FEAR FACTORY

[KAKAESIAK]

Divine Heresy niezłe mocniejsze od FF, a już o wiele lepsze od ostatniej płytki Fabryki Strachu. Oczywiście wokale mogą wkurwiać, ale jeżeli muzyka jest zbliżona do FF to wokale też musiały być tak zrobione chociaż tak szczerze powiedziawszy Burton C. Bell ma lepszy wokal od tego kola z DH.

[nan]

[quote][i]Originally posted by Mol[/i]
To wlasnie mialem na mysli, no ale coz, nie ma chuja, wydaje ich wiadomo jaka stajnia. [/quote]

Właściwie wydają dwie - Roadrunner w Europie i Century Media w Ameryce. Co niczego nie zmienia W sumie można do tego śpiewu przywyknąć, zwłaszcza że sama muza ma jednak uderzenie. Perkusja (swoją drogą, TimYeung młóci) rozwija czasem prawie deathowe tempa.

[KAKAESIAK]

W ogóle ich skład jest niezły (no może oprócz wokalisty ), goście z którzy grali w samych zacnych kapelach.

[Max_Disgruntled]

[quote][i]Wysłane przez nan[/i]
Perkusja (swoją drogą, TimYeung młóci) rozwija czasem prawie deathowe tempa. [/quote]

Wesołe musiało być nagrywanie tej płyty, albo pisanie samych kawałków... Już sobie wyobrażam Dina jak mówi Timowi - tylko mi się tutaj za bardzo nie rozpędzaj, wystarczy nam drugi bieg

[nan]

Z drugiej strony w Asesino Dino jednak dość konkretnie napierdala, więc ewentualny blast chyba nie był mu szczególnie straszny.

[Najprzewielebniejszy]

Divine heresy - kolejny projekcik, nudny, wtorny i bezplciowy.

[Max_Disgruntled]

[quote][i]Wysłane przez nan[/i]
Z drugiej strony w Asesino Dino jednak dość konkretnie napierdala, więc ewentualny blast chyba nie był mu szczególnie straszny. [/quote]

Zobaczymy jak tam cała płyta, bo jak FF nie słuchałem w ogóle, tak ten kawałeczek mi się podoba


Analny - nikt tu przecież nie mówi o jakiejś rewelacji... Ot, taka ciekawostka, która pewnie podnieci tylko "die hard" fanów FF

[jesterSS]

Nie znam za bardzo muzyki FF, ale zawsze dla mnie to był przykład zespołu, który potrafił się urządzić. Chodzi mi o to, że kiedyś hurtowo twórcy gier zabiegali o ich kawałki do soundtracków, a sama kapela była tak znana, że nawet jakieś pajace z Bloodhound Gang się tym jarali w telewizorni.

[Azael69]

Mam wszystko co ta kapelka wydal brak tylko kilku singliwiec po kolej
Soul of a New Machine - zajebisty album jak na tamte czasy mozna powiedziec ze nawet nowatorski 92 niewiele kapel laczylo sample z muza death metalowa(plus dwa kawalki z DYNAMO FESTIVAL w Heabangerss ball w Mtv zrobily na mnie spore wrazenie)
Demanufacture - dla mnie opus magnum tego zespolu i tez wyznacznik nowej jakosci w death metalu (precyzja chlod wyrafinowanie)
Remanufacture - nikt przed jak i po nie targnal sie na remixy w takim stylu i taki sposob
Obsolete - tu jakos troszke polecieli sobie panowie na free jest kilka ciekawych utworow ale do dzis nie moge w calosci przesluchac tej plyty
Digimortal - lubie ale to cos juz tak bardzo przebojowo ala MTV
Concrete - czyli pierwsza wersja Soul of a .... tu slychac jaka droge przeszedl ten zespol i ile moze dac dobry producent(miazgator napierdalator)
Hatefiles - zbior wszelkiego rodzaju singli remixow z b stron singli
Archetype - nikt nie wierzyl a jednak mozna bylo i bez Dino nagrac zajebista plytke plus zajebisty cover Nirvany
Transgression - Lubie moze z 3 kawalki alejeszcze walcze z ta plyta i daje jej szanse
Do calej tej dyskografii nalezy dodac jedno dvdi srednich lotow, choc wydane tak dawno temu ze malo kto mial taki odtwarzacz,cala mase singli i muzyke z roznych gier a tego bylo naprawde sporo

[Deviant]

"Soul..","Demanu.." i "Obso..." bo największy sentyment do nich czuje,zresztą wszystkie lubię...ale czekam na DIVINE HERESY! Może się okazac że to najlepszy album FF,hehe.

[lucass]

Nie znam zbytnio.
Soul of a new machine - ciekawa plyta, najmocniejsza pozycja z tego co slyszalem
Demanufacture - faktycznie nowatorskie granie, charakterystyczne szarpane akcenty gitary i stóp co pozniej stalo sie znakiem firmowym zespolu
Archetype - po przesluchaniu kilku numerów z plyt od Demanufacture stwierdzam, ze poszli na tym albumie w dobra strone, mocniej, ciezej i w starym stylu

Koncertowo mnie zmiazdzyli

Glos na Demanufacture

[Skaut]

Byl tutaj gdzies taki temat: "muzyka wzbudzajaca agresje". Wkurwia i irytuje mnie ta muzyka. Pomyslec, ze kiedys zasluchiwalem sie w Demanufacture. Pozniej kumpel mnie molestowal kawalkiem "Linchpin" (czy jakos tak) z Digimortal i mialem ochote wszystkich w promieniu kilku kilometrow potraktowac z buta. Nie lubie, nie slucham, wcale nie zaluje.

[KAKAESIAK]

[quote][i]Wysłane przez Deviant[/i]
...ale czekam na DIVINE HERESY! Może się okazac że to najlepszy album FF,hehe. [/quote]

nie okazał się, ale "transgression" to kasuje w dwie sekundy

[MiśPushupek]

o to akurat nietrudno

[Azael69]

Dzis chyba byla premiera Divine Heresy sluchal juz ktos?

[Deviant]

Pewnie wszyscy mpchujkowcy już to ze dwa miechy mają,prawda Manowar?

[MANOWAR]

dwa miechy to może nie, ale gdzieś tak koło dwóch tygodni hehe

[kosteq]

jedna z moich najukochańszych kapel... uwielbiam WSZYSTKIE płyty, ale za koncept wybieram Obsolete... eh, nie mogę się doczekać następcy "Transgression"

[Revenant]

Zagłosowałem na debiut, bo z nim miałem największą styczność. Co by tu nie ukrywać nie szaleję za tą kapelą , nie powaliła mnie niczym, może dla mnie za nowoczesna jest czy coś, sam nie wiem.

Starałem się przekonać do tej kapeli, przesłuchałem wszystkie ich płyty, bo mój dobry kumpel jest ich maniakiem, ale niestety w moim przypadku nie zaskoczyło.A jak usłyszałem "Transgression" to taki utwór co się "Supernova" zwał w połączeniu z coverem bodajże U2 naprawdę odrzucił mnie skutecznie - tragedia...

[KAKAESIAK]

[quote][i]Wysłane przez kosteq[/i]
jedna z moich najukochańszych kapel... uwielbiam WSZYSTKIE płyty, ale za koncept wybieram Obsolete... eh, nie mogę się doczekać następcy "Transgression" [/quote]

oby była lepsza, bo ostatnia płyta słaba jest.