Jex Thoth - Jex Thoth [2008]

[Nerwowy]

Zakochałem się w głosie pani wokalistki

[Riven]

Całości dopełnia wokal Jex, która wydaje się być idealną retro-wiedźmą z ogromną kurzają na facjacie.

moze i retrowiedzma,ale co Ty gadasz o tej kurzaji? tak jak narzekalem na jej urode tak teraz jak slucham jej glosu zupelnie zapominam o jakichkolwiek zastrzezeniach. przepiekny jest. silny, stanowczy, ale jednoczesnie subtelny i po prostu zajebisty.

w ogole to jest cudo plyta, jeszcze tylko nowy sunn musze obadac zeby sprawdzic, czy jest jakas konkurencja jesli chodzi o rzeczy ktore poznalem w tym roku

STONE EVIL! \m/

[Skaut]

Całości dopełnia wokal Jex, która wydaje się być idealną retro-wiedźmą z ogromną kurzają na facjacie.

moze i retrowiedzma,ale co Ty gadasz o tej kurzaji? tak jak narzekalem na jej urode tak teraz jak slucham jej glosu zupelnie zapominam o jakichkolwiek zastrzezeniach. przepiekny jest. silny, stanowczy, ale jednoczesnie subtelny i po prostu zajebisty.

w ogole to jest cudo plyta, jeszcze tylko nowy sunn musze obadac zeby sprawdzic, czy jest jakas konkurencja jesli chodzi o rzeczy ktore poznalem w tym roku

STONE EVIL! \m/

to nie było zastrzeżenie z mojej strony, raczej już subiektywne (pozytywne) odczucie

[lucass]

Dzisiaj poszło juz 3 razy, płyta jest przezajebista. Doomowy kunszt. Te Hammondy naprawde robią wrazenie, wszystko jest swietnie wywazone, ale i tak wokal "wiedzmy" (chciałbym poznac takie wiedzmy ) jest głównym atutem tej płyty mimo wszystko.
Fawroryci to na chwile obecna:
Nothing left to Die
Seperated at Birth
Son of Yule
Equinox Suite D

[Nerwowy]

ale i tak wokal "wiedzmy" (chciałbym poznac takie wiedzmy ) jest głównym atutem tej płyty mimo wszystko.

No pięknie pani śpiewa. Mocno, ale subtelnie i z wyczuciem. A najlepsze jest to, że każdy utwór jest zaśpiewany ciut inaczej.

Fawroryci to na chwile obecna:
Nothing left to Die
Seperated at Birth
Son of Yule
Equinox Suite D

Ja bym dodał jeszcze Stone Evil- zdecydowanie najpotężniejszy kawałek na płycie.

[Riven]

no tak wlasie jest, cudowne folkowe intro i przepotezny riff-mlot

to nie było zastrzeżenie z mojej strony, raczej już subiektywne (pozytywne) odczucie

jasne, rozumiem, po prostu 'wielka kurzajka na twarzy' nie kojarzy mi sie zbyt fajnie, hehe. swoja droga gdyby jej wymienic nos to bylaby calkiem niezla lalunia. ale co tam - spiewa przepieknie.

az sobie odpale ja jeszcze raz i pykne browara, zdrowie

[lucass]

Ja zdecydowanie sobie odpale jeszcze raz z tym, ze pozniej nieco bo czekam na szuwax i taki własnie mix chce sobie zafundowac

[Nerwowy]

az sobie odpale ja jeszcze raz i pykne browara, zdrowie

To jest generalnie świetna muza do słuchania po pijaku, szczególnie jak się wino obali

[Riven]

ja mysle, ze najlepiej to ona wejdzie z innego rodzaju uzywka i mam nadzieje niebawem sprawdzic jak to wyjdzie - oczywiscie w poganskim lesie ; ))))

[lucass]

ja mysle, ze najlepiej to ona wejdzie z innego rodzaju uzywka i mam nadzieje niebawem sprawdzic jak to wyjdzie - oczywiscie w poganskim lesie ; ))))

Stary, uwierz, ze tez bym wolał niestety deficyt

[Riven]

no po raz kolejny Twoj avatar podpowiada mi jakie rzeczy do Ciebie przemawiaja

[Wódz 10]

az sobie odpale ja jeszcze raz i pykne browara, zdrowie

To jest generalnie świetna muza do słuchania po pijaku, szczególnie jak się wino obali

Wino to ja z nią obalę po koncercie jak gdzieś się spotkamy

[lucass]

no po raz kolejny Twoj avatar podpowiada mi jakie rzeczy do Ciebie przemawiaja

Przemawiają i to bardzo wolę niż szynke normalnie naturalnie i nienaturalnie lubie, podrózowac, ze tak powiem

[Zenek]

mistrzostwo!!!

[Maleficio]

Jakiś czas temu dostałem 2 wersje winylowe tej płyty i muszę wam powiedzieć, ze z winylu to zupełnie inaczej brzmi.

[Nerwowy]

Jakiś czas temu dostałem 2 wersje winylowe tej płyty i muszę wam powiedzieć, ze z winylu to zupełnie inaczej brzmi.

Nie jest dziwne. Tak jak nie jestem wielkim fanem tego nośnika to takich oldschooli musi się słuchać faktycznie genialnie.

[Riven]

Schutzstaffel

[Wódz 10]

Nowy wałon:

http://www.myspace.com/ihate666

[Skaut]

Nowy wałon:

http://www.myspace.com/ihate666

no no no, pięknie. Mam wrażenie, że dziewoja lekko się głosem "postarzała"

no i za myspace:

I HATE presents Jex Thoth - "Witness" MCD.

The release will contain three new songs, of which two are originals and one is a beautiful rendition of 70's avant-pop group Slapp Happy's "Mr. Rainbow", totaling for about 15 minutes of music; some of the band's best and most melancholy material to date. Gentle, time-capsuled psychedelia coupled with colorful organ swashes and the mournful singing of Jex Thoth; all enriched by the warm production job. Artwork as before courtesy of Sami Hynninen.

Tracklisting:
01. Raven nor the Spirit
02. Slow Rewind
03. Mr. Rainbow

trzeba też obadać to Slapp Happy, bo ani sekundy chyba nie słyszałem.

[twoja_stara_trotzky]

oj jakie braki u ekspertów wychodzą, oj jakie braki hi hi hi...