VADER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Atreju
postuje jak opętany!
Posty: 529
Rejestracja: 22-04-2006, 09:37
Lokalizacja: Grajewo

Re: VADER

16-09-2011, 09:58

Błędy rzeczowe? Jakie np? Może "Come and see..." nie ma motywu prawie zerżniętego z "Silent Empire"? Może "I had a dream" nie ma motywu zerżniętego z Gwiezdnych wojen? Może perkusista jest wybitny? Może jest to najlepsza płyta Vader?

Helikopterami zwykło się określać taki sprytny, oszukańcy sposób grania dwiema nogami, który brzmi niemal jak blast i polega na niemal jednoczesnym uderzaniu w centralę i werbel, z czego wychodzą trzy uderzenia w jednej sekundzie. Podobny bit jest w "Arise" Sepy. Nawet ja, totalny amator gram takie rzeczy. Perkusiści powinni od razu wiedzieć o co chodzi.

Nie jest to zła płyta. Napisałem nawet, że jest dobra. Problem tylko w tym, że miałem większe oczekiwania i jak na Vader to jest to dla mnie lekkie rozczarowanie.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: VADER

16-09-2011, 10:04

Atreju pisze:Błędy rzeczowe? Jakie np?
W nagraniach tej płyty brał udział poprzedni perkusista.
Awatar użytkownika
Atreju
postuje jak opętany!
Posty: 529
Rejestracja: 22-04-2006, 09:37
Lokalizacja: Grajewo

Re: VADER

16-09-2011, 11:18

Wiem, że Paul. Umiem przeczytać we wkładce, ale to i tak "nowy" perkusista. Każdy po Docencie będzie nowy. Może jest dobry, ale nie do Vadera. Męczy mnie jego gra.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: VADER

16-09-2011, 11:32

Może to zmęczenie, ale jak czytałem tę recenzję po raz pierwszy, wydawało mi się, że jego imię ani razu w niej nie padło.
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: VADER

16-09-2011, 12:12

Atreju pisze:Błędy rzeczowe? Jakie np?
jak nowy, totalnie przebudowany skład, poradzi sobie w nowych realiach
Welcome to... został nagrany przez ten sam skład co poprzedni album plus Pająk jako kompozytor. Więc gdzie tu ten totalnie przebudowany skład?

o i powróciło wreszcie stare, dobre logo!
To nie jest żadne stare logo, tylko nowe podobne do logówki używanej na prawie wszystkich wydawnictwach Vader.

Osłuchanie...

Materiał brzmi doskonale, jak wszystko zresztą, co wychodzi z białostockiego studia Hertz
Hertz w swojej historii produkował materiały lepsze i gorsze, więc nie wszystko brzmi doskonale. Porównując do produkcji światowej to do czołówki im jeszcze trochę brakuje.

Zatem wiadomo, że na produkcji mucha nie siada.

Gdyby tak było, to byłaby to produkcja doskonała. Różnicę jakości miksu i masteringu słychać chociażby na Necropolis (Antfarm), oczywiście na korzyść tego ostatniego.

Nawet mimo tego, że „Come And See My Sacrifice” jego autorstwa, ma motyw początkowy łudząco podobny do tego z „Silent Empire”, nie mam mu tego za złe.
Jeszcze wyraźniej ten motyw pojawił się w ShadowsFear. A Reign Carrion pobrzmiewa z kolei w Devilizer i Black Velvet... Tylko co z tego?

Może był to zabieg celowy, mający przyciągnąć starych fanów, którzy mieli złapać się na przynętę, że niby Vader gra jak za najlepszych czasów „De Profundis”.
No bez jaj, co za absurd :D

Poza tym...
Gość gra w stylu kapel raczej metalcore’owych, a nie deathmetalowych.
Gra tak jak miało zostać nagrane. Nie mam co do tego wątpliwości ;)

