co do eurowizji, no kto wie, biorąc pod uwagę sprzedaż nowej płyty za rok całkiem realne... ale w sumie jebie mnie to niech se robią co chcą
DIMMU BORGIR
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Sothis
- rozkręca się
- Posty: 58
- Rejestracja: 06-09-2005, 13:13
- Lokalizacja: Górny Ślonsk
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Oceniam wyłącznie na podstawie jakości muzyki. Oczywiście jest to ocena subiektywna, ale inna moim zdaniem nie ma sensu, przynajmniej jeżeli chodzi o "klasę" twórcy.
[/quote]
Właśnie subiektywna ocena jest pozbawiona sensu, bo przecież każdy może twierdzić coś innego i nie uzyskasz consensusu.
Odkąd wynaleziono "władzę sądzenia" w estetyce podejmuje się wysiłek, by oddzielić sąd obiektywny od własnych poglądów.
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Jak dla mnie wzbogacali ją od początku swojej działalności, aby w końcu, na wysokości drugiej płyty zupełnie z nią zerwać.
[/quote]
Teraz tracę pewność czy mówimy o tym samym zespole.
Przecież wyraźnie słychać kontynuację dawnej stylistyki. Ta płyta zbudowana jest na blackowym fundamencie.
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Może na polu black metalu jest wybitny, ale ogólnie rzecz biorąc jest co najwyżej niezły(jeżeli chodzi o czysty śpiew). Wybitny to może być Freddie Mercury, David Bowie, Peter Gabriel, a jeśli chodzi o metal to na przykład Phil Anselmo. Garm jest jedynie dobry. HCS jest takie sobie, natomiast płyty Ulver są zajebiste, to przyznaję. [/quote]
Freddie to się zgodzę, ale Bowie? W skali możliwości czystego głosu nijak nie dorównuje Garmowi. Wokal Bowiego jest charakterystyczny i bardzo go lubię, ale niczego na poziomie Garma nie pokazał.
A płyta HCS to chyba szczytowe osiągnięcie Rygga. Wbrew pozorom są tam chyba najtrudniejsze partie do odśpiewania. Można nie lubić muzyki tam zawartej, ale wokal jest największym atutem tego albumu.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
I jakby Ci ktoś włączył tą płytę, a teksty byłyby w języku, którego nie rozumiesz to po wysłuchaniu jej powiedziałbyś: "to black metal". Mocno naciągane - ta płyta z black metalem nie ma nic wspólnego - co oczywiście nie jest żadnym zarzutem bo uważam, że to najlepszy album Arcturus. Tyle, że nie można w żaden sposób stawiać tej kapeli pośród Darkthrone, Burzum, Mayhem czy Immortal [/quote]
A ti ti... nie przeczytałeś dobrze mojego posta. Struktura jest blackowa reszta to ornamentyka. Nie daj się zwieść pozorom. Zresztą nie wiem jak Wy tych płyt słuchacie. Nigdy nie miałem wątpliwości co do przynależności gatunkowej tej płyty.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Mercyful Fate to czystej krwi heavy metal [/quote]
Wybacz, ale LOL !
Oceniam wyłącznie na podstawie jakości muzyki. Oczywiście jest to ocena subiektywna, ale inna moim zdaniem nie ma sensu, przynajmniej jeżeli chodzi o "klasę" twórcy.
[/quote]
Właśnie subiektywna ocena jest pozbawiona sensu, bo przecież każdy może twierdzić coś innego i nie uzyskasz consensusu.
Odkąd wynaleziono "władzę sądzenia" w estetyce podejmuje się wysiłek, by oddzielić sąd obiektywny od własnych poglądów.
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Jak dla mnie wzbogacali ją od początku swojej działalności, aby w końcu, na wysokości drugiej płyty zupełnie z nią zerwać.
[/quote]
Teraz tracę pewność czy mówimy o tym samym zespole.
Przecież wyraźnie słychać kontynuację dawnej stylistyki. Ta płyta zbudowana jest na blackowym fundamencie.
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Może na polu black metalu jest wybitny, ale ogólnie rzecz biorąc jest co najwyżej niezły(jeżeli chodzi o czysty śpiew). Wybitny to może być Freddie Mercury, David Bowie, Peter Gabriel, a jeśli chodzi o metal to na przykład Phil Anselmo. Garm jest jedynie dobry. HCS jest takie sobie, natomiast płyty Ulver są zajebiste, to przyznaję. [/quote]
Freddie to się zgodzę, ale Bowie? W skali możliwości czystego głosu nijak nie dorównuje Garmowi. Wokal Bowiego jest charakterystyczny i bardzo go lubię, ale niczego na poziomie Garma nie pokazał.
A płyta HCS to chyba szczytowe osiągnięcie Rygga. Wbrew pozorom są tam chyba najtrudniejsze partie do odśpiewania. Można nie lubić muzyki tam zawartej, ale wokal jest największym atutem tego albumu.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
I jakby Ci ktoś włączył tą płytę, a teksty byłyby w języku, którego nie rozumiesz to po wysłuchaniu jej powiedziałbyś: "to black metal". Mocno naciągane - ta płyta z black metalem nie ma nic wspólnego - co oczywiście nie jest żadnym zarzutem bo uważam, że to najlepszy album Arcturus. Tyle, że nie można w żaden sposób stawiać tej kapeli pośród Darkthrone, Burzum, Mayhem czy Immortal [/quote]
A ti ti... nie przeczytałeś dobrze mojego posta. Struktura jest blackowa reszta to ornamentyka. Nie daj się zwieść pozorom. Zresztą nie wiem jak Wy tych płyt słuchacie. Nigdy nie miałem wątpliwości co do przynależności gatunkowej tej płyty.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Mercyful Fate to czystej krwi heavy metal [/quote]
Wybacz, ale LOL !
