ANCIENT RITES

[Left-Hand-Path]

ile ty masz lat? 15?

[black_lava]

na pewno nie tyle ile mi imputujesz...

[Left-Hand-Path]

po twojej wypowiedzi to bym nawet mógł napisać że 13 albo że do szkoły nie chodziłeś

[black_lava]

wiesz,co na takim poziomie nie zamierzam prowadzić z Tobą dyskusji.wracaj do słuchania pierwszych mp3 mrocznego Ancient Rites.będzie mrok i zło.miłej zabawy.sprawdź sobie w moim profilu ile mam lat.

[stary]

tylko jedynka.ostatnirj oczywiście nie znam.mozemy zamykac temat bo zaczyna sie pyskówka.

[black_lava]

zgadzam się co do pyskówki,tylko pragnę zaznaczyć,iż to nie ja ją zacząłem.

[Left-Hand-Path]

[quote][i]Wysłane przez black_lava[/i]wiesz,co na takim poziomie nie zamierzam prowadzić z Tobą dyskusji.[/quote]poziom to ty faktycznie masz niezły jak dla ciebie "narodowiec" i "nazista" jest tym samym. Do szkoły !

[Set]

The Diabolic Serenades uber alles! sieg hail hahaha

[boroowa]

Dark Ritual - 66
Evil Prevails -666
The Diabolic Serenades - 666
Blasfemia Eternal - 66
reszty nie znam, ale pewnie 0,00006

[Brązowy Jenkin]

A mnie o dziwo wchodzi całość dokonań AR. Nawet na ostatniej produkcji znalazłem momenty na tyle ciekawe, żeby wracać do nich. Nie widzę sensu porownywać wczesnej twórczości do obecnej. To dwa różne światy. Poglady Gunthera mnie jebią, z wywiadów które czytałem wydawał się być człowiekiem inteligentnym.

[Skaut]

"Dim Carcosa" to dobre granie i patetyczne mięcho w takim wykonaniu mnie nie przeszkadza. Ostatni album jest za "jasny" jak na metal. Takie to slodkie, ladne, uczesane, ze az sie chce zygac.

[sveneld]

Ostatniej płytki jeszcze nie słyszałem, ale wszystkie poprzednie wydawnictwa AR były miłe memu uchu, choc to moim zdanie jedynie solidna druga liga.
Moje ulubione to demo "Dark ritual" i "Dim carcosa" ( pasują mi te patetyczne, mrokopogańskie klimaty)

[valmir]

[quote][i]Wysłane przez sveneld[/i]

Moje ulubione to [...] "Dim carcosa" ( pasują mi te patetyczne, mrokopogańskie klimaty) [/quote]

i tu sie kurwa zgodze. nielubię zbytniego patosu, słodkich gitarek i klawiorków, rycerskich przytupajek ale, o dziwo, ten album do mnie przemawia. nie jest bynajmniej tak obciachowy jak jakies korpikklani, munsoroł, ensiferóm czy coooo

[sveneld]

Ja akurat ten folk metal Korpiklaani bardzo lubię, świetna muzyczka do picia.

[valmir]

[img]http://img343.imageshack.us/img343/6814/lol6663aw.gif[/img]

[trup]

ANCIENT RITES
"Keep The Black Flame Burning Forever!"

Zacny i zasłużony to zespół aż dziw bierze, że tak ignorowany...
Gunthera darzę szacunkiem za podejście do tego co robi, zaangażowanie w podziemną muzykę, konsekwencję, wiedzę (języki, historia...) i umiejętności (kompozytorskie). Jak dla mnie Ancient Rites to zespół ikona. Synonim szczerości przekazu i świadomej twórczości. I oczywiście zajebista muzyka. Jak mówi moja żona kiedy ich słucham "same hiciory"!

Najlepsze w ich dyskografii to na pewno "The Diabolic Serenades", EP "Evil Prevails", splity z Thou Art Lord, Enthroned, "Blasfemia Eternal" i oczywiście arcydzieło "Fatherland"! Choć to właśnie od na końcu wymienionej płyty zespół zaczął zmieniać nieco oblicze. Mniej ZŁA, więcej historii, mitologii i pogaństwa. Mimo tej dość zauważalnej zmiany uważam, że "Dim Carcosa" czy "Rubikon" są zajebistymi materiałami.

Świetne jest tez zarówno DVD jak i CD "And The Hordes Stood as One" i "The First Decade 1989-1999". ESENCJA!!!

Co do Lion's Pride i Iron Clad to już nie są to tak wybitne twory. Raczej rozrywkowe granie z wieloletnimi kumplami i przyjaciółmi.

...się rozpisałem a zaraz pewnie jakiś "z...e" skwituje jednym zdaniem..

[Karkasonne]

Co do Lion's Pride i Iron Clad to już nie są to tak wybitne twory. Raczej rozrywkowe granie z wieloletnimi kumplami i przyjaciółmi.

Kilka lat temu Leszek z Holy Death mówił mi, że ma on jeszcze dwa inne projekty, ale nigdy nic nie nagrali. Masz przez myspace jakiś kontakt to mógłbyś spytać.

[Blackult]

Kilka lat temu Leszek z Holy Death mówił mi, że ma on jeszcze dwa inne projekty, ale nigdy nic nie nagrali. Masz przez myspace jakiś kontakt to mógłbyś spytać.

Fajna jest druga płyta Alice In Chains, ale nie wiem czy jednak nie wolę Hordanes Land.

[Karkasonne]

Akurat nie myślałem o Danse Macabre, jakoś zupełnie o nich zapomniałem (mimo że mam nawet coś na półce).

[Brązowy Jenkin]

Znajomy poważnie zastanawia się nad ściągnięciem AR do Polski. I zastanawiamy się nad możliwą frekwencją...