OPETH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1543
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: OPETH

04-09-2011, 00:48

Posłuchałem tylko raz z FLACA - godzinę temu, dosyć cicho. Spodobało się, ale jutro sprawdzimy, czy to tylko słomiany zapał jest, czy płyta rzeczywiście dobra. Zobaczymy, jak zabrzmi w normalnej głośności.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

04-09-2011, 12:36

zaskoczenie, bo to pierwsza płyta od dawna, która idzie w dobrym kierunku (czyt. lata 70te). Fajnie bawią się konwencją, tylko, że za bardzo trzymają się swojego progresywno-pitolówkowo-gitarowego stylu. Odbija się to na ograniczonym podejściu do kompozycji niestety.Ot, gitary ZNÓW snują się w jedną i drugą stronę i nic z tego nie wynika, ale potencjał zaczyna się jakiś klarować. Krótko mówiąc, nadal nudne do wyrzygania, ale za jakieś dwie płyty może wypuszczą coś ciekawego.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6580
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: OPETH

04-09-2011, 14:24

To może być najlepszy Opeth od Deliverance chociaż to akurat żadne wielkie osiągnięcie ;).
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: OPETH

04-09-2011, 14:57

zabiedzone to straszliwie. 20 minut na taki material to gora, bo jestem w stanie zrozumiec, ze chcieli sobie pograc panowie troche pod lata 70' w ramach skoku w bok, ale bez przesady. potencjalu tutaj nie stwierdzono (a mialem nan nadzieje po tamtym jednym kawalku), bo tez same nawiazania (slabe) nie wystarcza - tutaj trzeba cos troche pokombinowac, bo w ten sposob pitolic 30, 40 lat po fakcie to zaden wyczyn. dla mnie to raczej slepa uliczka, no ale zobaczymy jak to sie dalej potoczy
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12610
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: OPETH

04-09-2011, 16:11

Wcale nie. Malkontencisz w co drugim poście i aż się zastanawiam czy coś Ci się ze współczesnej muzyki podoba? :-) Dla mnie jest to na razie całkiem spore zaskoczenie i skok, którego bym się nie spodziewał po Opeth. Słucha się "Heritage" w tak ładny dzień jak dzisiejszy, wyśmienicie. Myślę, że na imprezie w oparach dobrego zioła i równie dobrego alkoholu będzie podobnie :-).
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: OPETH

04-09-2011, 16:45

nicram pisze:Malkontencisz w co drugim poście i aż się zastanawiam czy coś Ci się ze współczesnej muzyki podoba? :-)
Pewnie, ale nie podoba mi sie kiepskie nasladownictwo muzyki, ktora zagrano juz na wszystkie mozliwe sposoby 30 lat temu, bo tez Heritage to nie jest tak do konca wspolczesna muzyka. Albo inaczej: te bardziej wspolczesne elementy na tej plycie - czyli bezcelowe pitolenie typowe juz dla Opeth - ciagna ja w dol. Wokal natomiast byl ok. Bez szalu, ale nie przeszkadzal - brak growlu in plus w sumie. Glowny zarzut: nie dosc, ze bez polotu, to jeszcze jako rzemieslnicza robota wypada to slabo.
nicram pisze:Dla mnie jest to na razie całkiem spore zaskoczenie i skok, którego bym się nie spodziewał po Opeth. Słucha się "Heritage" w tak ładny dzień jak dzisiejszy, wyśmienicie. Myślę, że na imprezie w oparach dobrego zioła i równie dobrego alkoholu będzie podobnie :-).
Skok nie az taki do konca przewidywalny, bo Akerfeldt siedzi w tej muzyce nie od dzis. Kiedys musialo mu sie znudzic ryczenie do tego ich nudnego mielenia rodem z Deliverance onwards. ;)
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: OPETH

04-09-2011, 16:52

nicram pisze:
0ms pisze:Zabiedzone to straszliwie. 20 minut na taki material to gora, bo jestem w stanie zrozumiec, ze chcieli sobie pograc panowie troche pod lata 70' w ramach skoku w bok, ale bez przesady. Potencjalu tutaj nie stwierdzono (a mialem nan nadzieje po tamtym jednym kawalku), bo tez same nawiazania (slabe) nie wystarcza - tutaj trzeba cos troche pokombinowac, bo w ten sposob pitolic 30, 40 lat po fakcie to zaden wyczyn. Dla mnie to raczej slepa uliczka, no ale zobaczymy jak to sie dalej potoczy.
Wcale nie. Malkontencisz w co drugim poście i aż się zastanawiam czy coś Ci się ze współczesnej muzyki podoba? :-) Dla mnie jest to na razie całkiem spore zaskoczenie i skok, którego bym się nie spodziewał po Opeth. Słucha się "Heritage" w tak ładny dzień jak dzisiejszy, wyśmienicie. Myślę, że na imprezie w oparach dobrego zioła i równie dobrego alkoholu będzie podobnie :-).
Przeciez ma racje. Zawsze jest lepsza muzyka do alkoholu, do ziola, na impreze, a plyty Opeth to moga co najwyzej robic za podkladke pod piwo.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: OPETH

