DEEDS OF FLESH

[Sebol]

Coz ja splunalem na Roots wtedy kiedy sie ukazalo. Ale masz oczywiscie racje-nie mamy o czym rozmawiac.
A do tematu
Nowy kawalek DOF jest faktycznie inny od tego do czego mnie ten zespol przyzwyczil, jednak pomijajac brzmienie zapowiada naprawde interesujaca plyte.

Racje chlop ma, dac mu wodki

A nowy kawaleczek nieco inny, ale ja tam sie juz plytki doczekac nie moge

[DCI Hunt]

To ja sobie dopiszę nic nie wnoszącego posta, że jakoś tak mimochodem śledzę ich karierę od dość dawna i mam ogromny szacunek dla tych kolesi za wytrwałość, umiejętności i, przynajmniej takie mam wrażenie, zajebistą robotę jaką robią z Unique Leader. Jedyny problem polega na tym, że za cholerę nie mogę przekonać sie do ich muzyki Dzisiaj mam jednak chęć na kolejne podejście. Która z ostatnich trzech płyt jest najlepsza?

[Rattlehead]

wszystkie zajebiste, ale chyba najjaśniej świeci Mark of the Legion, ciężko wybrać

[Mol]

wszystkie zajebiste, ale chyba najjaśniej świeci Mark of the Legion

Dokladnie.

[AroHien]

Ha, niezbyt czesto sie z kims zgadzam ale w tym przypadku musze...

[DCI Hunt]

Za nic w świecie mi to nie wchodzi. Próbowałem, ale mimo szczerych chęci wszystko na nic.

[Olo]

niezbyt czesto sie z kims zgadzam

!?
buntownik z wyboru?

[4m]

Za nic w świecie mi to nie wchodzi. Próbowałem, ale mimo szczerych chęci wszystko na nic.

Reduced to Ashes, moim zdaniem najlepsze lekarstwo na alergię na DoF. Jeżeli jednak nie pomoże to znaczy, że Twój przypadek jest nieuleczalny Spróbuj raz jeszcze, tym razem z RTA, a jak się nie uda to będziesz musiał jakoś dalej z tym żyć...

[Mental]

Byl kiedys o nich temat. Mam dwa pierwsze albumy na jednej tasmie i pamietam, ze ni chuja nie dalo sie tego sluchac.

[DCI Hunt]

Za nic w świecie mi to nie wchodzi. Próbowałem, ale mimo szczerych chęci wszystko na nic.

Reduced to Ashes, moim zdaniem najlepsze lekarstwo na alergię na DoF. Jeżeli jednak nie pomoże to znaczy, że Twój przypadek jest nieuleczalny Spróbuj raz jeszcze, tym razem z RTA, a jak się nie uda to będziesz musiał jakoś dalej z tym żyć...

Próbowałem z "Mark Of The Legion", ale przed ostateczną rezygnacją będzie jeszcze jeden eprołcz za jakiś czas. Póki co chyba jestem przypadkiem nieuleczalnym No nic mi z tego w głowie nie zostaje. Nie mam żadnych problemów z Origin czy Spawn Of Possession itd, ale DoD mnie męczy niesamowicie.

[esq]

mam ogromny szacunek dla tych kolesi za wytrwałość, umiejętności i, przynajmniej takie mam wrażenie, zajebistą robotę jaką robią z Unique Leader. Jedyny problem polega na tym, że za cholerę nie mogę przekonać sie do ich muzyki

nie dziwię się, w momencie w którym stałbyś się fanem DoF ja zacząłbym słuchać Darkthrone
co do samego Unique Leader, fakt, świetnie sobie radzą,szacun itd, aczkolwiek ja mam mieszane uczucia odnośnie współpracy z ich distro, zamówiłem kiedyś kilka cd's, przyszły po jakimś czasie, ale płyty..a raczej wydania tych płyt...były ruskie,a nie do końca tego się spodziewałem , tylko cd's ich stajni były ok, dostałem jeszcze bonusowo jakąś szmatę z logiem Unique Leader, która sprała się ekspresowo, więcej nic tam nie zamówiłem

[Mol]

Kolejny numer z nadchodzacej plyty na myspace.

[Brutalize666]

Miejscami slychac ze to Deeds of flesh, ogólne wrazenie-negatywne. Za melodyjne i przekombinowane.

[Set]

Miejscami slychac ze to Deeds of flesh, ogólne wrazenie-negatywne. Za melodyjne i przekombinowane.

j. w.
NIe jest też takie specyficznie duszne jak poprzednie materiały. Co do samego zespołu moim zdaniem są rozpoznawalni stylistycznie, jak już ktoś to słyszał, raczej ich nie pomyli z innym zespołem... no może poza "trading pieces". Dla mnie numer 1 to zdecydowanie "path of weakening", potem "mark of the legion". Z resztą jest różnie.

[4m]

Niesamowicie mi się "Of What's To Come" podoba po pierwszym przesłuchaniu Duża różnica w porównaniu do poprzednich materiałów. Brutalność i napierdalanie jest podporządkowane kompozycji utworów, a nie odwrotnie, jak to było wcześniej. Niesamowite, tego trzeba po prostu posłuchać! Taki rozwój death metalu baaardzo mnie cieszy Kurrr, i niech ktoś mi jeszcze raz napisze, że rok 2008 to słaby rok...

[Gothmog]

Fakt, duszny klimat sie gdzieś zatracił... ale teraz ZAJEBIŚCIE słychać technikę tych kolesi. Moim zdaniem nowe kawałki sa kapitalne.

[4m]

Fakt, duszny klimat sie gdzieś zatracił... ale teraz ZAJEBIŚCIE słychać technikę tych kolesi. Moim zdaniem nowe kawałki sa kapitalne.

Technikę rozumianą w sensie kunsztu muzycznego, dojrzałości kompozycji, bo popisów nie ma tam za wiele.

[AroHien]

Z kazdy kolejnym przesluchaniem ta plyta zyskuje w moich uszach-hehe.Co prawda jest nieco przystepniejsza, ale nie zatracili na niej tego wszystkiego do czego ten zespol swoich fanow przyzwyczail.Swietnie sie tego slucha i nie ma mowy o znudzeniu nawet po kilkunastu podejsciach. Wiecej niz warto...

[Mort]

Piszcie gdzie można w Polsce "Of What's to Come" kupić. To ważne :+)

[Mol]

byla na allegro, zapytaj Radka Szastoka, powinien miec