CANNIBAL CORPSE

[Gore_Obsessed]

W czasach kiedy blackmetalowcy przebierają się za wielkanocne króliki, pierdolą wszystko siedząc na księżycu, dyndają smętnymi fiflakami przez dziury w spodniach albo lecą w ślinę z kolegami na scenie, deathmetalowcy wywlekają to choróbsko kryjące się pomiędzy dźwiękami na powierzchnię. Kilka przykładów mamy podanych na ostatnich stronach tego wątku.

Może w zaistniałej sytuacji Kanibale poproszą o pomoc Owena? Jeszcze lepiej Rusaya. Albo... Stawrogina? Nie, żartowałem. Kogo, kurwa? Niech już będzie ten Rusay i powrót do klimatu z płyt 2-3.

[wolff]

O kurwa, gdyby wrócili w klimat płyt 1-3, 1-4 (marzenie). Jakie to były idealne wpierdole, szkoda, że nierealne.

[BOLEK]

no teraz zapewne pora na nergala

[est]

Niech już będzie ten Rusay i powrót do klimatu z płyt 2-3.

Solówki na kiju golfowym mogłyby być bardzo ciekawe.

[Pacjent]

W czasach kiedy blackmetalowcy przebierają się za wielkanocne króliki, pierdolą wszystko siedząc na księżycu, dyndają smętnymi fiflakami przez dziury w spodniach albo lecą w ślinę z kolegami na scenie, deathmetalowcy wywlekają to choróbsko kryjące się pomiędzy dźwiękami na powierzchnię. Kilka przykładów mamy podanych na ostatnich stronach tego wątku.

Może w zaistniałej sytuacji Kanibale poproszą o pomoc Owena? Jeszcze lepiej Rusaya. Albo... Stawrogina? Nie, żartowałem. Kogo, kurwa? Niech już będzie ten Rusay i powrót do klimatu z płyt 2-3.

100% dzisiejszego black metalu to koleś z BELPHEGOR opluty na rosyjskim lotnisku.

[Block69]

Niech już będzie ten Rusay i powrót do klimatu z płyt 2-3.

Solówki na kiju golfowym mogłyby być bardzo ciekawe.

no:D

[Nasum]

Wątpię aby Rusay od czasu odejścia z CC miał coś innego w ręku prócz kija golfowego, więc posada gitarowego jest nierealna. Poza tym, Pat był wyjątkowym gitarzystą i odegrać jego partie to nie lada sztuka, co przyznał chociażby Jeremy Turner gdy chwilę zastępował Owena.

Po sieci krąży filmik jednej ze stacji ze Stanów która pokazuje dom Pata po pożarze - smutny widok, właściwie koleś nie ma do czego wracać.

[Ascetic]

Wątpię aby Rusay od czasu odejścia z CC miał coś innego w ręku prócz kija golfowego, więc posada gitarowego jest nierealna. Poza tym, Pat był wyjątkowym gitarzystą i odegrać jego partie to nie lada sztuka, co przyznał chociażby Jeremy Turner gdy chwilę zastępował Owena.

Po sieci krąży filmik jednej ze stacji ze Stanów która pokazuje dom Pata po pożarze - smutny widok, właściwie koleś nie ma do czego wracać.

taaaa. i debilem. tak przy okazji.

Nejzum, weź se jakąś składkę zorganizuj dla niego. może nawet na masterfulu/ opcjonalnie weź mu wyślij takie-kombo: karton ze śpiworem + termos + kartkębożonarodzeniowązopłatkiem. nie wiem. cokolwiek. tylko przestań smędzić.

[nagrobek]

dorzucam do paczki starego walkmana i kasete cannibal corpse

[Ascetic]

dorzucam do paczki starego walkmana i kasete cannibal corpse

też. nie pamiętam, kiedy słuchałem tego wybitnego gitarzystę. więc mogę wysłać. plus kilo cukru. na osłodę życia bezdomnego. a co. mam kurwa gest.

