BRUTALITY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: BRUTALITY
A mnie się podoba. Fajny numer, w klasycznym dla nich stylu. W zasadzie trudno by było to pomylić z jakimś innym zespołem, to podejście do riffów i rytmu i ta barwa wokalu są bardzo charakterystyczne.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: BRUTALITY
nic dodac, nic ujac :)ultravox pisze:A mnie się podoba. Fajny numer, w klasycznym dla nich stylu. W zasadzie trudno by było to pomylić z jakimś innym zespołem, to podejście do riffów i rytmu i ta barwa wokalu są bardzo charakterystyczne.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: BRUTALITY
Ten kawałek ma same zalety: po pierwsze nie jest to black metal, po drugie jest to Brutality, po trzecie nie ma tu plastikowej produkcji i po czwarte 99% metalowych zespołów może sobie wypruć żyły, ale nie będzie w stanie zbliżyć się do takiego poziomu.Drone pisze:Na to się zanosi. Kawałek bardzo słaby.COFFIN pisze:Kolejny niepotrzebny powrót z plastykowym, komputerowym life metalem, co tylko potwierdza to, o czym od lat gadam - szkoda czasu.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: BRUTALITY
jesli sie do czegos przyczepic, to OK, stopy leciutko traca plastikiem, ale reszta? ochujales chyba.Drone pisze:Nie ma plastikowej produkcji? He, he, he...
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: BRUTALITY
Dla porównania włącz sobie SoA. Nie powiesz, że nie ma różnicy.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: BRUTALITY
Może na początku lat 90-tych bym się trochę czepił tej produkcji, ale dzisiaj?! Gdzie masz ten plastik, że przesłania Ci tak uwielbiany "Illud Divinum Insanus"?Drone pisze:Nie ma plastikowej produkcji? He, he, he...
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: BRUTALITY
Fakt, że brzmienie bębnów w tym kawałku dupy nie urywa, ale jak na standardy roku 2015 to i tak nie jest źle i wstydu nie ma.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: BRUTALITY
to żyjemy już w aż tak nędznych czasach, by szczytem spełnienia i zadowolenia były płyty 'wstydu nie ma'? :)
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: BRUTALITY
Jeśli chodzi o brzmienie bębnów w death metalu, to tak ;)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9014
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BRUTALITY
Jesli chodzi o BRUTALITY to wracam tylko do debiutu. Za dwójką nie przepadam, dość dobrej trójki słuchalem może 10 razy w życiu, czyli Boże Narodzenie jest jednak częściej. EPka była fajna, ale tez to nie był matex, do którego jakoś szczególnie chciałoby mi się wracać. I patrząc na ten kawałek to sądzę, że z "Sea Of Ignorance" będzie podobnie - wydadzą płytę, media nadmuchają balonik o powrocie legendy itp itd, posypie się troche pozytywnych opinii typu "zachowali swój styl, nie zapomnieli jak sie gra DM, bla bla bla..."...A ja w tym kawałku nie słysze po prostu niczego co by mnie zelektryzowało. Nie jest to ani złe, ani jakieś wyróżniające się. Pytanie jak wiele w umysłach słuchaczy robi teraz nazwa "BRUTALITY" i jaką wartością dodaną jest sama ta myśl w stosunku do tej muzyki.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: BRUTALITY
Daj spokój, myślisz, że Rock Hard da ich na okładkę? ;) To nigdy nie był zbyt popularny zespół i ich powrót ucieszy pewnie garstkę ludzi, którzy jeszcze od czasu do czasu wracają do tych starych płyt. Nagrają pewnie 1-2 albumy, trochę pokoncertują i im się znudzi, żony i dzieciaki każą się zająć czymś bardziej dochodowym. To jest nisza w niszy, tu kapuchy, koksu i dziwek i będzie ;) Zresztą dzisiaj już mało kogo chyba kręcą te reaktywacje, wszystkie kapele już albo wróciły, albo zaraz wrócą, albo nie żyją, ale inni grają ich kowery ;)Harlequin pisze:media nadmuchają balonik o powrocie legendy
Ale miło się tego słucha, więc jak dla mnie mogą grać, wciąż mnie cieszy takie granie w ich wykonaniu.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: BRUTALITY
poprosze dluga liste powrotow, ktore Cie zelektryzowaly.Harlequin pisze:Jesli chodzi o BRUTALITY to wracam tylko do debiutu. Za dwójką nie przepadam, dość dobrej trójki słuchalem może 10 razy w życiu, czyli Boże Narodzenie jest jednak częściej. EPka była fajna, ale tez to nie był matex, do którego jakoś szczególnie chciałoby mi się wracać. I patrząc na ten kawałek to sądzę, że z "Sea Of Ignorance" będzie podobnie - wydadzą płytę, media nadmuchają balonik o powrocie legendy itp itd, posypie się troche pozytywnych opinii typu "zachowali swój styl, nie zapomnieli jak sie gra DM, bla bla bla..."...A ja w tym kawałku nie słysze po prostu niczego co by mnie zelektryzowało. Nie jest to ani złe, ani jakieś wyróżniające się. Pytanie jak wiele w umysłach słuchaczy robi teraz nazwa "BRUTALITY" i jaką wartością dodaną jest sama ta myśl w stosunku do tej muzyki.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9014
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BRUTALITY
Suffo czy Atheist potrafiły powrócić z prawdziwym pierdolnięciem.Mol pisze:poprosze dluga liste powrotow, ktore Cie zelektryzowaly.Harlequin pisze:Jesli chodzi o BRUTALITY to wracam tylko do debiutu. Za dwójką nie przepadam, dość dobrej trójki słuchalem może 10 razy w życiu, czyli Boże Narodzenie jest jednak częściej. EPka była fajna, ale tez to nie był matex, do którego jakoś szczególnie chciałoby mi się wracać. I patrząc na ten kawałek to sądzę, że z "Sea Of Ignorance" będzie podobnie - wydadzą płytę, media nadmuchają balonik o powrocie legendy itp itd, posypie się troche pozytywnych opinii typu "zachowali swój styl, nie zapomnieli jak sie gra DM, bla bla bla..."...A ja w tym kawałku nie słysze po prostu niczego co by mnie zelektryzowało. Nie jest to ani złe, ani jakieś wyróżniające się. Pytanie jak wiele w umysłach słuchaczy robi teraz nazwa "BRUTALITY" i jaką wartością dodaną jest sama ta myśl w stosunku do tej muzyki.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: BRUTALITY
+1, "Rise to Ruin" stawiam tuż za genialnym "False". Dodajmy jeszcze Asphyx, Gorguts i Autopsy ;)Mol pisze:Gorefest?
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: BRUTALITY
Mol pisze:Gorefest?
:D
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: BRUTALITY
Ja tam wierzę, że się jeszcze przekona :D
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9014
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BRUTALITY
:DNasum pisze::DMol pisze:Gorefest?
edit: w sumie to nie słyszałem żadnej poreaktywacyjnej płyty Gorefest :)
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: BRUTALITY
jesli nie robisz sobie jaj to proponuje sprawdzic obydwie. jedna z lepszych reaktywacji.Harlequin pisze::DNasum pisze::DMol pisze:Gorefest?
edit: w sumie to nie słyszałem żadnej poreaktywacyjnej płyty Gorefest :)