FURIA

[mj.]

Czyli standard. Dziękuje!!

[vicek]

Nie, Furia to taka chwilowa hipsterska moda pasująca dla garbatych cherlaków. Wcześniej lub później każdy z tego wyrasta. Zresztą skoro wielbisz Incantation to tym bardziej się dziwię, że zawracałeś sobie głowę taką padliną jak ta kapelka na F.
I nie stresuj się, ważne , że wyszedłeś na ludzi.

Marzena Królowa Polski to dobra płyta .

[Triceratops]

Nie, Furia to taka chwilowa hipsterska moda pasująca dla garbatych cherlaków. Wcześniej lub później każdy z tego wyrasta. Zresztą skoro wielbisz Incantation to tym bardziej się dziwię, że zawracałeś sobie głowę taką padliną jak ta kapelka na F.
I nie stresuj się, ważne , że wyszedłeś na ludzi.

kto by pomyslal ale sie zgadzam kompletnie

[yossarian84]

Dobry band, nie wiem po co to dorabianie ideologii xD

[Lord Gorloj]

Bardzo dobry, oryginalny i wyrazisty band. Mają swój styl; kilka dźwięków i od razu wiadomo, że to oni. Z jednej strony, trzymają się gatunku, a z drugiej - nie boją się eksperymentować i wychodzi im to na ogół całkiem nieźle. I ciągle się rozkręcają, bo jak na razie każda płyta jest lepsza od poprzedniej, a to już przecież kilkanaście lat trwa.

Kurwa, lubić ich nie trzeba, ale żeby nie szanować to trzeba być albo mentalnym starcem jakich w tym geriatrycznym parku nie brakuje, albo kimś bardzo mocno uprzedzonym. Na polskiej scenie jest bardzo mało takich kapel, Furia zdecydowanie się wyróżnia na plus.

[bartwa]

Bardzo dobry, oryginalny i wyrazisty band. Mają swój styl; kilka dźwięków i od razu wiadomo, że to oni. Z jednej strony, trzymają się gatunku, a z drugiej - nie boją się eksperymentować i wychodzi im to na ogół całkiem nieźle. I ciągle się rozkręcają, bo jak na razie każda płyta jest lepsza od poprzedniej, a to już przecież kilkanaście lat trwa.

Kurwa, lubić ich nie trzeba, ale żeby nie szanować to trzeba być albo mentalnym starcem jakich w tym geriatrycznym parku nie brakuje, albo kimś bardzo mocno uprzedzonym. Na polskiej scenie jest bardzo mało takich kapel, Furia zdecydowanie się wyróżnia na plus.

Nic dodać nic ująć. No może wokal bym wymienił, zawsze mi się jawi jakiś taki wymuszony.

[nicram]

Nie ma co ich jebać. Parę fajnych dźwięków nagrali. Najbardziej lubię Hutę Laurę i Płoń. Później Marzannę i Grudzień. Od Nocela ich nie słucham. To znaczy, sprawdzam, ale zupełnie przestała trafiać do mnie ta muzyka. Według mnie nie mają te materiały już tej iskry, co wspomniane przeze mnie pozycje.

[maciek z klanu]

Ja bardzo lubię. Szczególnie debiut, Marzannie, plon i huta Laura. Najmniej podchodzi mi nocel i melancholik.

[Lord Gorloj]

No może wokal bym wymienił, zawsze mi się jawi jakiś taki wymuszony.

Niby to też kwestia gustu, ale na żywo, jak Nihil jest w formie - a zwykle jest - to te ryki są nieziemskie. Facet ma głos jak dzwon.

Najmniej podchodzi mi nocel i melancholik.

+1
Dla mnie liczy się Księżyc, Marzanna, Halny i Grudzień za Grudniem, ale właściwie lubię wszystko.

[bartwa]

No może wokal bym wymienił, zawsze mi się jawi jakiś taki wymuszony.

Niby to też kwestia gustu, ale na żywo, jak Nihil jest w formie - a zwykle jest - to te ryki są nieziemskie. Facet ma głos jak dzwon.
.

Chyba że tak, nie byłem jeszcze na ich koncercie, może mnie wtedy przekonać.

[hungry_slave]

Furia tak jak i Kły czy Narrenwind są zajebiste. Pojebało wam się od takich pedalsko nostalgiczno pozerskich kapel typu Malokarpatan. I mała poprawka, najlepsze materiały to demówki, ze wskazaniem na "I krzyk".

[yossarian84]

^no Kły są zajebiste, bo z Kielc i grają zimnofalowo

[ImP]

Najbardziej lubię Hutę Laurę i Płoń. (...) Od Nocela ich nie słucham. To znaczy, sprawdzam, ale zupełnie przestała trafiać do mnie ta muzyka.

+ Halny

[Dragazes]

Nocel najsłabszy, po nim nie chciało mi się sięgać po Księżyc, który okazał się jebanym monumentem. Pewnie w tym roku albo na początku przyszłego będzie coś nowego, bo ile to już czasu minęło od ostatniego albumu?

[maciek z klanu]

Nocel najsłabszy, po nim nie chciało mi się sięgać po Księżyc, który okazał się jebanym monumentem. Pewnie w tym roku albo na początku przyszłego będzie coś nowego, bo ile to już czasu minęło od ostatniego albumu?

3 lata już. Liczę że we wrześniu przypierdolę z ukrycia. Oby.

[tommek]

Nocel najsłabszy, po nim nie chciało mi się sięgać po Księżyc, który okazał się jebanym monumentem. Pewnie w tym roku albo na początku przyszłego będzie coś nowego, bo ile to już czasu minęło od ostatniego albumu?

3 lata już. Liczę że we wrześniu przypierdolę z ukrycia. Oby.

Ma być trasa to może i nowy materiał wyjdzie.

[TheDude]

Bardzo lubię ten skład w każdym wydaniu. Nieco dziwi mnie, że niektórzy panowie jebią tą kapelę, a kilka lat temu na tym forum był mocny hype. Mnie mody nie interesują i słucham tego co mi się podoba, więc kwestię hajpu pominę. Niech robią swoje, niech Nihil nadal będzie dziwakiem i niech wykopuje muzykę z ziemi . Po chuj tu się kłócić ?!

[Vorathiel]

Nowy album WTZ jest tak słaby, ze nawet nikt się nie wypowiedział? :D Wymowne. Długo się przekonywałem do Korpusu, ale tenze miał przynajmniej magnetycznego Stawrogina. Tutaj? Tutaj już nie ma nic. Powielanie starych patentów w lekko odświeżonym sosie, który zabił to co w WTZ (oraz Dusze Wypuścił!) było najsmaczniejsze - klimat.

[TheDude]

^ Nówka rzeczywiście słaba. 'Kiedy deszcz zaczął padać na zawsze' na razie nie udaje im się przeskoczyć albo chociaż dorównać.

[Drone]

Zachwycamy się płytą W-T-Z od rana w stosownym temacie.