Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
535 pisze:Brzmienie, jak sam zauważyłeś jest kwestią indywidualną, a solówka(-i)? Z tego co pamiętam, już sam fakt ich zaistnienia na TE, był tutaj powodem do krytyki.
Tak, brzmienie jest sprawą gustu, ale np. nagrania z PS to naprawdę nie jest szczyt wyrafinowania, tylko de facto demówki nagrywane podczas tras i to na bank mogło być zrobione lepiej. Co do sola w nowym kawałku, to już jest jednak inny level niż na TE. Poza tym jest ten od razu wpadający w ucho, soczyście brzmiący riff na początku numeru... dla mnie, póki co, jest znacznie lepiej niż na dwóch ostatnich wydawnictwach.
Spokojnie. Porównujesz jeden numer, a właściwie riff z pełną płytą i konkretną epką, a właściwie mini albumem.
Tymczasem Z.Nienacka... https://www.metal-archives.com/albums/V ... ing/725033" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie sądzę, aby brzmienie pozostałych kawałków na nowej płycie różniło się od tego, które prezentuje pierwszy upubliczniony kawałek. Poza tym podkreślałem, że nowy album będzie lepszy od poprzednich pod warunkiem utrzymania poziomu "Obsolete Beings". ;)
Co do epki, to wychodzi ona w zasadzie tylko po to, żeby zespół miał co sprzedawać na trasie, bo albumu jeszcze nie będzie (brawa dla Century Media). Ta koncertowa wersja "Order of the Blackguards" najprawdopodobniej pochodzi z bonusowego CD wchodzącego w skład mediabooka. Co nie zmienia faktu, że tę epkę też zamówiłem. ;)
Nie lubię Voivod ale ten nowy numer bardzo fajny, takie pseudo metale z pojękiwaniami pana w średnim wieku. Jeśli cała płyta będzie tak banalna i hiciarska to kto wie, może nawet przesłucham całość.
Bardziej poważnie numer 5/6.
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Ależ miazgatory te nowe piosenki!!!!! Daniel Mongrain jest geniuszem. Dopiero skapnąłem się, że grał i współtworzył moją ukochaną płytę Gorguts. Teraz wiem dlaczego jest to moja ulubiona płyta tego zespołu.
nicram pisze:Ależ miazgatory te nowe piosenki!!!!! Daniel Mongrain jest geniuszem. Dopiero skapnąłem się, że grał i współtworzył moją ukochaną płytę Gorguts. Teraz wiem dlaczego jest to moja ulubiona płyta tego zespołu.
Dodatkowo doskonale wpisuje się w wesołkowaty charakter reszty ekipy.
Bardzo otwarty na fanów.
Medard pisze:Przy okazji, chciałem posłuchać
twórczości Daniela w Martyr.
Które płyty polecacie, czy warto się za
to brać?
Bardzo warto. Sporo ostatnio słuchałem Feeding the Abscess.
Robert Fripp oszalał i zaczyna grać Death Metal. Tak to wygląda.
Troche pachnie Cynic, troszke Atheist.