Płyta jest bardzo dobra. Zdecydowanie lepsza aranżacyjnie niż Necropolis czy The Beast.
The Black Eye to zajebisty numer, przebłysk dawnej agresji, spokojnie dołącza do najlepszych Vadera. Jeszcze gdyby cały album był w tym stylu... :)
Ostatnio zmieniony 16-09-2011, 13:13 przez Kingu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5271
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: VADER

16-09-2011, 12:22

Wczoraj po raz kolejny włączyłem sobie nowego Vadera. Liczyłem że może coś się zmieniło w mojej ocenie.
Jakoś nie leży mi ta płyta. Niby nie jest zła ale do dobrej jej sporo brakuje. Łapię się na tym że odpalam ją od czasu do czasu tylko dlatego że to Vader.
Awatar użytkownika
Atreju
postuje jak opętany!
Posty: 529
Rejestracja: 22-04-2006, 09:37
Lokalizacja: Grajewo

Re: VADER

16-09-2011, 21:19

Kingu pisze:jak nowy, totalnie przebudowany skład, poradzi sobie w nowych realiach
Welcome to... został nagrany przez ten sam skład co poprzedni album plus Pająk jako kompozytor. Więc gdzie tu ten totalnie przebudowany skład?
No w sumie nowy, bo ciągle są zmiany. Na "Necropolis" skład nagrywający to tylko Peter i Paul. Reszta muzyków to tylko występ gościnny jak zapewne widzisz we wkładce do płyty.
o i powróciło wreszcie stare, dobre logo!
To nie jest żadne stare logo, tylko nowe podobne do logówki używanej na prawie wszystkich wydawnictwach Vader.
Czyli stare. Już nie ten bohomaz imitujący niby rozchlapaną krew, a logo jak na starych płytach. Czepiasz się kształtu literek? To jest stare logo, a przynajmniej jego wierna imitacja.
Osłuchanie...

Materiał brzmi doskonale, jak wszystko zresztą, co wychodzi z białostockiego studia Hertz
Hertz w swojej historii produkował materiały lepsze i gorsze, więc nie wszystko brzmi doskonale. Porównując do produkcji światowej to do czołówki im jeszcze trochę brakuje.
Owszem, materiały lepsze i gorsze, ale muzycznie. Brzmieniowo zawsze bez zarzutu.
Zatem wiadomo, że na produkcji mucha nie siada.
Gdyby tak było, to byłaby to produkcja doskonała. Różnicę jakości miksu i masteringu słychać chociażby na Necropolis (Antfarm), oczywiście na korzyść tego ostatniego.
Mam inne zdanie.
Nawet mimo tego, że „Come And See My Sacrifice” jego autorstwa, ma motyw początkowy łudząco podobny do tego z „Silent Empire”, nie mam mu tego za złe.
Jeszcze wyraźniej ten motyw pojawił się w ShadowsFear. A Reign Carrion pobrzmiewa z kolei w Devilizer i Black Velvet... Tylko co z tego?
To, że ile razy można ludzi nabierać na ten sam blef? To jest tani chwyt marketingowy, którym zespół pokazuje, że słuchaczy ma za idiotów.
Może był to zabieg celowy, mający przyciągnąć starych fanów, którzy mieli złapać się na przynętę, że niby Vader gra jak za najlepszych czasów „De Profundis”.
No bez jaj, co za absurd :D
Nie absurd, a odcinanie kuponów.
Poza tym...
Gość gra w stylu kapel raczej metalcore’owych, a nie deathmetalowych.
Gra tak jak miało zostać nagrane. Nie mam co do tego wątpliwości ;)
Może i gra tak jak miało być nagrane, ale niestety gra fatalnie.
Płyta jest bardzo dobra. Zdecydowanie lepsza aranżacyjnie niż Necropolis czy The Beast.
The Black Eye to zajebisty numer, przebłysk dawnej agresji, spokojnie dołącza do najlepszych Vadera. Jeszcze gdyby cały album był w tym stylu... :)
No sam widzisz, niby płyta bardzo dobra, ale odwołujesz się do dawnych płyt, dawnej agresji i jeszcze "gdyby cały album był w tym stylu...". Czyli przeczysz sam sobie, bo pokazujesz, że cały album nie jest jednak tak dobry jak ostatni numer.
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1543
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: VADER

