/2" master, which is everything mixed down. It's just like the album. It's what they master the album from. So the only thing they could have done there, if somebody thought it was funny or whatever, go in and add some extra reverb or something. But then it would be through the entire thing. It would be guitars, bass, drums, - everything, because you can't divide up tracks on a 1/2" it's impossible" So there you have it, try to get both versions and judge for yourself. There are also some backwards messages on the album."
[i]"Craniums high on stakes
It's Satan's epigraph
Something you can't erase... six hundred and sixty six "[/i]
i jeszcze jedna ciekawostka (sam nie porównywałem, bo mam LP tylko z Megaforce)
za www.necrokvlt.com"
"There's an interesting story behind this LP. I am holding the interview with King Diamond in-front of me so I will use quotes from it. The Roadrunner is the original version and it was re-released on Megaforce (and others). There are different vocals/reverbs on Roadrunner and Megaforce on the title song ("Melissa"). I have compared those two versions and it is true. I did not compare other versions of the LP or CD. By the way, one of the re-releases on CD format has an extra song titled "Innocent Lovers...It's A Lie." Here are some quotes from King Diamond; when asked about the extra vocals he said "I have absolutely no clue. It's like I told you - it's a physical impossibility. It makes no sense" "......I do not understand how that could've happened" ".....the Roadrunner is the original...I that. I really cannot explain how that can happen because it's impossible." "...You just can't add vocals. We have the 24-track master. They would never get a 24-track tape. That remains in the studio. What they would get could be a 1/2" master, which is everything mixed down. It's just like the album. It's what they master the album from. So the only thing they could have done there, if somebody thought it was funny or whatever, go in and add some extra reverb or something. But then it would be through the entire thing. It would be guitars, bass, drums, - everything, because you can't divide up tracks on a 1/2" it's impossible" So there you have it, try to get both versions and judge for yourself. There are also some backwards messages on the album."
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 217
- Rejestracja: 25-03-2005, 01:43
- Lokalizacja: sielankowa dolina....
- Kontakt:
powinna byc opcja Melissa & Dont Break The Oath... bo nie mozna kochac jedna, a druga tylko uwielbiac, przynajmniej ja tak mam, dla mnie to calosc, zadna z obu sama nie stanowilaby takiego monumentu
a z pozniejszych - to zdecydowanie Time najczesciej sluchalem, w sumie to tylko dead again i 9 srednio trawie, reszte kocham lub uwielbiam 
a kinga solo tez kocham tak do the eye z wylaczeniem conspiracy i them
)) z pozniejszych to house of god bylo przyjemne no i to chyba koniec rewelacji.. choc reszta plyta dobra, lub conajmniej sluchalna 
w kazdym razie w maju bawilem sie zajebiscie na koncercie w wawie


a kinga solo tez kocham tak do the eye z wylaczeniem conspiracy i them


w kazdym razie w maju bawilem sie zajebiscie na koncercie w wawie

-
- zaczyna szaleć
- Posty: 217
- Rejestracja: 25-03-2005, 01:43
- Lokalizacja: sielankowa dolina....
- Kontakt:
[quote][i]Wysłane przez boroowa[/i]
"There's an interesting story behind this LP. I am holding the interview with King Diamond in-front of me so I will use quotes from it. The Roadrunner is the original version and it was re-released on Megaforce (and others). There are different vocals/reverbs on Roadrunner and Megaforce on the title song ("Melissa"). I have compared those two versions and it is true. I did not compare other versions of the LP or CD. By the way, one of the re-releases on CD format has an extra song titled "Innocent Lovers...It's A Lie." Here are some quotes from King Diamond; when asked about the extra vocals he said "I have absolutely no clue. It's like I told you - it's a physical impossibility. It makes no sense" "......I do not understand how that could've happened" ".....the Roadrunner is the original...I that. I really cannot explain how that can happen because it's impossible." "...You just can't add vocals. We have the 24-track master. They would never get a 24-track tape. That remains in the studio. What they would get could be a 1/2" master, which is everything mixed down. It's just like the album. It's what they master the album from. So the only thing they could have done there, if somebody thought it was funny or whatever, go in and add some extra reverb or something. But then it would be through the entire thing. It would be guitars, bass, drums, - everything, because you can't divide up tracks on a 1/2" it's impossible" So there you have it, try to get both versions and judge for yourself. There are also some backwards messages on the album." [/quote]
szatan koorwa
))
"There's an interesting story behind this LP. I am holding the interview with King Diamond in-front of me so I will use quotes from it. The Roadrunner is the original version and it was re-released on Megaforce (and others). There are different vocals/reverbs on Roadrunner and Megaforce on the title song ("Melissa"). I have compared those two versions and it is true. I did not compare other versions of the LP or CD. By the way, one of the re-releases on CD format has an extra song titled "Innocent Lovers...It's A Lie." Here are some quotes from King Diamond; when asked about the extra vocals he said "I have absolutely no clue. It's like I told you - it's a physical impossibility. It makes no sense" "......I do not understand how that could've happened" ".....the Roadrunner is the original...I that. I really cannot explain how that can happen because it's impossible." "...You just can't add vocals. We have the 24-track master. They would never get a 24-track tape. That remains in the studio. What they would get could be a 1/2" master, which is everything mixed down. It's just like the album. It's what they master the album from. So the only thing they could have done there, if somebody thought it was funny or whatever, go in and add some extra reverb or something. But then it would be through the entire thing. It would be guitars, bass, drums, - everything, because you can't divide up tracks on a 1/2" it's impossible" So there you have it, try to get both versions and judge for yourself. There are also some backwards messages on the album." [/quote]
szatan koorwa
