WITCHERY (Swe)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: WITCHERY, czyli pozerstwo i kicz czy szczerość i ekstrema?
Łykam ich wszystkie albumy. Dobra muza, zwłaszcza do auta. No i trzech kolesi z Seance tam rżnie.
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1754
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: WITCHERY, czyli pozerstwo i kicz czy szczerość i ekstrema?
Debiut swego czasu mi sie podobal. Fajne mieli fotki z golymi dupami przebranymi za zakonnice 

You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1482
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
WITCHERY (Swe)
Wychodzi nowy album, tedy jest okazja przypomnieć sobie o tym "all-star" bandzie 
Zerknijcie na aktualny skład i na gości, którzy brali udział w nagraniu "Witchkrieg".
Erik "Legion" Hagstedt - Vocals
Patrik Jensen - Guitars
Richard Corpse (Rille Rimfält) - Guitars
Sharlee D'Angelo - Bass
Martin Axe - Drums
Guests:
Kerry King (Slayer) - solo on "Witchkrieg"
Hank Shermann (Mercyful Fate) - solo on "The God Who Fell From Earth"
Gary Holt/Lee Altus (Exodus) - solo on "The Reaver"
Andy LaRocque (King Diamond) - solo on "From Dead To Worse"
Jim Durkin (Dark Angel) - solo on "One Foot In The Grave"
This is their fifth studio album and the first to include Legion (ex-Marduk,
Devian) on vocals.
1. Witchkrieg
2. Wearer Of Wolf's Skin
3. The God Who Fell From Earth
4. Conqueror's Return
5. The Reaver
6. From Dead To Worse
7. Devil Rides Out
8. One Foot In The Grave
9. Hellhound
10. Witch Hunter
Limited edition bonus track:
11. Hung, Drawn And Quartered


Zerknijcie na aktualny skład i na gości, którzy brali udział w nagraniu "Witchkrieg".
Erik "Legion" Hagstedt - Vocals
Patrik Jensen - Guitars
Richard Corpse (Rille Rimfält) - Guitars
Sharlee D'Angelo - Bass
Martin Axe - Drums
Guests:
Kerry King (Slayer) - solo on "Witchkrieg"
Hank Shermann (Mercyful Fate) - solo on "The God Who Fell From Earth"
Gary Holt/Lee Altus (Exodus) - solo on "The Reaver"
Andy LaRocque (King Diamond) - solo on "From Dead To Worse"
Jim Durkin (Dark Angel) - solo on "One Foot In The Grave"
This is their fifth studio album and the first to include Legion (ex-Marduk,
Devian) on vocals.
1. Witchkrieg
2. Wearer Of Wolf's Skin
3. The God Who Fell From Earth
4. Conqueror's Return
5. The Reaver
6. From Dead To Worse
7. Devil Rides Out
8. One Foot In The Grave
9. Hellhound
10. Witch Hunter
Limited edition bonus track:
11. Hung, Drawn And Quartered

𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1482
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: WITCHERY (Swe)
a co - też miał taki wpływ na metalowy światek jak KerryDrone pisze:Na liście gości brakuje mi Zbigniewa Hołdysa.



Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: WITCHERY (Swe)
Ależ jest! Zbigniew Hołdys to JIM DURKIN.




- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: WITCHERY (Swe)
wbrew wszystkiemu - ja Zbycha bardzo lubie - wali po ryju, kazdego kto zasługuje, nie patrzac na nic... a gdy w TV zapadła histeria w obronie Polańskiego - pierwszy skakał im po tych pustych baniakach...Drone pisze:Myślę, że on sam tak uważaAdrian696 pisze:a co - też miał taki wpływ na metalowy światek jak KerryDrone pisze:Na liście gości brakuje mi Zbigniewa Hołdysa.![]()
![]()
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: WITCHERY (Swe)
madafaka
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3248
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: WITCHERY (Swe)
Świetna kapela, mam wszystko na półce oprócz Symphony for the Devil. Szkoda, że nie ma już Toxine. Ciekawe jak Legion wypadnie.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: WITCHERY (Swe)
Jedynie "Restless & Dead" dawało radę, choć i tak nie było to nic przy czym pikawa by szybciej zabiła. "Symphony for the Devil" to już chłodna kalkulacja i próba wpasowania się w ówczesny boom na retro granie - nieudana rzecz jasna.
Poza tym powstawaniu owej kapeli towarzyszyły niemiłe tarcia na linii Ztephan - all-stars z Witchery/ ex Satanic Slaughter, co poskutkowało rozpadem SS. A nie ukrywam, że dla mnie ten drugi był dużo bardziej wartościowym tworem.
Poza tym powstawaniu owej kapeli towarzyszyły niemiłe tarcia na linii Ztephan - all-stars z Witchery/ ex Satanic Slaughter, co poskutkowało rozpadem SS. A nie ukrywam, że dla mnie ten drugi był dużo bardziej wartościowym tworem.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1482
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: WITCHERY (Swe)
Z tą próbą wpasowania się w tzw. retro granie, to tak do końca się nie zgodzę. Przecież te typy od pierwszego krążka grali w tym samym stylu. Późniejsze płyty mimo, iż kiedyś mi nie podeszły, na dzień dzisiejszy dają radę. Czasem do nich wracam. I w sumie w poważaniu mam ich "kalkulacje, nastwienie na kasę, itp." Riffy klecą niezłe. Owszem, nic nowego w nich nie ma, ale ogólnie ich muzyka mi jak najbardziej odpowiada. Zresztą podobnie rzecz ma się z Bewitched, a by być bardziej kontrowersyjnym (hehehe) rzeknę, że także z Desaster, Destroyer 666, The Crown, Inferno (Nor), Nocturnal Breed, Aura Noir. Choć każda z tych grup to nico inne podejście do tematu, inny stopień oryginalności lub jej braku 

𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
Re: WITCHERY (Swe)
Jak ja nie trawie tego gościa...Drone pisze:Na liście gości brakuje mi Zbigniewa Hołdysa.
A to nie on pierwszy histeryzował, że 'zdemoralizowane chuje' brały kasę za wsytępy na Owsiakowym festynie WOŚP? Autorytet się kurwa znalazł...Adrian696 pisze:wbrew wszystkiemu - ja Zbycha bardzo lubie - wali po ryju, kazdego kto zasługuje, nie patrzac na nic... a gdy w TV zapadła histeria w obronie Polańskiego - pierwszy skakał im po tych pustych baniakach...
Już kiedyś pisałem w jakimś temacie o przecenianych kapelach czy coś podobnego - debiut Witchery to naprawdę niezła, spontaniczna płyta. Oczywiście była nachalnie promowana itd, ale muzyka broniła się sama. Później słyszałem tylko 'Symphony For The Devil', której już nie pamiętam, ale wtedy wydawała mi się nijaka i wymuszona. Słuchałem jednego numeru z tej nowej na myspace (przyznaję, że tak...jednym uchem, bo akurat miałem bardziej absorbujące zajęcie) i brzmiało to jak taki typowy pięknie opakowany i prawdopodobnie bezwartościowy produkt. Goście specjalni tylko spotęgowali moje przeczucie. Nie żeby słuchanie tego było dla mnie bolesne, ale nie usłyszałem w tym nic ciekawego. Okładka bardzo fajna.Lykantrop pisze:Jedynie "Restless & Dead" dawało radę, choć i tak nie było to nic przy czym pikawa by szybciej zabiła.
Do rozpadu to chyba jego śmierć doprowadziła ;) On chyba coś narzekał, że Witchery mu większość składu ukradli czy coś w ten deseń, ale nie pamiętam żeby to było przyczyną rozpadu SS. W sumie dobrze, że wspomniałeś o SATANIC SLAUGHTER, bo dla mnie to był zajebisty zespół, któremu od dawna w jakimś tam stopniu kibicowałem. Chciałem założyć temat, ale stwierdziłem, że jak Maria Konopnicka spierdolił z forum to nikt nic nie napisze. No chyba, że Fenriz powie o nich coś dobrego lub wyskoczy w ich koszulce... :lol:Lykantrop pisze:Poza tym powstawaniu owej kapeli towarzyszyły niemiłe tarcia na linii Ztephan - all-stars z Witchery/ ex Satanic Slaughter, co poskutkowało rozpadem SS. A nie ukrywam, że dla mnie ten drugi był dużo bardziej wartościowym tworem.
- Scorpion
- rozkręca się
- Posty: 44
- Rejestracja: 11-09-2008, 19:16
Re: WITCHERY (Swe)
P Chciałem założyć temat, ale stwierdziłem, że jak Maria Konopnicka spierdolił z forum to nikt nic nie napisze. No chyba, że Fenriz powie o nich coś dobrego lub wyskoczy w ich koszulce...
[/quote]
Dawno już nie wczytywałem się w forum.A co spowodawało że Maria spierdolił i dokąd?Przecież chciał tu za forumowego asa robić.Kilka tysięcy postów,wszystko słyszał a jak nie to zaraz sobie kupi itd.A tu piszesz że Maria spierdolił gdzieś.

Dawno już nie wczytywałem się w forum.A co spowodawało że Maria spierdolił i dokąd?Przecież chciał tu za forumowego asa robić.Kilka tysięcy postów,wszystko słyszał a jak nie to zaraz sobie kupi itd.A tu piszesz że Maria spierdolił gdzieś.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: WITCHERY (Swe)
W Metal Hammerze płyta miesiąca, szumne zapowiedzi, super goście a numer na myspace nie powala. Taki se nowocześniejszy thrash dla mało wymagających. Najlepsza część to solo Holta i Altusa.
PENIS METAL
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: WITCHERY (Swe)
Nawet niegłupia ta płytka, przeszła bez ziewania. Nawet się lekko wybija ponad tegoroczne przeciętniactwo spowodowane niczym nieuzasadnioną posuchą.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: WITCHERY (Swe)
Słabizna nie warta zachodu. Legion się błaźni.Morph pisze:Nawet niegłupia ta płytka, przeszła bez ziewania. Nawet się lekko wybija ponad tegoroczne przeciętniactwo spowodowane niczym nieuzasadnioną posuchą.
Re: WITCHERY (Swe)
Bardzo cieszyły mnie ich pierwsze płyty w chwili premiery, ale dziś praktycznie już do nich nie wracam. Wielkie nadzieje pokładałem w ich najnowszym krążku (ze względu na wokalistę), ale niestety rozczarował - przesłuchałem chyba tylko raz - wracając samochodem do domu od Bogdana z Wielkiej Płyty, a późnej jakoś nie znalazłem pretekstu by włączyć ten album po raz drugi. Nastały złe czasy nie tylko dla płyt przeciętnych, ale i dla płyt dobrych. :)
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: WITCHERY (Swe)
Tak, mają przejebane. Pomachać im na do widzenia.Maria Konopnicka pisze:Nastały złe czasy nie tylko dla płyt przeciętnych, ale i dla płyt dobrych. :)
WITCHERY to trzecia liga. Szkoda czasu, pieniędzy i miejsca na półce. Widzę, że pięć lat temu pisałem to samo.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt: