THE CULT

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
535

Re: THE CULT

03-07-2012, 11:41

Bo to po prostu niższa liga.
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: THE CULT

03-07-2012, 11:45

te wasze porównania Gunsów do Bon Jovi świadczą o jednym, metaluchy z tego forum mają takie pojęcie o rock'n'rollu jak nie przymierzając świnia o lataniu.
Obrazek
535

Re: THE CULT

03-07-2012, 11:46

To mniej więcej tak jak Twój wywód na temat "Electric", Zenku.
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: THE CULT

03-07-2012, 11:49

Bolek, mam tę płytę od wielu lat i wiem co mówię, większość płyt The Cult jest od niej lepsza.
Obrazek
535

Re: THE CULT

03-07-2012, 12:02

Z tego co widzę to Towarzysz Bolek tutaj się nie wypowiada.
Zenek pisze:... mam tę płytę od wielu lat i wiem co mówię...
Daj spokój, bo zapytam ile to jest "wielu". Nieważne. Nie będę wchodził innym w kompetencje. Wracając do meritum.
Cóż z tego, że ją masz kiedy nic nie słyszysz? Twój krótki opis tej płyty nadaje się tylko do wątku Złote Wary. Natomiast jakakolwiek próba konfrontacji na poziomie wokalnym GnR-The Cult tylko to potwierdza. Zresztą co mnie to obchodzi. Nie jestem księdzem, nie potrzebuję nikogo przekonywać i namawiać. Jeżeli chcesz to możesz cenić wyżej nawet Milli Vanilli i mieć ich płyty od wielu lat. Powodzenia.
Awatar użytkownika
Shamrock
zaczyna szaleć
Posty: 231
Rejestracja: 11-03-2012, 10:35

Re: THE CULT

03-07-2012, 14:44

Peace album jest na równi z ich najlepszymi płytami - kocham wibracje i brzmienie tej płyty - brzmi totalnie spontanicznie i "na żywo". A niewydane wczesniej utwory takie jak Zap City czy Conquistador są wyjebane w kosmos. Trochę podobne odczucia jak przy słuchaniu tej płyty mam przy Henry's Dream, ale tutaj jest jeszcze bardziej surowo. Zawsze jak po tej płycie puszczam Love to sie wkurwiam na syntetyczne brzmienie tej drugiej, pozbawione tego spontanu.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: THE CULT

03-07-2012, 15:14

Zenek pisze:
Karkasonne pisze:To forum nie przestaje zadziwiać. Slash słabym gitarzystą, Axl jako równie mierny wokalista który męczy się śpiewając, grają słabiej i mniej męsko od Aerosmith i wypłynęli tylko na fali trendu na nich Aero. To już chyba nie moja logika, ale chętnie poczytam dalej, co tam macie do powiedzenia, by mieć ciekawe historyjki do opowiadania w towarzystwie, co tam ludzie na forach internetowych wypisują :)
Daj spokój, co z tego, że Duff to stary punkowy załogant i u Gunsów słychać mnóstwo punka, to klon Aerosmith ;D i to ponoć ja tu pierdolę głupoty ;D
Żelazny obiektywizm każe mi się zgodzić z wypowiedziami panów. Nie rozumiem deprecjonowania G'n'R i porównań do AEROSMITH, a tym bardziej do BON JOVI. To nie ta szuflada, zupełnie nie ta. Można nie lubić też Axla, ale pisanie że słabo śpiewa bądź się wysila, to po prostu kwestia uprzedzenia.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: THE CULT

04-07-2012, 21:50

Zenek pisze:Electric jest przeceniane,

Zgadzam się. Są przynajmniej 2 lepsze płyty The Cult, a mianowicie "Sonic Temple" oraz "Beyond Good and Evil".
Zenek pisze:The Cult próbujące grać metal, kasa z wytwórni, Rubiny i srubiny nie pomogły, fajna płyta, dobre numery, ale trochę przymulająca się pod koniec robi, no i fatalny cover Born To Be Wild...to zdecydowanie ani nie jest najlepszy the Cult ani płyta kasująca Appetite,