[wolff]

Patykowy dom sfajczony, a to chuje nie ludzie. Chuj ze składka na nowy dom, jak on będzie funkcjonował na głodzie, choć podobno artysta głodny jest bardziej płodny. Ten Patyk, zabijaka :)

[Ascetic]

Patykowy dom sfajczony, a to chuje nie ludzie. Chuj ze składka na nowy dom, jak on będzie funkcjonował na głodzie, choć podobno artysta głodny jest bardziej płodny. Ten Patyk, zabijaka :)

fakt. wilcy nie ludzie ;_0 wręcz kurwy jedne. tak się śmiać z czyjegoś nieszczęścia.... teraz mi wstyd jest.

to też fakt. autentyczny zresztą. fakt. i prawdziwy też. ten fakt. zobaczmy taki oto przykład z kraju kwitnącej cebuli: Nerdżal. jeździ tą civic'ką. nie żadnym tam R Type co prawda. ale jeździ. i ma 2 pokojowy "apartament" (taka norma w bolandii) w Sopocie, czy innym Gdańsku. z ładnymi czarnymi ścianami. i co? w dupie mu się poprzewracało. chórki dziecięce, przebieranki, okładki w pismach kynologicznych, "barberiańskich", czy nawet metalowych. wydmuszka jednym słowem. jak go pis wywłaszczy to się zaszyje w lasach pomorza w jakimś szałasie i nagra WIELKĄ PŁYTĘ. tak to widzę.

[Mariusz Wędliniarz]

No ale jak wykryją u niego narkotyki, że brał, to chyba potraktuje sąd to jako czyn nad którym nie panował i nie świadomy i wyjdzie na wolność? jak to jest w prawie amerykańskim. Jest tu tylu prawników. Zna się ktoś na amerykańskości? znaczy na prawie zamerykanizinowanym?

Ktoś zmuszał brudasa do narkotyków? Obstawiam, że to typowa, leniwa, wszawa kurew z hivem i pustym portwelem. Niech go rozpierdolą w pierdlu, frajer.

Co ty od niego chcesz?? nie paliłeś nigdy trawy? nie wąchałeś kleju? kurwa.. masz żone i dwójke dzieci wpuszczając księdza do domu i ubierając się w garnitur na czyjeś wesele w sobote? jesteś taki ułożony i czytasz książki? a może jesteś miastowym nierobem który siedzi w biurze? któremu nikt nigdy nie spalił się dom, albo powódż go nie zalała? nie znasz życia!

[wolff]

Wypierdalaj życiowa niezdaro żreć gówno ze słoika a jak nadal będziesz głodny to ugotuj zupę z łupieżu babki.

[Heretyk]

:)

mnie tam chuj obchodzi ten cały O'Brien. tak jak i studyjny Cannibal Corpse od paru lat. co nie zmienia faktu, że ogólnie to jeden z moich ulubionych zespołów DM

[wolff]

Przecież to oczywiste. Tyle, że szanując ten zacny band nie muszę być bezkrytyczny do postępowania jego członków. Jeśli stary, zramolały cap bawi się w takie tematy to pozostaje pośmiać się z ćpuna i życzyć by podczas odsiadki kolorowi przewietrzyli mu kakao.

[Heretyk]

no coś w tym stylu. chuj z nim zasadniczo

[Drone]

Bez przesady. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie wpakował się w jakieś kłopoty. Może zdarzyć się każdemu.

[Pan_Kimono]

:)

mnie tam chuj obchodzi ten cały O'Brien. tak jak i studyjny Cannibal Corpse od paru lat. co nie zmienia faktu, że ogólnie to jeden z moich ulubionych zespołów DM

akurat ostatnio zaliczyli zajebista zwyzke formy

[535]

Bez przesady. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie wpakował się w jakieś kłopoty. Może zdarzyć się każdemu.

Jednakowoż pamiętaj, że to elitarne forum wykształconych i kulturalnych melomanów, którzy zawsze słuchają mamy i kładą się spać w pidżamach zaraz po bajce z rączkami na kołderce.