Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Jest dokładnie tak jak piszesz. Z tym że demówki nie powalają produkcją.
nicram pisze:
Mort pisze:Kilka dni temu na wspominki pokrecilem w odtwarzaczu Black to the Blind, naprawde mocna rzecz. Koncertu nie odpuszcze.
Bardzo lubię BtttB, gdyby ta płyta miała tylko lepszą produkcję to powalczyć by mogła z De Profundis o miano ich najlepszej. Ja zapodałem sobie ostatnio Revelations. Kurwa, wchodzi mi dużo lepiej niż Litany...
Tylko czekać jak tą płytę ponownie nagrają. ;)
Kingu pisze:
empir pisze:Na trasie De Profundis grali całą dwójkę
Bez Of moon... a szkoda, bo nigdy go nie zagrali. Mogliby zagrać też Anamnesis.
Heh, widocznie Peterek zapomniał o tym kawałku. Byłem na koncercie w Gliwicach ale nie zauważyłem.
Mort pisze:Kilka dni temu na wspominki pokrecilem w odtwarzaczu Black to the Blind, naprawde mocna rzecz. Koncertu nie odpuszcze.
Bardzo lubię BtttB, gdyby ta płyta miała tylko lepszą produkcję to powalczyć by mogła z De Profundis o miano ich najlepszej. Ja zapodałem sobie ostatnio Revelations. Kurwa, wchodzi mi dużo lepiej niż Litany...
Bardzo fajne te nagranie z Sopotu. Ten blysk w oku i agresja, ktorej nie widze w obecnym wcieleniu Vadera.
Sklad to tez wynajeci ludzie + Peter wiec takiego "kleju" w zespole raczej nie bedzie. A i powinni wrocic do Macbeth jako intro, ostatnio patrze wykorzystuja Marsz Imperialny...
Herezjarcha pisze:Jeśli powiemy sobie że zespół to konkretni ludzie w konkretnym czasie to dziś Vader już właściwie nie istnieje.
Sad but true.
"Impressions..." dało się jeszcze słuchać ale "Necropolis"?
Wyjąłem to na wyprzedaży w MM, ale gdybym nie był teraz w domu i nie zerknął na półkę to nawet nie pamiętałbym tytułu... Docent z Mauserem lepsze rzeczy zrobili w Dies Irae.
Tyle że "odpowiedni ludzie / odpowiednie czasy" można powiedzieć o większości kapel, które wybiły się wysoko ponad podziemie. Wklejone wideo z '94 roku ze S'thrash'ydła to też pewien znak - symbol czasów minionych, okres w którym polskie które rządziły na przełomie 80/90 odchodziły do piachu, zmieniali się też zresztą fani metalu. Można to zganiać na milion różnych czynników, czy dobrze czy źle... cóż, świat idzie do przodu. Dzisiaj (podziemny) metal uważam że jest w b. dobrym miejscu, a czy środki są odpowiednie, to już inna kwestia.
I tak i nie.
Nie ma sensu porównywać starych czasów do dzisiejszych, bo to nie ta epoka. Im więcej mam lat na karku tym bardziej wiem co minęło, ale nie żyjąc przeszłością widzę nową "przyszłość", która - na szczęście dla czasów minionych - nie jest tym co już było.
Ostatnio przesłuchałem w całości "welcome..." i fajnie się tego słuchało, ale nie zachęcało by po wyjęciu płyty z odtwarzacza wrzucić ją tam po raz kolejny. Brakuje mi na tej płycie jakiejś iskry, ot, po prostu krążek który przesłuchałem i tyle.
Dawno nic o naszych ulubieńcach tu nie było. A tymczasem:
"Pod koniec sierpnia VADER zagra również długo zapowiadane koncerty w mniejszych miastach w Polsce, które będą uzupełnieniem niedawno odbytego Blitzkrieg VI! Na fanów czeka mega niespodzianka, gdyż Peter anonsuje odegranie w całości płyt "Black To The Blind" oraz "Sothis". "
Black brzmi lepiej live niż na płycie a Sothis jest genialny więc jak zagrają w promieniu 5-10 km, no max 20, to wpadnę.
Ciekawe jak długo będą ciągnąć ten pomysł. Z drugiej strony w przypadku tego typu kapel to dobrze że grają głównie starocie.