Chyba mówisz o jakiejś innej płycie. Nie wiem co trzeba zrobić, żeby usłyszeć próby grania metalu na "Electric". Przecież to czystej wody rock / hard rock. Właśnie idealna konkurencja dla "Appetite..." i oczywiście lepsze melodie, lepszy wokal, lepsze pomysły - po prostu większa klasa. I to wszystko mimo słabego covera "Born to Be Wild".
Zenek pisze:nie zrozumcie mnie źle bardzo lubię i wokal Atsbury'ego jak i The Cult, ale debiut Gunsów to jest ekstraliga.
Doprawdy? Ale dlaczego? Jakoś nigdy nie potrafiłem tego zespołu traktować na poważnie. Zawsze to był dla mnie telewizyjny / radiowy substytut rockowego grania z duszą, którego słuchało się z płyt, dla prawdziwej satysfakcji. Oczywiście "Appetite for Destruction" to co najmniej dobra płyta, najlepsza z ich dyskografii, ale nigdy, przenigdy nie uznałbym jej za jakąś "ekstraklasę", czy wybitne osiągnięcie w dziejach rocka.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: THE CULT

04-07-2012, 21:58

longinus696 pisze:ale nigdy, przenigdy nie uznałbym jej za jakąś "ekstraklasę", czy wybitne osiągnięcie w dziejach rocka.
To, że masz jakieś swoje prywatne uprzedzenia, to nie znaczy, że taka jest rzeczywistość. ;)
Ostatnio zmieniony 04-07-2012, 22:02 przez Zenek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:00

Odnosnie debiutu Gunsow zgadzam sie w 100 % z Longinusem, umieszczanie tego krazka w ekstralidze to kierowanie sie sentymentem do czasow swojej mlodosci. Ta plyta jest taka nastoletnia.
535

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:02

Tylko ta młodość miała chyba inną płeć, bo to raczej dziewczęta, z tego co pamiętam, szalały za liderem GnR, choć cherlak z niego i wymoczek był...
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:06

Z tego co wiem to takze za Slashem ale to moze bardziej panowie:D
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:07

Glene pisze:Odnosnie debiutu Gunsow zgadzam sie w 100 % z Longinusem, umieszczanie tego krazka w ekstralidze to kierowanie sie sentymentem do czasow swojej mlodosci. Ta plyta jest taka nastoletnia.
Broń Boże! Ja nie znosiłem tego zespołu pasjami i gdy słyszę Wasze argumenty przeciwko Gunsom i tej płycie w szczególności, to jakbym słyszał siebie 10 lat temu.
Pierwsza rzecz: debiut Gunsów to płyta tak naprawdę ponura i ciemna. Powiedziałbym, że jedna z najbardziej złowieszczych płyt rockowych. Nie czujecie tej gorączki, tej chorobliwej barwy neonów?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:28

Zenek pisze:
longinus696 pisze: , ale nigdy, przenigdy nie uznałbym jej za jakąś "ekstraklasę", czy wybitne osiągnięcie w dziejach rocka.
To, że masz jakieś swoje prywatne uprzedzenia, to nie znaczy, że taka jest rzeczywistość ;)
Na tej samej zasadzie fani Guns'n'Roses mają swoje prywatne przeszacowania co do wartości tego zespołu.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:34

Ja proponuję ostrożnie traktować wypowiedzi Użytkownika, który łaskaw był stwierdzić, że Killing Technology ma chujowe brzmienie, podobnie jak wszystkie płyty z Noise w tych latach.
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:35

Zenek takie cosik napisał??
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
535

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:37

Jak znajdę, to pozwolę sobie przytoczyć.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10032
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:38

Przy AFD The Cult to zespół nieokreślony. W moim osobistym rankingu są oczywiście wyżej, nie zmienia to jednak faktu, że The Cult nie nagrał nigdy płyty tak kompletnej jak debiut Gunsów. Nigdy nie zagrali w otwarte karty.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:40

est pisze:Przy AFD The Cult to zespół nieokreślony. W moim osobistym rankingu są oczywiście wyżej, nie zmienia to jednak faktu, że The Cult nie nagrał nigdy płyty tak kompletnej jak debiut Gunsów. Nigdy nie zagrali w otwarte karty.
Podpisuję się pod tym.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Karkasonne

Re: THE CULT

04-07-2012, 22:59

535 pisze:Tylko ta młodość miała chyba inną płeć, bo to raczej dziewczęta, z tego co pamiętam, szalały za liderem GnR, choć cherlak z niego i wymoczek był...
Ciekawe, używasz tego samego argumentu wobec The Doors?
ODPOWIEDZ