VADER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Deviant
w mackach Zła
Posty: 937
Rejestracja: 04-04-2007, 12:25

Re: VADER

30-01-2012, 21:30

Oczywiście zawsze znajdą się tacy, którzy powiedzą „Pieprzyć takie myślenie! Pieprzyć ograniczenia”... Tylko wówczas zespół będzie przypominał bardziej kapelę chałturniczą, która ciągle czegoś innego próbuje i wiecznie czegoś poszukuje. Vader już to znalazł....i to jakiś czas temu. Granice stylistyczne wcale nie oznaczają ograniczenia artystycznego. Powiem wręcz, że znacznie trudniej jest czymś zaskoczyć będąc jednocześnie wiernym sobie niż zagrać coś zupełnie innego i nazywać to progresem. Inną sprawą jest to, że Muzyka powinna wychodzić z serca i kierować się emocjami a nie być taktyką do osiągnięcia kolejnego sukcesu. Niestety wielu muzyków i businessmen’ów myśli dziś właśnie takimi kategoriami. Dlatego mamy coraz lepiej władających instrumentami „magików” i...coraz mniej ciekawe muzycznie zespoły.
To jest zakodowane "S.O.S. jestem w niebezpieczeństwie, Mario mnie więzi". ;)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: VADER

30-01-2012, 21:42

Pieprzyc takie myslenie. Pieprzyc ograniczenia.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: VADER

30-01-2012, 21:52

Ja sie tylko zastanawiam, czy sens wypowiedzi wyzej jest taki, ze poszukiwanie=chaltura, czy to po prostu niefortunnie sformulowana mysl. Jesli to pierwsze to bezwzglednie naleza sie honorowe zlote wary wszechczasow :D
DCI Hunt

Re: VADER

30-01-2012, 22:09

Dla mnie to wygląda jak zakamuflowany atak na tych, którzy twierdzą, że Vader nagrywa to samo tylko w coraz gorszej wersji. ;)
Inna sprawa, że ostatnio można zauważyć zwyżkę formy, bo ostatni album lepszy niż "Necropolis".
nightspiryt

Re: VADER

30-01-2012, 22:12

Peter w każdym wywiadzie sprawia wrażenie jakby się z czegoś tłumaczył. i jak widać ciągle boli go sukces Nergala.
Maria Konopnicka

Re: VADER

30-01-2012, 22:25

Znów czepiacie się tego biednego Vadera, podczas gdy przedostatnia płyta jest całkiem przyzwoita, a ostatnia nawet dobra - dla mnie to poziom ostatniego Deicide. :) Spokojnie takie 4/6.
Vader>>>Behemoth=Amon Amarth=Children of Bodom
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: VADER

30-01-2012, 22:34

Ja na przykład zdecydowanie wolę "Impressions...", niż ostatnią. Nie znam tylko "Necropolis" z wszystkich longplejów, a fakty są takie, że po "Litany" nagrywają same średniaki, które są słuchalne, nawet czasem mają momenty, tyle że nijak się mają jakością do Vaderowych lat świetności (z wyraźnym przebłyskiem na "The Art of War").
Syndrom 20 lat na scenie i ciągłego wysrywania krążków. ;) Jakby tak pomyśleć, to chyba ze wszystkiego najsłabsza jest właśnie "Welcome...", już nawet Bestię wolę. Swoją drogą to też wszyscy jeżdżą po "Impressions...", a ja naprawdę lubię ten album!!! :-)
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Maria Konopnicka

Re: VADER

30-01-2012, 22:39

Rzecz gustu dla mnie ostatnie dwie są lepsze od "Impressions...", a "Litany" jest dla mnie chyba ich najsłabszą płytą. Vader to żadna rewelacja, ale mam wrażenie, że kiedyś się ich nazbyt gloryfikowało, a dziś za bardzo piętnuje.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: VADER

30-01-2012, 23:01

Maria Konopnicka pisze:ostatnia nawet dobra - dla mnie to poziom ostatniego Deicide:) spokojnie takie 4/6.
Zgadzam sie, ze ostatni Deicide jest dobry, natomiast nie jest prawda, ze ostatni Vader jest tak samo dobry, bo na moje ucho jest slabszy. Przy "To Hell With God" mam ochote na szalenstwa od poczatku do konca, natomiast "Welcome..." to plyta do sluchania w sanatorium, cisnienie skacze tylko w kilku momentach.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6585
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: VADER

31-01-2012, 00:35

Maria Konopnicka pisze:Znów czepiacie się tego biednego Vadera, podczas gdy przedostatnia płyta jest całkiem przyzwoita, a ostatnia nawet dobra - dla mnie to poziom ostatniego Deicide. :) Spokojnie takie 4/6.
Vader>>>Behemoth=Amon Amarth=Children of Bodom
A Ty za to znów czepiasz się Behemoth, a przecież takie "ZKC" i "Evangelion" są lepsze niż dowolny Vader wydany po "Revelations". Poza tym 4/6 to ocena dla płyty dobrej, a nie ledwie słuchalnej, według tej skali nowe Autopsy powinno dostać z 7-8. ;D
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Herne the Hunter
postuje jak opętany!
Posty: 423
Rejestracja: 20-12-2009, 02:26
Lokalizacja: Poznań

Re: VADER

31-01-2012, 01:08

Maria Konopnicka pisze:Rzecz gustu dla mnie ostatnie dwie są lepsze od "Impressions...", a "Litany" jest dla mnie chyba ich najsłabszą płytą. Vader to żadna rewelacja, ale mam wrażenie, że kiedyś się ich nazbyt gloryfikowało, a dziś za bardzo piętnuje.
Też bym powiedział, że faktycznie Vader w ostatnich latach zapodaje dużo jedynie słuchalnych średniaków z momentami. "Welcome..." jeszcze nie słyszałem, choć pewnie kiedyś przesłucham, z kolei też tak mam, że dość lubię "Impressions...", a na przykład "Necropolis" jest dla mnie wymęczony.
Conan! What is best in life? Conan: To crush your enemies, see them driven before you, and to hear the lamentation of their women
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: VADER