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Właśnie subiektywna ocena jest pozbawiona sensu, bo przecież każdy może twierdzić coś innego i nie uzyskasz consensusu.
Odkąd wynaleziono "władzę sądzenia" w estetyce podejmuje się wysiłek, by oddzielić sąd obiektywny od własnych poglądów.
[/quote]
Nie za bardzo wierzę w obiektywizm, Zresztą jakie niby kryterium należałoby przyjąć w ocenie muzyki? Nie wydaje mi sie aby miała ona jakąś wartosć sama w sobie, dlatego że moim zdaniem wartość istnieje jedynie względem kogoś lub czegoś. Przykładowo nie można obiektywnie stwierdzić, że jakaś płyta jest dobra, mozna od biedy oceniać poziom wykonawczy, z tym że i dla niego trzeba przyjąć jakiś punkt odniesienia i w zależności od niego wartość ta będzie zupełnie inna. Tym niemniej to, że wysoki poziom wykonawczy jest rzecza pozytywną jest też tylko subiektywna opinią. To oczywiście z pozycji człowieka niezbyt wyedukowanego, także liczę, że masz w zanadrzu jakieś kontrargumenty:)
Właśnie subiektywna ocena jest pozbawiona sensu, bo przecież każdy może twierdzić coś innego i nie uzyskasz consensusu.
Odkąd wynaleziono "władzę sądzenia" w estetyce podejmuje się wysiłek, by oddzielić sąd obiektywny od własnych poglądów.
[/quote]
Nie za bardzo wierzę w obiektywizm, Zresztą jakie niby kryterium należałoby przyjąć w ocenie muzyki? Nie wydaje mi sie aby miała ona jakąś wartosć sama w sobie, dlatego że moim zdaniem wartość istnieje jedynie względem kogoś lub czegoś. Przykładowo nie można obiektywnie stwierdzić, że jakaś płyta jest dobra, mozna od biedy oceniać poziom wykonawczy, z tym że i dla niego trzeba przyjąć jakiś punkt odniesienia i w zależności od niego wartość ta będzie zupełnie inna. Tym niemniej to, że wysoki poziom wykonawczy jest rzecza pozytywną jest też tylko subiektywna opinią. To oczywiście z pozycji człowieka niezbyt wyedukowanego, także liczę, że masz w zanadrzu jakieś kontrargumenty:)
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1130
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Wczoraj jakims dziwnym trafem natknąłem się na video do któregos z najnowszych kawałków. Sam klip to kurewski profesjonalizm - tak dobrego video dawno nie widziałem i pod względem komercyjnym ten zespół bije wraz z Satyricon 99% sceny. Sama muza niestety jakaś taka mało oryginalna, nadęta. Co prawda ostatni materiał jaki słyszałem to 'Puritanical...', ale nie zmienia to faktu, że coś sie w tym zespole moim zdaniem skończyło.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3576
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
[quote]
"We have written in a press statement dated 15 March 2007 that the source of the illegal download files of the DIMMU BORGIR album 'In Sorte Diaboli' was Mr. Luca Pessina, a journalist with Metal Hammer Italy and Metalitalia.com. That statement gave the impression that Mr. Pessina was responsible for releasing those files to the Internet. We now accept that this is not the case. Mr. Pessina has made it explicitly clear that he did not use the files and he did not release them in any way. An investigation by Nuclear Blast has shown that Mr. Pessina did not himself download any of the files from 'In Sorte Diaboli'. It has not been possible to determine who was responsible for uploading the files for illegal download. Nuclear Blast has, therefore, now definitely decided to refrain from any legal action against Mr. Pessina and regrets any distress or harm caused to Mr. Pessina and his reputation as the result of any misunderstandings of our previous statement."[/quote]
Hehe, a tak zjebali goscia...
"We have written in a press statement dated 15 March 2007 that the source of the illegal download files of the DIMMU BORGIR album 'In Sorte Diaboli' was Mr. Luca Pessina, a journalist with Metal Hammer Italy and Metalitalia.com. That statement gave the impression that Mr. Pessina was responsible for releasing those files to the Internet. We now accept that this is not the case. Mr. Pessina has made it explicitly clear that he did not use the files and he did not release them in any way. An investigation by Nuclear Blast has shown that Mr. Pessina did not himself download any of the files from 'In Sorte Diaboli'. It has not been possible to determine who was responsible for uploading the files for illegal download. Nuclear Blast has, therefore, now definitely decided to refrain from any legal action against Mr. Pessina and regrets any distress or harm caused to Mr. Pessina and his reputation as the result of any misunderstandings of our previous statement."[/quote]
Hehe, a tak zjebali goscia...
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
- Only_True_Believers
- zahartowany metalizator
- Posty: 3354
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
-
vomit
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Juz dawno sie sprzedał,nawet wśród członków Mayhem ma ksywe "perkusyjna dziwka"hehe,chociaz z jednej strony fajnie jest zarabiac kase robiąc to co lubisz,w jego przypadku grając na bębnach,no ale z tym dimmu to przesadził,zreszta jebie mnie to nie moja sprawa,nie lubie,nie słucham,dla mnie hellhammer może nosic sukienki jak chce,mam to gdzieś!
-
rottex
- rozkręca się
- Posty: 36
- Rejestracja: 25-07-2004, 01:34
- Lokalizacja: Gostynin
no i wykrakaliście hehe, koleś złamał sobie łape:
[url=http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... emID=74729]MAYHEM Drummer Breaks Arm[/url]
[url=http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... emID=74729]MAYHEM Drummer Breaks Arm[/url]
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford










