
FIREWIND - Days of Defiance
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: FIREWIND - Days of Defiance
Hehe, tak jest w istocie. Za dużo mam do czynienia z łaciną w czytaniu wyroków sądowych i stąd to skrzywienie 

Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Re: FIREWIND - Days of Defiance
W takim razie będę musiał się zainteresować, bo o ile wcześniejsze płyty Grand Magus dawały radę, to ich ostatni album straszną wioską mi zajeżdżał - ale przyznam, że całości nie słyszałem. Nie rozumiem natomiast zupełnie fenomenu SABATON. Dla mnie w tym zespole nie ma absolutnie nic wartego uwagi. Mam ich przedostatnią płytę, słyszałem kilka utworów z ostatniej i bieda...sveneld pisze:
Dla mie numerem 1 tego roku jest Grand Magus, to trchę inna stylistyka, ale jeśli chodzi o szeroko pojęty heavy metal "Hammer of the North" zmiata konkurencję.
ostatnią płytę polecam z czystym sumieniemsveneld pisze: Firewind wcześniej nie znałem, numer z YT bardzo przyzwoity, trzeba będzie się zainteresować

- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: FIREWIND - Days of Defiance
Wałek z YT: fajny riff, wokal ok chociaż totalnie nie trafiający w mój gust, reszta tak samo.
Pozatym zima jest kurwa a wy z jakims słonecznym hevi metalem tu wylatujecie
Teraz to trzeba słuchac Immortal, Darkthrone i Burzum a nie jakichs kurwa Firewind'ów 
Pozatym zima jest kurwa a wy z jakims słonecznym hevi metalem tu wylatujecie


“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: FIREWIND - Days of Defiance
Dość mocno sie nakręciłem na tę płytę patrząc na entuzjazm z jakim się Marian o niej wypowiadał, przesłuchałem kilka razy i... duże rozczarowanie. Głowna wada to maksymalne przepitolenie materiału, wiele nie brakowało, bym się porzygał od nadmiaru lukru. A wada druga polega na tym, że to wszystko już było, tylko często w lepszym wydaniu. Nic się raczej nie zmienia w moim postrzeganiu muzyki heavy metalowej, a jest ono takie - pacjentka dawno temu zmarła. Tak gdzieś na początku lat 90-ych