31-01-2012, 01:24

Co do poziomu ostatnich Vaderów to daleki jestem od skrajności. Nie są ani genialne, ani gówniane. Są bardzo słuchalne. To co może razić w przypadku Vadera to, że te albumy są do bólu bezpieczne. Czasem się "cofniemy do korzeni". Kiedyś więcej było grindu teraz więcej klasycznego heavy czy thrashu, oczywiście wszystko to w obrębie deathmetalowej estetyki. Rewolucji w przypadku tego zespołu raczej się nie spodziewam. To co może się ewentualnie zmieniać to dobra lub zła forma "ojca dyrektora", przepraszam... lidera zespołu. ;-) A zresztą podobne zarzuty/uwagi można mieć i do UNLEASHED i do CANNIBAL CORPSE, o MOTORHEAD nie wspominając.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: VADER

31-01-2012, 01:25

witchfinder pisze: Swoją drogą to też wszyscy jeżdżą po Impressions, a ja naprawdę lubię ten album!!!:-)
Impresje zmiatają Bestię z Nekropolią w 5 sekund solówki Mausera na blaście Darka w As Heavens Collide czy Warlords.
DCI Hunt

Re: VADER

31-01-2012, 01:36

Edinazzu pisze:Co do poziomu ostatnich Vaderów to daleki jestem od skrajności. Nie są ani genialne, ani gówniane (...)podobne zarzuty/ uwagi można mieć i do UNLEASHED i do CANNIBAL CORPSE
W rzeczy samej. Dwie ostatnie płyty Malevolent Creation też nie mają startu do "Retribution" czy nawet "The Will To Kill", ale jak ktoś lubi ich styl to z przyjemnością posłucha. Podobnie jest z Vader.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: VADER

31-01-2012, 09:02

Maria Konopnicka pisze:Vader to żadna rewelacja, ale mam wrażenie, że kiedyś się ich nazbyt gloryfikowało, a dziś za bardzo piętnuje.
To co jest rewelacją? Graveland? ;) Ja myślę, że swego czasu zasłużyli sobie na gloryfikowanie, tak samo jak teraz zasługują na krytykę. Przesadą było tworzenie jakichś wielkich trójek death metalu z uparcie podpiętym pod to Vader, przesadą było robienie z pewnej gazety fanklubu z niekończącymi się peanami na cześć zespołu i absurdalne wojny z wszystkimi, którzy odważyli się cokolwiek skrytykować. Ale pozycja zespołu jest jak najbardziej zasłużona. Ich nowe płyty są średnie, choć po tragicznej jak dla mnie "Necropolis" nagrali całkiem przyzwoitą "Welcome..." (na pewno lepszą od słabego Deicide, skoro już porównujemy). Z tych starych death metalowych ekip prawie żadna nie nagrywa dzisiaj płyt na miarę swoich klasycznych dokonań (może jedynie Immolation i Sinister), więc nie ma co oczekiwać cudów. Problemem nie jest moim zdaniem brak eksperymentów w muzyce Vader, ale raczej to, że te utwory powstają na kolanie i nagrywane są metodą kopiuj-wklej (tak przynajmniej wynika ze studyjnych raportów), bez wcześniejszego ogrywania ich na próbach i koncertach i bez nerwów przy nagrywaniu, bo wszystko zawsze można wyciąć i poprawić. Te kawałki nie mają po prostu szansy by "ożyć" i przejść jakąkolwiek weryfikację, bo trzeba szybko nagrać płytę, żeby ruszyć dalej z koncertami. Myślę jednak, że ten problem dotyczy większości tego rodzaju kapel, po prostu od Vader siłą rzeczy wymagamy więcej.
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: VADER

31-01-2012, 09:33

Maria Konopnicka pisze:Vader>>>Behemoth=Amon Amarth=Children of Bodom
Jeżeli to żart to ok Maria, jeśli nie to chyba dawno nie ruchałeś. :) Gdzie kurwa Vaderowi ostatniemu do ostatniej płyty Behemoth, proszę Cię, kurwa, obudź się!
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: VADER

31-01-2012, 09:39

To też racja. Można nie lubić Behemoth, ale trzeba wyjątkowej złośliwości by stwierdzić, że nagrywają obecnie gorsze płyty niż Vader.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: VADER

31-01-2012, 09:40

I Behemoth i Vader nagrywają płyty, które można sobie spokojnie podarować, bez obaw że się cokolwiek traci :-)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: VADER

31-01-2012, 09:46

Nie jestem wielkim fanem płyt po "Thelemie" Behemotha, ale doceniam ich warsztat, natomiast ostatnia płyta mnie rozwaliła, naprawdę solidny materiał. Vader uwielbiałem za pierwsze płyty i zawszę będę je uważał za bardzo ważne pozycje, natomiast to co od dłuższego czasu nagrywa Peter to jest średniej jakości materiał. Średni, bo ani zajebisty ani kupowaty; ostatni materiał posłuchałem parę razy, ale na dłuższą metę nic nie zostaje w głowie.
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: VADER

31-01-2012, 15:42

ultravox pisze:To też racja. Można nie lubić Behemoth, ale trzeba wyjątkowej złośliwości by stwierdzić, że nagrywają obecnie gorsze płyty niż Vader.
Gorsze nie. Lepsze też nie. Tak samo średnie, słuchalne, ale niezostające w pamięci.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
ODPOWIEDZ