DOOM:VS

[manieczki]

http://iliveforonedollaraday.wordpress. ... earthless/

[NihilSubSole]

DOSKONAŁA wiadomość! Fragment przyjemny, ale cóż po jednym fragmencie?
Nie tak dawno odświeżałem sobie pełniaki DOOM:VS i nie wiem, czy odrobinę mi się zdewaluowały, czy po prostu nie trafiłem z nimi w odpowiedni stan...? Tak czy inaczej - nowy album to jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie pozycji.

[Kurt]

Kiedyś słuchałem, ale mocno mi się przewartościowały obie płyty - raczej przeciętne, nudne, napompowane ale tak bez przekonania, granie. Koło bogów z Esoteric to to nawet nie stało. Ale chyba po prostu ten cały nurt "funeral" mi zaczyna mocno nie leżeć poza chlubnym wyżej wymienionym wyjątkiem.

[manieczki]

Kiedyś słuchałem, ale mocno mi się przewartościowały obie płyty - raczej przeciętne, nudne, napompowane ale tak przekonanie granie. Koło bogów z Esoteric to to nawet nie stało. Ale chyba po prostu ten cały nurt "funeral" mi zaczyna mocno nie leżeć poza chlubnym wyżej wymienionym wyjątkiem.

Coś w tym jest...
A take coś słuchał panicz:

Muszę sobie odświeżyć, pewnie się zdezaktualizowało :-(

[Kurt]

Nie słuchał, ale może kiedyś sprawdzę przy okazji. Jak napisałem wyżej, obecnie Esoteric w zupełności zaspokaja moje zapotrzebowanie na tego typu dźwięki.

[TheDude]

Catacombs miażdży. Kiedyś był na tym forum jakiś piard co strasznie pierdolił głupoty na ten album, ale niech spada w krzaki.
Walec nie z tej ziemi !

[manieczki]

Przyznam szczerze, że niewiele z tego albumu pamiętam. Muszę koniecznie go odświeżyć.