VADER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: VADER
Już też, kurde, bez przesady. Po drodze nagrali jeszcze kilka niezłych rzeczy ("Revelations", "Black to the Blind") i względnie niezłych ("Litany").
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 281
- Rejestracja: 15-04-2006, 17:05
- Lokalizacja: Auschwitz block 2
Re: VADER
W ogóle to "Black to the Blind" to chyba najlepszy wejda nie licząc "Morbid Reich" bo to już absolutnie nie do pobicia pozycja.
Jak by kto miał na zbyciu "Black to..." wydanie z IMPACKT lub SYSTEM SHOCK to uderzać na priv.
Jak by kto miał na zbyciu "Black to..." wydanie z IMPACKT lub SYSTEM SHOCK to uderzać na priv.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1543
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: VADER
Z Vaderem dla mnie jest jeden problem. Owszem, mam ulubione płyty, które znam prawie na pamięć. Ale jeśli chodzi o te produkcje mniej ważne, mniej doniosłe ;) to mam tak, że za cholerę nie rozpoznaję utworów. Lecą sobie po kolei, ale gdyby je ktoś poprzestawiał, powymieniał, to za cholerę bym się nie zorientował.
Pocieszcie mnie, że to NIE TYLKO wina mojej starczej sklerozy?
Pocieszcie mnie, że to NIE TYLKO wina mojej starczej sklerozy?
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: VADER
Od kilku dni slucham debiutu Vadera - po raz pierwszy z CD, przy czym kasety od jakichs 12 lat nie mialem w rekach. Z radoscia musze potwierdzic to, co wszyscy doskonale wiedza - ze Vader to wtedy byla swiatowa czolowka death metalu. Swietne, wciagajace kawalki, klimat, rozsadnie dawkowane zmiany temp, bezbledne wykonanie i jeden jedyny raz na plytach tego zespolu - glebokie, agresywne wokale. Prawie 50 minut to duzo, jak na death metal [chociaz teraz niektorzy nagrywaja nawet dluzsze plyty], ale akurat w tym przypadku nie ma uczucia przesytu. Wg mnie 6/6.
In God We Trust
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: VADER
Nie no co Ty, debiut jest nie do przebicia, potem De profundis i dopiero BttB...haath pisze:W ogóle to "Black to the Blind" to chyba najlepszy wejda nie licząc "Morbid Reich" bo to już absolutnie nie do pobicia pozycja.
Jak by kto miał na zbyciu "Black to..." wydanie z IMPACKT lub SYSTEM SHOCK to uderzać na priv.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: VADER
Generalnie te trzy w/w płyty VADER to odowiązkowa lektura.
Nową muszę wreszcie przesłuchać by zabić swoją ciekawość i mimo iż kosmosu się nie spodziewam, to jednak zanurzę się po raz kolejny w ich dźwieki by sprawdzić czy nadal jadą tym samym torem :)
Nową muszę wreszcie przesłuchać by zabić swoją ciekawość i mimo iż kosmosu się nie spodziewam, to jednak zanurzę się po raz kolejny w ich dźwieki by sprawdzić czy nadal jadą tym samym torem :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: VADER
Dokładnie. Każdą z nich lubię i czasem odpalam, z tym, że jako całość przekonuje mnie tylko BttB, pozostałe fragmentarycznie.Lykantrop pisze:Już też, kurde, bez przesady. Po drodze nagrali jeszcze kilka niezłych rzeczy ("Revelations", "Back to the Blind") i względnie niezłych ("Litany").Bambi pisze:Ja w ogóle nie mam pojęcia co oni nagrywają od "Live in Japan". W sumie czytając ten temat, to się z tego cieszę. :)
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: VADER
probowali wrzucic chyba wsteczny, ale niestety przypierdolili w drzewo ;)Ihasan pisze:Nową muszę wreszcie przesłuchać by zabić swoją ciekawość i mimo iż kosmosu się nie spodziewam, to jednak zanurzę się po raz kolejny w ich dźwieki by sprawdzić czy nadal jadą tym samym torem :)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: VADER
Dla mnie ''Litany'' to plyta ciezka do przesluchania - ze wzgledu na nadmiernie wyeksponowana prace stop. Wierzcie mi, ja nie mam sluchu zniszczonego clubbingiem i niskie czestotliwosci slysze w wystarczajacych ilosciach. Nie potrzebuje tu dodatkowego podbicia. Tymczasem ''Litany'' brzmi tak, jakby na wzmacniaczu galki ''loudness'' i ''bass'' odkrecono do oporu. To powoduje, ze plyta nie tyle kopie po dupsku, ale raczej po zoladku. Szkoda, bo kawalki sa nadal dosc dobre.
In God We Trust
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6588
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: VADER
Akurat uszkodzenia słuchu objawiają się w pierwszej kolejności ubytkami w słyszeniu wysokich częstotliwości, ale nieważne. ;) Faktycznie męcząca ta płyta na dłuższą metę, ale ma coś w sobie. Utwory takie jak "Wings" czy "Cold Demons" to mocne strzały.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
Re: VADER
Akurat uszkodzenia słuchu objawiają się w pierwszej kolejności ubytkami w słyszeniu wysokich częstotliwości, ale nieważne. ;)
Jesli chodzi o naturalny ubytek sluchu zwiazany z wiekiem, to oczywiscie tak;)
Zgadzam sie z opinia, ze trzy pierwsze albumy powinien uslyszec kazdy maniak death metalu.
In God We Trust
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: VADER
Ja tam się nie znam i nigdy ekspertem od brzmienia nie byłem, ale jak dla mnie to zbasowany i "duszny" sound "Litany" jest bardzo wcipkę i żadne stopy mi tam nie wadzą. Poza tym, w śmierć metalu ala Vader schowane stopy to -1 do ogółu, no kurwa :-)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: VADER
^Zgadzam się!
Pod względem brzmienia, w szczególności stop, płyta jedyna w swoim rodzaju, ja kompletnie żadnych zastrzeżeń nie ma i powiem więcej, dobrze że taka płyta powstała. Litany to wg mnie ostatni album Vader do którego nie mam żadnych zastrzeżeń, później to już tylko równia pochyła... Niestety.
Pod względem brzmienia, w szczególności stop, płyta jedyna w swoim rodzaju, ja kompletnie żadnych zastrzeżeń nie ma i powiem więcej, dobrze że taka płyta powstała. Litany to wg mnie ostatni album Vader do którego nie mam żadnych zastrzeżeń, później to już tylko równia pochyła... Niestety.



