CSSABA - "Toxic CSSABA" [2009]

[Lykantrop]

W końcu słyszałem, ale tam też nie polecieli równo po bandzie. Mocno średnia płyta, ma momenty i mnóstwo mielizn. Już dużo bardziej podoba mi się to co Nihil spłodził z Havokiem.

[Plasfodeur]

Skoro już się tak bawię w newsmana to proszę, garść info:

Cytując Nihila, ten album to "zbiór ośmiu utrzymanych w folkowo - górniczej stylistyce piosenek o UROKACH mieszkania i podróżowania pod ziemią"

Premiera 6 grudnia, czyli na dniach.

I na deser, absolutnie fantastyczna tracklista pod choinkę:

program płyty:

1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.

[pr0metheus]

Skoro już się tak bawię w newsmana to proszę, garść info:

Cytując Nihila, ten album to "zbiór ośmiu utrzymanych w folkowo - górniczej stylistyce piosenek o UROKACH mieszkania i podróżowania pod ziemią"

Heh lubie te rzeczowe wypowiedzi, to tak jak na pytanie co przedstawia okladka grudzien za grudniem gadal ze slaskiego skarbnika duszacego matke z dzieckiem:)
Sama cssaba mnie malo interesi, chociaz ten kawalek fajny. Debiut Seagulls duzo lepszy niz debiut cssaba, zobaczymy co dalej.

[atr]

kto to wydaje?

[Plasfodeur]

Pagan

[Lykantrop]

I na deser, absolutnie fantastyczna tracklista pod choinkę:

program płyty:

1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.

Aha, czyli oprócz Godflesh Nihil zainspirował sie również Pan.Thy.Monium "Dawn of Dreams".

[Scaarph]

na dawn of dreams nie było nawet numerów kawałków :)

[Scaarph]

bardzo fajne to underground lo-fi songs. już sam początek, który momentalnie przywiódł skojarzenia z piątką danzig sprawił, że wykwitł mi na ryju pokaźny banan. nie słyszałem pierwszej płyty więc nie mam porównania, ale tutaj jest monotonnie ale z pazurem, na wskroś industrialnie, miejscami ambientowo, kawałki są krótkie (poza ostatnim) i nie męczą, chce się włączyć repeat co też niniejszym czynię.

[Plasfodeur]

O, a to już można to dostać gdzieś?

[Ihasan]

http://www.paganrecords.com.pl/pl-plyty-moon83.html

[Scaarph]

O, a to już można to dostać gdzieś?

jutro premiera

[BadBlood]

bardzo fajne to underground lo-fi songs. już sam początek, który momentalnie przywiódł skojarzenia z piątką danzig sprawił, że wykwitł mi na ryju pokaźny banan. nie słyszałem pierwszej płyty więc nie mam porównania, ale tutaj jest monotonnie ale z pazurem, na wskroś industrialnie, miejscami ambientowo, kawałki są krótkie (poza ostatnim) i nie męczą, chce się włączyć repeat co też niniejszym czynię.

No, gdzieś tak. Przyjemnie toto chodzi, Godflesh się mocno kłania.

[twoja_stara_trotzky]

dobra płyta, nawet bardzo. Nihil mistrz.

[Peebuls]

http://www.musickmagazine.pl/material,c ... s,169.html

Cały album do odsłuchu.

[shitfun]

bardzo dobre granie

[manieczki]

http://www.pandemoneon.pl/?p=9205

[Lykantrop]

Bdb album. Właściwie to na tym ziemskim łez padole chyba numer jeden w tym kraju, który na dzień dobry wyprzedził skądinąd zajebiste Kozy. Na tę chwilę to w ogóle chyba najlepsze co wyszło z łap Nihila. No, ale w kolejce jeszcze Echoes of Yul...

[Bonny]

Obok Godflesh albo Scorn (?!) to nawet nie stało. Mam wrażenie, że dziś wystarczy gitara, bębny z automatu, surowo-przemysłowe brzmienie i zaraz posypią się takie porównania w komentarzach. Przesłuchałem ten nowy album kilka razy, nawet miałem go kupić, ale w porę się ogarnąłem i przejrzałem na oczy. Taka sobie płyta z kilkoma fajnymi miejscami, ale całościowo nic szczególnego. Pozytywne wrażenie natomiast, jakie może wywoływać wynika pewnie ze słabości samego gatunku około black metalowej muzyki w Polsce. Skoro jest ona tak zatęchła to cokolwiek mniej typowego (w skali lokalnej) będzie odbierane jako coś nowego i atrakcyjnego, niezależnie od tego, że gdzie indziej, a w zbliżonych rejestrach stylistycznych, grało się dużo lepiej. np. druga płyta Dead World, żeby poprzestać na podobieństwach zbliżających się do plagiatu.

[TheDude]

Zgadzam się z Bonnym ! Plonk.

[twoja_stara_trotzky]

a ja się nie zgadzam, chociaż ODROBINĘ racji ma, bo to nie jest ekstraklasa.