Triceratops pisze:Bracia i siostry! Placzcie. Placzcie jako i ja placze pojawszy niepojete a niepojete stalo sie pojetym moja pojetnoscia!
Cudowne i finezyjnie powykrecane martwe czlonki oraz ohydnie zlociste kaczence. !



Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Triceratops pisze:Bracia i siostry! Placzcie. Placzcie jako i ja placze pojawszy niepojete a niepojete stalo sie pojetym moja pojetnoscia!
Cudowne i finezyjnie powykrecane martwe czlonki oraz ohydnie zlociste kaczence. !
jak to kurwa zrezygnowali z technicznych wygibasow, przeciez ona wcale nie jest duzo mniej 'techniczna' niz FAS. poza tym FAS tez wcale nie jest jakas ubertechniczna plyta , to jest najlepszeAle przecież słychać że to jest kontynuacja DsO z poprzednich płyt, jak dla mnie to bardzo dobrze że zrezygnowali z technicznych wygibasów, słucha się jej przez to bardzo dobrze, jak ktoś potrzebuje od chuja riffów i łamańców nie słucha Beneath The Massacre
I czego beczysz wiejski tlumoku, nie wyssalem zadnego fragmentu z twojego postu. Najwyrazniej ironia to dla ciebie zbyt abstrakcyjne pojecie. Po prostu pokazalem, ze napisanie bezladnego belkotu w nawiedzionej, pseudouduchowionej manierze, ktore nic a nic nie mowi o muzyce jest banalnie proste. A przy okiazji napisalem posta mocno na temat, wiec sie odpierdol stulejarzu.Drone pisze:@Riven: co do mojego posta, to należy podziękować jemu jełopowi Tricepsowi, że swoją obsraną mordą musi kłapać zwłaszcza tam, gdzie czegoś nie rozumie. Jest internetowym pasożytem, kleszczem, który przysysa się do cudzych postów, wysysa z nich fragmenty, przeżuwa i wysrywa w postaci ciężkostrawnych, prowincjonalnych żartów.
mam wrażenie, ze ta similaryzacja jest całkiem zamierzona:)Drone pisze:No, to samo wczoraj sobie pomyślałem, ale już nie chciałem dolewać oliwy do ogniaMaleficio pisze:Czy ktoś czuję podobizny z końcówkach nowych płyt DsO i Watain?
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
no ale to bez sensu. bo nawet jesli DSO zlagodzilo swoje oblicze ze wzgledu na czyjes sugestie czy tam w celu poszerzenia grona odbiorcow, to i tak Paracletus jest plyta kurewnie ostra, i dla przecietnego sluchacza Behemoth czy Dimmu Borgir nadal bedzie to pewnie niezrozumiala sciana dzwieku. Ja bym sie mimo wszystko nie doszukiwal tutaj jakis takich "niskich" pobudekDeathless King pisze:Ja bym sie predzej zastanowil czy to nie raczej wplyw pewnego trendu w muzyce dzis, nie podejrzewam jakiegos sterowania z tylnego siedzenia... Poza tym DsO to tylko ludzie (tak Drone, pogodz sie z tym) i ludzkie slabosci ich nie omijaja...
No absolutnie nie twierdze, ze planuja teraz skok na kase i dotarcie do fanow DB czy Behehehe, bo to by na idiotyzm zakrawalo. Ale bede sie upieral, ze panowie z DsO sledza co dzieje sie na scenie post rockowej. I w tym sensie byla moja wypowiedz, ze artystycznie skusila ich lekko ta strona. Bo ja w zamykaczu slysze np. *Shels, co swoja droga nie smuci mnie wogoleRiven pisze:no ale to bez sensu. bo nawet jesli DSO zlagodzilo swoje oblicze ze wzgledu na czyjes sugestie czy tam w celu poszerzenia grona odbiorcow, to i tak Paracletus jest plyta kurewnie ostra, i dla przecietnego sluchacza Behemoth czy Dimmu Borgir nadal bedzie to pewnie niezrozumiala sciana dzwieku. Ja bym sie mimo wszystko nie doszukiwal tutaj jakis takich "niskich" pobudekDeathless King pisze:Ja bym sie predzej zastanowil czy to nie raczej wplyw pewnego trendu w muzyce dzis, nie podejrzewam jakiegos sterowania z tylnego siedzenia... Poza tym DsO to tylko ludzie (tak Drone, pogodz sie z tym) i ludzkie slabosci ich nie omijaja...Co wiecej, sadze, ze to ostatni material tego zespolu.
ten Cthulhu czy co to w ogóle jest ma morde właśnie na dolezekke pisze:trzeba bylo dac morde w srodku, zjebales.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.