04-09-2011, 16:56

a, wlasnie. co sie nadaje na tej plycie do "oparow dobrego zioła"? przeciez to jest bardzo grzeczna, ulozona i zaplanowana muzyka
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: OPETH

04-09-2011, 18:46

Trocak się tak tym podniecał, wychodzi na to że chce nas zrobić w balona, zieeew straszny niestety, w połowie płyty nie zdzierżyłem i wyszedłem.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: OPETH

19-09-2011, 14:40

nicram pisze:Dla mnie jest to na razie całkiem spore zaskoczenie i skok, którego bym się nie spodziewał po Opeth. Słucha się "Heritage" w tak ładny dzień jak dzisiejszy, wyśmienicie.
Podpisuję się pod tym.
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: OPETH

19-09-2011, 16:20

0ms pisze:a, wlasnie. co sie nadaje na tej plycie do "oparow dobrego zioła"? przeciez to jest bardzo grzeczna, ulozona i zaplanowana muzyka
YNKE pisze:Trocak się tak tym podniecał, wychodzi na to że chce nas zrobić w balona, zieeew straszny niestety, w połowie płyty nie zdzierżyłem i wyszedłem.
a ja to ujme tak:
to jest bardzo grzeczna, ułożona i zaplanowana muzyka, zieeew straszny niestety, w połowie płyty nie zdzierżyłem i wyszedłem.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: OPETH

19-09-2011, 16:28

Całości jeszcze nie słyszałem, ale zapowiada się całkiem interesująco. Porównanie do DREAM THEATER nietrafione. Zupełnie inna muza.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: OPETH

19-09-2011, 16:32

ale nudzi tak samo ;)
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: OPETH

19-09-2011, 16:35

Własnie miałem to pisac, ze tutaj widze podobieństwo. :)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5263
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: OPETH

19-09-2011, 17:54

Dajcie spokój. Posluchajcie z 50x i pewnie wejdzie ;)
A poważnie - jestem w trakcie 1 odsłuchu i coś czuję że to będzie ostatni
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1543
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: OPETH

19-09-2011, 20:54

Słucham, słucham i jednak podoba się. Jakoś tak zawsze przy okazji premier płyt ustawiam sobie pojedynek: Opeth vs Dream Theater i ci pierwsi wygrywają zawsze niczym piłkarze niemieccy z Polakami. Oczywiście, że płytka jest łagodna, grzeczna, ulizana taka nawet. Ale życie nie składa się tylko z buntu i szatana. Dla mnie to dosyć ciekawe wejście w świat, hm, melancholii nawet.
Chyba jednak dla mnie dobra rzecz.
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: OPETH

19-09-2011, 21:21

empir pisze:Dajcie spokój. Posluchajcie z 50x i pewnie wejdzie ;)
A poważnie - jestem w trakcie 1 odsłuchu i coś czuję że to będzie ostatni
Lepiej byś napisał żeby wypić 50 piw i posłuchać to może wejdzie. Ja tego nie kupuję, szkoda bo ten kawałek co wypuścili jako pierwszy był w miarę zachęcający.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: OPETH

19-09-2011, 21:34

Mi się ta płyta podoba, fajna jest.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5263
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: OPETH

19-09-2011, 21:57

YNKE pisze:
empir pisze:Dajcie spokój. Posluchajcie z 50x i pewnie wejdzie ;)
A poważnie - jestem w trakcie 1 odsłuchu i coś czuję że to będzie ostatni
Lepiej byś napisał żeby wypić 50 piw i posłuchać to może wejdzie. Ja tego nie kupuję, szkoda bo ten kawałek co wypuścili jako pierwszy był w miarę zachęcający.
Właśnie. Jeden fajny kawałek to trochę za mało.
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: OPETH

20-09-2011, 09:10

Ech, jaka ta płyta jest nudna? Nudne to były ich niektóre poprzednie twory. Przy tej płycie nie można się nudzić. To piękna opowieść, idealna do wyciszenia. Jadąc w pociągu 6 h i czytając książkę ta płyta mi zajebiście wypełniała przestrzeń, jak dla mnie to wystarczy żeby stwierdzić, że w końcu nagrali coś ciekawego. Jestem na tak.
ODPOWIEDZ