MORTEM (Peru)

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Karkasonne

Re: MORTEM (Peru)

11-02-2017, 14:41

Gore_Obsessed pisze: Nie istnieje, bo takie głupoty wygadywał w wywiadzie dla Morbid Noizz, że to przekracza granice mojego pojmowania. Samej muzyki nie słyszałem chyba nawet sekundy.
Często to najbardziej pojebani ludzie nagrywają najlepszą muzykę. To nie zniechęta, to zanęta!
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MORTEM (Peru)

11-02-2017, 17:00

jeśli mnie pamięć nie myli, coś tam pierdolił o ruchaniu dzieci i tego typu rzeczach, no i że czci diabła, ale to chyba oczywiste, ale tak jak ktoś tu już wspomniał - mało który muzyk z zespołów metalowych ma coś sensownego do powiedzenia. głównie z tego względu od lat nie kupuję czasopism branżowych
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORTEM (Peru)

11-02-2017, 19:12

Zawsze mnie zastanawia po co ludzie, którzy zapewne na co dzień wiodą całkiem zwyczajne życie pierdolą od rzeczy w wywiadach.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10051
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: MORTEM (Peru)

11-02-2017, 20:59

Imidż Panie Kolego i KREACJA.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11049
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: MORTEM (Peru)

11-02-2017, 21:02

A potem, nie daj Boże, jadą do Rosji i gdzieś się ulatnia ta hardość ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: MORTEM (Peru)

11-02-2017, 21:05

Oooo, w temacie zrobiło sie pierdololo o Fjutneral Pizd. Probowałem się polubic z tym bandem, ale nie weszło mi. Nie przemawia do mnie taka estetyka.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10051
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: MORTEM (Peru)

11-02-2017, 21:09

Sybir pisze:A potem, nie daj Boże, jadą do Rosji i gdzieś się ulatnia ta hardość ;)

Chłopaki z wielkiego i potężnego Belphegor już się nauczyli pokory:)
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11049
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: MORTEM (Peru)

11-02-2017, 21:12

Generalnie, zespoły z nazwą na literę B mają tam różne problemy - Belphegor, Behemoth, Batushka. Może to o to chodzi?
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:08

Karkasonne pisze:
Gore_Obsessed pisze: Nie istnieje, bo takie głupoty wygadywał w wywiadzie dla Morbid Noizz, że to przekracza granice mojego pojmowania. Samej muzyki nie słyszałem chyba nawet sekundy.
Często to najbardziej pojebani ludzie nagrywają najlepszą muzykę. To nie zniechęta, to zanęta!
Z tym, że słowo "pojebani" w pewien sposób sugeruje coś fajnego, a tak naprawdę często są to zwykłe głąby.
Karkasonne

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:12

ultravox pisze:
Z tym, że słowo "pojebani" w pewien sposób sugeruje coś fajnego, a tak naprawdę często są to zwykłe głąby.
To zależy gdzie umieściłbyś GG Allina.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:18

Zdecydowanie wśród głąbów.
Karkasonne

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:20

Osobiście lubię, oczywiście póki jestem poza granicami trajektorii rzutu gównem które właśnie spłodził na scenie.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:36

GG ma pewien urok, ale to typowo amerykański kretyn. Nie ma nic prostszego niż prowokacja i nic śmieszniejszego, niż zespoły black metalowe jarające się GG Allinem :)

Też na swój sposób lubię, ale szacunku dla niego nie mam za grosz i nie uważam, aby był "ekstremalny". W każdym razie nie bardziej, niż przeciętny żul spod monopolowego.
Karkasonne

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:38

ultravox pisze:GG ma pewien urok, ale to typowo amerykański kretyn. Nie ma nic prostszego niż prowokacja i nic śmieszniejszego, niż zespoły black metalowe jarające się GG Allinem :)
No, to niewąska prowokacja skoro z tego prowokacyjnego stylu wykorkował.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:40

Większość meneli kończy w taki sposób, nie robi to na mnie wrażenia.
Karkasonne

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:53

To nie był menel, miał pewne uznanie w świecie muzycznym, jeździł w trasy, miał fanów. Nawet film o nim nakręcono. Robił dziwne rzeczy, bo miał wyjątkowo krzywo pod kopułą i uznał się za mesjasza. Mógłby spokojnie wyjść na prostą w życiu. Wiele gwiazd rocka skończyło tak samo, jak Jimi Hendrix, ale nie czyniło to z nich żuli.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:55

Karkasonne pisze:To nie był menel, miał pewne uznanie w świecie muzycznym, jeździł w trasy, miał fanów. Nawet film o nim nakręcono...
nie wiem czy nakręcono o nim film, ale to samo tyczy się Czesława Mozila :D
Karkasonne

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:59

byrgh pisze: nie wiem czy nakręcono o nim film, ale to samo tyczy się Czesława Mozila :D
No tak, on też nie jest zwykłym żulem. W ogóle monografie filmowe o zwykłych żulach nie należą do codzienności.
Karkasonne

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 00:59

O czym w ogóle jest ten temat? O Funeral Mist, tak?
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10102
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORTEM (Peru)

12-02-2017, 08:22

Gore_Obsessed pisze: Nie istnieje, bo takie głupoty wygadywał w wywiadzie dla Morbid Noizz, że to przekracza granice mojego pojmowania. Samej muzyki nie słyszałem chyba nawet sekundy.
O nie, muzyk metalowy pierdoli gupoty, plyty za okno siuuu.

I mówi to fan Bentona :)

Maniuś akurat jak lubisz brutalny, pełen mocy i ducha black z blastami to FM powinno podejść, zwłaszcza mini. Omijasz jeden z najgenialniejszych tworów w historii gatunku a jaraś się takim Eminenz czy Enthroned o ile dobrze pamiętam.
Yare Yare Daze
ODPOWIEDZ