17-09-2011, 11:41

Atreju pisze:Ciężka przeprawa. Lekkie rozczarowanie: K L I K
To nie jestem jedynym idiotą na tej ziemi. Ja też wolę Necropolis. :(
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5271
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: VADER

17-09-2011, 11:59

Na chwilę obecną też uważam że Necropolis jest lepsza od tej nowej
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6588
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: VADER

17-09-2011, 12:26

Obie są na tyle słabe/przeciętne, że szkoda czasu żeby się rozwodzić, która gorsza. ;)
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: VADER

17-09-2011, 12:37

Atreju pisze:Ciężka przeprawa. Lekkie rozczarowanie: K L I K
Lekkie rozczarowanie i dajesz 7/10? Siedem na dziesięć to mają u mnie płyty, które bardzo lubię i których bardzo często słucham.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Atreju
postuje jak opętany!
Posty: 529
Rejestracja: 22-04-2006, 09:37
Lokalizacja: Grajewo

Re: VADER

17-09-2011, 15:01

Lekkie rozczarowanie, bo w gruncie rzeczy jest to dobra płyta, co wyraźnie zaznaczyłem, ale jednak słabsza, niż by się można było spodziewać. A ja oczekiwania miałem spore, dużo większe.
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: VADER

17-09-2011, 16:45

Ten sam skład + 1 osoba sesyjnie nagrywa album, a czytamy - "totalnie przebudowany skład".
Umieszczenie podobnego motywu w 1 utworze to "chwyt marketingowy"...w końcu grali ten motyw na okrągło by wypromować płytę :)
Odcinają kupony... Slayer, Motorhead czy inni grają przez dekady ciągle zupełnie nowe rzeczy na gitarach :)
A Vader ma znów stare logo...
Ostatnie zdanie w tamtym poście to już jakaś abstrakcja.
Nie podyskutujemy.
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: VADER

17-09-2011, 17:53

poczytałem,pośmiałem sie za chwile lece z ... "Sothis"
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10072
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: VADER

18-09-2011, 08:15

Xapapote pisze:
Atreju pisze:Ciężka przeprawa. Lekkie rozczarowanie: K L I K
Lekkie rozczarowanie i dajesz 7/10?
Czepiasz się bez sensu. Nie wiesz jak to jest dostawać hatemaile od Kmiołka, to się nie wypowiadaj. Nie mógł dać mniej niż 7. Też ma rodzinę i chce by jego dzieci mogły bezpiecznie chodzić do szkoły;)
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: VADER

18-09-2011, 09:50

Ciekawe komu podpadł Kmiołek?
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: VADER

18-09-2011, 09:52

Źle postawione pytanie - prawidłowe powinno brzmieć - komu Kmiotek nie podpadł? :)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: VADER

18-09-2011, 09:57

W sumie to ten album nie jest taki zły. Problem jest taki, że nie oferuje zupełnie niczego co by sprawiało, żeby chcieć do niego znowu wracać. Jest całkiem smakowity, jak leci to można powiedzieć "noo, kurwa, nie ma tragedii!", ale jak się skończy to w zasadzie nie ma się ochoty na więcej. Taki kolejny vaderburger z McKmiołka - zjeśc, wysrać, zapomnieć. Niestety. W zasadzie smaczne, ale wartości odżywczych zero. Produkt, nie dzieło, iskry bożej w tym nie ma.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: VADER

18-09-2011, 10:00

Baton pisze:Taki kolejny vaderburger z McKmiołka - zjeśc, wysrać, zapomnieć. Niestety. Produkt, nie dzieło, iskry bożej w tym nie ma.
no własnie cos w ten desen
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Atreju
postuje jak opętany!
Posty: 529
Rejestracja: 22-04-2006, 09:37
Lokalizacja: Grajewo

Re: VADER

18-09-2011, 10:13

O to to. Słucha się tak nawet miło, ale bez obesrania. Takie 7/10 naciągane ;)
ODPOWIEDZ