AGALLOCH

[twoja_stara_trotzky]

łeeee, wrócili do tego smutnego metalu, to niech wypierdalają w chuj

[grot]

mimo smędzenia przedmówców ja tam uważam, że dobry ten nowy kawałek.

[Herne the Hunter]

Hm, a mnie ten zespół bardzo dobrze, wchodzi, nowy kawałek jest generalnie niezły jako taki, ale mam wrażenie, że jeżeli całość będzie podobna, to może odstawać na niekorzyść od The Mantle i Ashes Against the Grain. Nowej płyty mocno wyczekuję i oczekiwania też mam dość spore, ale dopiero po całości będę wiedział co sądzić.

[Maleficio]

ja ich lubiłem na EP-kach nie wiem tak na prawdę kogo chcą zaskoczyć tym nowym kawałkiem...

[Mol]

ladnie graja? 2/10

[Karkasonne]

Szczytowe osiągnięcia jak dla mnie to "Ashes against the grain", ogólnie bardzo lubię, mimo, że nie jest to żadna z kapel mojego życia.

[Maleficio]

dziś przeszukałem co ja tam na prawdę mam z Agalloch... kiedyś miałem jakieś winyle i Epki ale się pozbyłem... pozostał mi jedyne Picture split z NEST... całkiem fajna rzecz... chyba muszę ponownie znalesc Gray i White EP

[Maleficio]

Kolejny nowy kawałek

http://www.vivahaterecords.com/agalloch/

[Aegir]

Chwilami taki nieagallochowy jak dla mnie, niemniej może być. Trochę mniej podoba mi się brzmienie tych kawałków. Pod tym względem "Ashes..." jest lepsze. Tutaj natomiast bardziej na myśl przychodzi mi "Pale Folklore", choć to też nie jest to.

Tak czy inaczej, już początek "The Watcher's Monolith" utwierdził mnie w tym, że powinienem zaopatrzyć się w "Marrow..." jak tylko będzie dostępna

[Scaarph]

całkiem fajny ten nowy agalloch, aż nabrałem ochoty na podobne granie i niestety atheist i electric wizard muszą poczekać grzecznie w kolejce z dziewiczym odsłuchem

[Ihasan]

całkiem fajny ten nowy agalloch, aż nabrałem ochoty na podobne granie i niestety atheist i electric wizard muszą poczekać grzecznie w kolejce z dziewiczym odsłuchem :)

Mi się też podoba ten krążek, inna sprawa, że ja mam słabość do ich dźwięków. :wink:

[Maleficio]

blacvk metalowe elementy brzmią tragicznie... coś jak pierwsza płyta Opeth... ale elementy klimatyczne całkiem dobre. Wypierdolił bym wszystko metalowe z albumu i by był fajny folkowy singiel.

[manieczki]

The CD edition of Whitedivisiongrey is finally available from our online shop. It is a 2CD set with all of the original material and bonus remixes from Nest, Allerseelen, and The Waking Cold. Packaged in a tasteful 20-page hardcover digibook with all of the original artwork.

[manieczki]

Agalloch have completed the recording of their forthcoming EP entitled “Faustian Echoes”. With acclaimed engineer Billy Anderson at the helm, the band recorded a 20 minute long conceptual and colossal track live onto two-inch tape. The recording took place at Jackpot Studio in Portland, Oregon during March 24th-25th. A release date has yet to be set, but we will keep you all updated through our official Facebook page. This EP will appear on both LP and CD.
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 605&type=1

[Random Apex]

Zobaczymy, co to będzie na tej EP. Lubię "Marrow of the spirit", jednak od czasu premiery wydaje mi się, że tę kapelę stać było na coś pokroju ich opus magnum, czyli "Ashes...", ale poszli po linii najmniejszego oporu. Ostatni album niestety nie dorównuje poprzednim wydawnictwom, mimo to cały czas trzymam kciuki, że to tylko małe potknięcie albo lekkie zmęczenie.

[moonfire]

Ja tam lubię tylko The Mantle, poprzedzających nie znam, a kolejne mnie nudzą.

[Random Apex]

No dla mnie The Mantle jest takie se ;) jakoś nie czuję tej płyty. Jak już miałabym wybierać coś na drugie miejsce po Ashes, to chyba Pale Folklore, warte poznania, jeśli nie miałeś przyjemności posłuchać.

[Maleficio]

Ale ten nowy EP Agalloch mnie rozkurwia... Sam nawet nie wiem czemu, bo to tandeta i kicz na 102... prawodopodobnie sie stesknilem za takim prostym graniem i pilowaniem na jednej strunie.

[grot]

Ja też nie rozumiem czemu, nijaka ta EP.

[moonfire]

No dla mnie The Mantle jest takie se ;) jakoś nie czuję tej płyty. Jak już miałabym wybierać coś na drugie miejsce po Ashes, to chyba Pale Folklore, warte poznania, jeśli nie miałeś przyjemności posłuchać.

W zasadzie nie miałem okazyi, co się nadrobi w stosownym czasie. :)