DEICIDE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1489
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: DEICIDE
no benton na żywo nadal daje radę. w zeszłym roku na legion był ogień, cały zespół barbarzyńsko napierdalal!
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16350
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: DEICIDE
Ciekawe czy będzie szok wizualny, bo ostatnio widziałem Deicide w Proximie jeszcze z braćmi Hoffmann i był rozpierdol. Boję się, że to już The Ramoles a nie Deicide... ale zobaczymy. Nabrałem ochoty. W zasadzie mogą zagrać "Sacrifical Suicide", "Blaspherion", "Deicide", "Dead By Dawn" na przemian przez cąły kobcert i będę kontent.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1008
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: DEICIDE
Byłem w Poznaniu , dzwiękowiec słabo . Deicide była moc podobnie jak lata temu w Eskulapie ,ale tam nagłośnienie i brzmienie bardzo dobre wokal Glena Moc !
Oczywiście obecny w sierpniu w Warszawie , będzie krew Panie i Panowie . Kto chętny browar jak najbardziej .
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14963
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: DEICIDE
jeśli kogoś interesi okładka to Benton troche się rozgadał:
"Well, people don't understand that the album cover that we did, it was done with Photoshop and with some A.I., but it's a more modern version. It's like 'Legion' [DEICIDE's second album, released in 1992] — when I did the 'Legion' album cover, computers were still fucking new. Nobody knew anything about three-dimensional artwork or any shit like that. And I was the first person to even fucking fuck with that when I designed the 'Legion' album cover. Now I've been in the computers and all that shit since they all came about. So I may be ahead of a lot of people when it comes to computers. I have two iMacs and MacBook Pro and iPad Pro. So I'm a little versed with the whole computer age and in Photoshop and all that stuff and that.
"I like to do something different and provocative," Glen explained. "And I know the whole A.I. thing, everybody's [up in arms about it]… But it was meant to stir. People don't understand. It's a modernization of… It's a sign of the time that we're in. People just can't — their first [reaction] is, like, 'Oh, he's trying to put all of us artists out of work. And I'll be stuck drawing penises in men's bathrooms for the rest of my life.' So everybody's up in arms and thinking that this is the end of the fucking world. And it's really ridiculous, man. It's just a form of art and expression. So I think people should just really stop being ridiculous and accept it for what it is, man. It's a sign of the times.
"I don't do the same album artwork over and over and over again, and I don't use these scribble artists to create these logos that you cannot read or make out," Benton added. "I'm just not into that shit. All these wannabe Rembrandts and shit, man. You know what? I design artwork around the whole thing, man. And I don't take other people's feelings or their ideas or I don't sit here and think, 'Well, what's this blue-haired kid in Nebraska gonna think about the album cover?' I do what I do because I like it, and I don't give a shit what anybody else thinks. So if it pisses people off… And it's really more like these bandwagon little shitheads; they all wanna jump on the bandwagon, 'Boohoohoo.' But here's the thing, how hypocritical it is, because my art was being stolen [through illegal downloading] and stepped all over in the '90s. METALLICA had seen it come and they tried to stop it. But all these wannabe mercenaries for artists and all these idiots out there, they were the same people right there stealing my art back then. So where were all you guys at to defend my art being stolen and taken advantage of? So, all I did was just did an album cover, really, that just focused on the whole modernization of the modern time and, really, it's just a reflection of the age that we're in right now. I can't spend my days trying to explain this. I have a saying: I don't try to convince stupid is dumb and I don't try to convince dumb is stupid. So I just let it do its thing and piss people off. I have a great time with it. It's hilarious. Yeah, it is what it is, man. It's meant to stir the shit paddle, and that's what I do."
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2994
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: DEICIDE
Nowy benton od dwóch godzin wypożyczony od orkowych przyjaciół i jestem na razie zmieszany, są momenty ale jakoś tak szczególnie nie chce mi sie wracać.Kurde no, to brzmienie też jakieś takie suche.Pożyczać i pisać jak wrażenie bo jestem ciekaw co elita forumka powie
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: DEICIDE
Ze mnie żadna elita forume i chuja się znam, ale się wypowiem
Podoba mi się, na pewno bardziej niż Overtury. Przypomina mi miejscami (bardziej) Serpents, czasami (mniej)Once - od razu słychać, że to Benton i spółka. Taki przebojowy death metal, coco jumbo i do przodu - jest agresywnie ale nie monotonnie.
Wokale bdb moim zdaniem.
Na brzmieniu się nie znam, na słuchawkach jest ok.

Podoba mi się, na pewno bardziej niż Overtury. Przypomina mi miejscami (bardziej) Serpents, czasami (mniej)Once - od razu słychać, że to Benton i spółka. Taki przebojowy death metal, coco jumbo i do przodu - jest agresywnie ale nie monotonnie.
Wokale bdb moim zdaniem.
Na brzmieniu się nie znam, na słuchawkach jest ok.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1008
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: DEICIDE
up. mozna line poprosić na priv a płyte kupię .
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: DEICIDE
Sprawdź PM
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1008
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: DEICIDE
Zaraz zaczynam uczte . Twoje zdrowie zimnym jasnym ,
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5082
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: DEICIDE
Ameryki nie odkrywają ale słucha się bardzo dobrze.
Wokalnie ideolo.
Wokalnie ideolo.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 593
- Rejestracja: 19-02-2018, 10:16
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1461
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: DEICIDE
Odpalilem na chwile pierwszy utwór, pierwszy riff jak od slayera a drugi jak z serpents. Dalej nie słucham poczekam na cd
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3593
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: DEICIDE
Płyta czeka na mnie w paczkomacie razem z Darkthrone. I jeszcze chwilę poczeka, bo dzisiaj pracuję do 18 

dobry kościół to kościół spalony
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15601
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEICIDE
Zdążyłem odpalić na YT zanim zdjęli i przesłuchałem tylko raz, w dodatku po powrocie z roboty, pijąc kawę i walcząc z popołudniową chęcią drzemki, więc powiedzieć, że przesłuchałem świadomie byłoby nadużyciem. Ale to co zarejestrowałem sprawiło, że chętnie wrócę do tego albumu. Poprzedni mnie nie przekonał, ot, kolejny produkt, spodziewałem się czegoś innego, nie sprostali moim oczekiwaniom. Tym razem czuję, że jest inaczej. Z poprzedniczki nic nie zatrzymało sie w mojej głowie, a tutaj, proszę, ostatni kawałek i te kilka riffów jakoś tak samo z siebie się zagnieździły w łepetynie. Album ma potencjał, może wyjść ostatecznie bardzo dobry kawałek muzyki.
Przerwy pomiędzy utworami były za długie, mam nadzieję że na płycie będzie inaczej, bo trochę siada w ten sposób dynamika.
Przerwy pomiędzy utworami były za długie, mam nadzieję że na płycie będzie inaczej, bo trochę siada w ten sposób dynamika.
- frankmullen
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 29-01-2017, 17:33
Re: DEICIDE
A Steve jeszcze blastuje? Nie słuchałem i nie zamierzam, aż do momentu otrzymania płyty na CD.
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1461
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: DEICIDE
Takfrankmullen pisze: ↑25-04-2024, 22:46A Steve jeszcze blastuje? Nie słuchałem i nie zamierzam, aż do momentu otrzymania płyty na CD.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: DEICIDE
Z tych momentów, bo są tu fajne momenty, można byłoby ulepić fajny 20-25 minutowy album. Mielizn jest tyle, że czymś by dosztukowal. Całościowo co najwyżej przyzwoite granie.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.