AUTOPSY

[0ms]

nie mam ochoty w brudnych buciorach włazić na porodówkę. Poczekam....

Nie jest mi straszna maszyna, ktora robi "ping", wiec poczekac chyba nie dam rady w tym wypadku...

[neuro]

Tutaj mozna sie spierac - ja slysze 10 strzalow i domagam sie niezaleznego sledztwa!

niech będzie, że solidna seria :)

ta płytka to jest jebany monolit po prostu, zero słabszych momentów.

hyh, jaram się jak gówniarz, sorry :D

[Riven]

ten jednostajny riff w drugiej polowie She is a Funeral - poezja. spodziewam sie typowo autopsyjno-sabbatowskiej zmiany akordu na nizszy, a tu dupa, ciagle ta sama nuta . przepiekny walec. w ogole jest tu pare takich momentow zawieszenia napiecia, niby wszystko wskazuje na to, ze zaraz poleci solowka, a tu tylko jeden, urwany dzwiek odbijajacy sie echem - piekne patenty. odrazu widac ze bedzie co odkrywac

[Riven]

Thorns and Ashes
Satyricon spotyka Iron Maiden...

nie - Chuck Schuldiner spotkal kiedys Chrisa Reiferta = Death - Evil Dead !

[Kurt]

Dajcie tej płycie się spokojnie ukazać. Noworodek jeszcze z wód płodowych nie obmyty, a tu już spekulacje o tym do kogo jest podobny, czy będzie dobrze się uczył i czy duży urośnie. Wiadomo kim są rodzice - o materiał genetyczny jestem spokojny, ale nie mam ochoty w brudnych buciorach włazić na porodówkę. Poczekam....

O to to. Ja pewnie dopiero wieczorem ją dorwę, bo mi listonosz tylko awizo dzisiaj przyniósł. Jak rzydź?

[lucass]

Po krótce. MELODIC GORE WHORE :D

[streetcleaner]

ale co to za wasted years w She is Funeral :))

[Riven]

dobre pytanie, tez sie srogo zdziwilem jak to uslyszalem pierwszy raz:)

[Sybir]

Mam nadzieję, że listonosz już u mnie był. Jednak zapytam ponownie - czy ktoś z was widział już HR w którymś ze stołecznych Saturnów lub MM?

[Drone]

Mam nadzieję, że listonosz już u mnie był. Jednak zapytam ponownie - czy ktoś z was widział już HR w którymś ze stołecznych Saturnów lub MM?

Przyłączam się do tego pytania.

[Sybir]

Nadmienię, że chodzi mi o wersję digibook. Anyone?

[Riven]

ja sobie kupie za miesiac, poki co slucham na legalu :))))

[Pacjent]

Obecnie po kilkunastu odsłuchach serce bije mi mocniej przy swojskim "Arch Cadaver" i niemal punkowo-crustowym "Running from the Goathead". W ogóle nad wyraz melodyjny wydaje się ten nowy Autopsy. Fani "Gothic" Paradise Lost znaleźliby coś dla siebie...

[[V]]

Fani "Gothic" Paradise Lost znaleźliby coś dla siebie...

Ciekawy trop.miałem podobne skojarzenia przy She is a Funeral,jest tam taka solówka który przywodzi na myśl muzyke angoli..

[Riven]

Pacjent> A co z When Hammer Meets Bone? Tak brutalnego kawalka nie bylo chyba na Macabre Eternal

Vulture> i jak pierwsze wrazenia?

[[V]]

Vulture> i jak pierwsze wrazenia?

musze sie jeszcze osłuchać,na razie wyłapałem analogie z starym Paradise Lost, dużą melodyjność,obłędne wokale.

[Pacjent]

Pacjent> A co z When Hammer Meets Bone? Tak brutalnego kawalka nie bylo chyba na Macabre Eternal

Pisałem już po pierwszych emisjach, że chwycił mnie od razu za uszy i wątrobę. Tu o każdym kawałku można napisać recenzję. Ostatni czyli tytułowy to np. instrumentalna, nostalgiczna podróż do "Mental Funeral", która od razu powoduje, że odtwarzasz płytę od nowa.

[Riven]

Spox. Z innych nawiazan - Mangled Far Below pieknie zasuwa na modle Severed Survival.

[SCREAMBLOODYGORE]

No i refren we FLESH TURNS TO DUST przywodzący wokalnie na myśl HLLHMMR/CF...
W sumie to spodziewałem się skrajnie różnych opinii a tu wszyscy jak jeden mąż...

[SCREAMBLOODYGORE]

Wczujcie się w klimat When Hammer Meets Bone! Ta zajebista galopada przez pierwsze trzy zwrotki i następujące po niej grobowe zwolnienie z efektem na gitarze przywodzącym na myśl skrzeczące kruki zwiastujące ŚMIERĆ! Here we are in wait for you!!! Bezcenne!