RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 23:12

Scaarph pisze:ale pierdol papugę! to jest po prostu zajebiste granie!
Stary, dla ciebie moze tak, ale jak ja slysze RW wyobraze sobie ta papuge, i te dziwki portowe i zataczajacych sie pijanych brodatych piratow to dochodze do wniosku, ze ja nie tego w Metalu szukam. Jak zapuszcze jedynke Sarcofago to mam ochote rozjebac pokoj, jak zapuszcze Hellhammer to mam ochote wyjsc na ulice i wieszac skurwysynow na latarniach. :mrgreen:. A jak zapuszcze RW to czuje sie jakbym ogladal film dla ulomnych. RW to idealny soundtrack do piratow z Asterixa :D (btw. zajebisty komiks - mam wszystkie 8) ) "Do abołdażu!!" :mrgreen:
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 23:17

"Death Or Glory" zajebiste ale minimalnie wyżej stawiam "Black Hand Inn".
Najnowszą płyte powinni zadedykować piratom z Somalii.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

05-12-2008, 12:20

Husar pisze:
Scaarph pisze:ale pierdol papugę! to jest po prostu zajebiste granie!
Stary, dla ciebie moze tak, ale jak ja slysze RW wyobraze sobie ta papuge, i te dziwki portowe i zataczajacych sie pijanych brodatych pieratow to dochodze do wniosku, ze ja nie tego w Metalu szukam. Jak zapuszcze jedynke Sarcofago to mam ochote rozjebac pokoj, jak zapuszcze Hellhammer to mam ochote wyjsc na ulice i wieszac skurwysynow na latarniach. :mrgreen:. A jak zapuszcze RW to czuje sie jakbym ogladal film dla ulomnych. RW to idealny soundtrack do piratow z Asterixa :D (btw. zajebisty komiks - mam wszystkie 8) ) "Do abołdażu!!" :mrgreen:
Dobły post. :D
Ja tam nie mam tak, że jak RW słysze to zaraz papugi jakieś. W ogóle mi się to z jakimiś pirackimi motywami na szczęście nie kojarzy. Po prostu słyszę kawał solidnego heavy metalu.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

05-12-2008, 13:22

Maria Konopnicka pisze:
Drone pisze:I jeszcze tu kult nad kulty:

http://www.youtube.com/watch?v=JjTN4Av7qgE
właśnie sobie uświadomiłem, że cholernie chciałbym ich zobaczyć na żywo - na pewno byliby w pierwszej dziesiątce kapel, na których koncert chciałbym się wybrać
Ale w jakimś rozsądnym składzie najlepiej. A nie tylko Rolf + przypadkowi ludzie ;)
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

07-12-2008, 16:47

Tego typu granie to nie jest raczej moja bajka i twórczość Running Wild znam dosyć pobieżnie, ale postanowiłem to zmienić i pożyczyłem od kolegi ich płyty. Na razie kilka razy przesłuchałem DoG oraz Port Royal i powiem tylko jedno - to jest kapitalne. Takiej muzyki mi było trzeba, kurewsko poprawia humor.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

21-10-2011, 15:06

Niezła komedia z tą reaktywacją :D
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

22-10-2011, 10:11

Wow, od razu plyta chca dowalic i oczywiscie to bedzie ich najlepszy album. :) A tak w ogole, kto tam gra teraz?
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

22-10-2011, 10:12

Drone pisze:W gruncie rzeczy oni nie nagrali jakiejś wyjątkowo słabej płyty. Nawet te ostatnie, ewidentnie słabsze albumy, miały takie momenty, że kierpce spadały z nóg.
nie miały. to już była pornografia autoparodii.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10034
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

22-10-2011, 10:23

RELEASE: APRIL 2012
mam nadzieję, że nie 1szy
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

22-10-2011, 11:39

Glene pisze:A tak w ogle kto tam gra teraz?
Rolf K - wszystko
Angelo Sasso - bębny

;)

A tak na serio to też jestem ciekaw.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

22-10-2011, 11:45

tylko po co był ten cały cyrk, pożegnalny koncert na Wacken itd. ewidentnie się kasa skończyła
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

22-10-2011, 11:53

Znaczy co, ledwo zakończyli działalnośc i już powrót?

Trzeba będzie obadać, RW oczywiście kapelą wielką był/jest. Treasure Island, szalala.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
KelThuz
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
Lokalizacja: Ziemia Żelaza
Kontakt:

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

22-10-2011, 12:41

rok 2012 rokiem wielkich powrotów...
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
Awatar użytkownika
martyrdoom
postuje jak opętany!
Posty: 504
Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

24-10-2011, 00:23

Jakiejkolwiek by szopki teraz nie odstawili, to Gates to Purgatory i Death or Glory są płytami genialnymi, i tego już zmienić się nie da. Mam nawet takie dni, że uważam jedynkę za jedną z najlepszych płyt metalowych i słuchając Genghis Khan wyobrażam sobie mongolskiego wodza na koniu, z okrwawionym mieczem w dłoni, plądrującego i palącego chińskie wioski. Branded and Exiled i Port Royal to bardzo dobre płyty, choć jak dla mnie o stopień niżej, niż dwie wymienione wcześniej. Popularności Under Jolly Roger trochę nie rozumiem, bo to jakaś wybitna płyta nie jest, a przynajmniej w porównaniu do GtP, DoG, BaE i PR.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

24-10-2011, 10:17

martyrdoom pisze:Popularności Under Jolly Roger trochę nie rozumiem, bo to jakaś wybitna płyta nie jest, a przynajmniej w porównaniu do GtP, DoG, BaE i PR.
I te wszystkie spusty nad Rogerem, że to piracki metal jest...A to był taki przejściowy album. Z późniejszych Pile Of Skulls to niezła surowizna, Black Hand Inn może jest trochę przegięty (tempa, melodie), ale też miło się słucha no i na Blazon Stone jest kilka fenomenalnych utworów.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

09-03-2012, 11:49

twoja_stara_trotzky pisze:
Drone pisze:W gruncie rzeczy oni nie nagrali jakiejś wyjątkowo słabej płyty. Nawet te ostatnie, ewidentnie słabsze albumy, miały takie momenty, że kierpce spadały z nóg.
Nie miały. to już była pornografia autoparodii.
To posłuchaj se reaktywacyjnej próbki :D

http://soundcloud.com/steamhammer-spv/r ... ing-on-the

KO
PENIS METAL
Awatar użytkownika
KelThuz
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
Lokalizacja: Ziemia Żelaza
Kontakt:

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

09-03-2012, 17:38

słowa prawdy...
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
DCI Hunt

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

09-03-2012, 22:28

Kurde, gość gra na garach zupełnie jak Angelo Sasso (RIP)!
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

09-03-2012, 23:45

Block69 pisze:To posłuchaj se reaktywacyjnej próbki :D
http://soundcloud.com/steamhammer-spv/r ... ing-on-the

KO
Co to kurwa jest, Wodecki z Sabatonem?
ODPOWIEDZ