SODOM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: SODOM - Agent Orange
Dla mnie jedna z fundamentalnych pozycji ostatnich kilku lat. A tu cisza...
Ależ szkoda tego Witchhuntera.
Ależ szkoda tego Witchhuntera.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: SODOM
Obie części doskonałe. Razem mają prawie 12 godzin. Obok "Centuries of Torment" jedne z najlepszych DVD jakie widziałem.
Odświeżyłem sobie po dłuższej przerwie, pomęczyłem kilka dni i zdanie mi się nie zmieniło. Wiem, że miało być fajnie, Tom miał dobre intencje, ale dla mnie to wydawnictwo to pomyłka i też wole je przemilczeć.Gore_Obsessed pisze:Dla mnie jedna z fundamentalnych pozycji ostatnich kilku lat. A tu cisza...
Ależ szkoda tego Witchhuntera.
PENIS METAL
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: SODOM
Niestety musze sie zgodzic. Takie ponowne nagrywanie starego materialu to zwyczajnie zly pomysl i nie jest nawet wazne, czy brzmienie jest imitacja starego, jak w tym Sodom, czy tez jest kompletnie nowe, jak w tej pomylce Exodus.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: SODOM
Bo to jest taka płyta "na niby". Niby stary, obecnie zardzewiały skład, niby imitacja starego brzmienia z góry skazana na porażke, sztucznie to wyszło, niby nowe numery, które niczym nie zachwycają ... Dla mnie największy niewypał SODOM.
PENIS METAL
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: SODOM
Dla mnie, obok początków i tego co robili na przełomie wieków, najlepsza ich rzecz.Block69 pisze:Dla mnie największy niewypał SODOM.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: SODOM
Magia. Ta sama jaka bije z ich pierwszych nagrań. Bębny Witchhuntera są niesamowite. Riffy, brzmienie. To jest esencja ekstremalnego Metalu jak dla mnie. :)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: SODOM
FAIL IS FAIL.0ms pisze:Niestety musze sie zgodzic. Takie ponowne nagrywanie starego materialu to zwyczajnie zly pomysl i nie jest nawet wazne, czy brzmienie jest imitacja starego, jak w tym Sodom, czy tez jest kompletnie nowe, jak w tej pomylce Exodus.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: SODOM
Przypominam (po raz kolejny zresztą), że tam jest siedem utworów, których na "In the Sign of Evil" nie było. Zajebistych utworów. Tak naprawdę same "Bloody corpse" i "Hatred of the gods" są warte ceny tej płyty.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: SODOM
Tak udaną - oczywiście.KreatoR pisze:Kupić kolejną płytę Sodom - bezcenne?
Brzmienie jest świetne, a wrażenie imitacji nie istnieje, bo to ci sami goście, więc jakby miało być inaczej? Proszę - wszystkie kwestie rozwiązane. :)0ms pisze:Zostaje jeszcze kwestia brzmienia, odegrania i wrazenia imitacji, zamiast normalnego wydawnictwa, co zreszta Block wyzej pisal.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: SODOM
Jedyne takie coś na nowo nagrane to mam CD Porcupine Tree "Up the downstair" - z żywą perkusją zamiast parapetu w pierwotnej wersji, którą znałem z kasety. Reszta została nieruszona.
TFSOE to już typowy kotlet, ale Ty chyba lubisz właśnie takiego fast-fooda?
TFSOE to już typowy kotlet, ale Ty chyba lubisz właśnie takiego fast-fooda?
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: SODOM
No nie wiem, ja nie moge sie pozbyc wrazenia, ze o ile "In the sign of Evil" bylo zagrane, tak ta nowa jest juz tylko odegrana. Cos mi tam nie pasuje. Niewazne zreszta - nie trawie po prostu "The final sign of Evil".Gore_Obsessed pisze:Tak udaną - oczywiście.KreatoR pisze:Kupić kolejną płytę Sodom - bezcenne?
Brzmienie jest świetne, a wrażenie imitacji nie istnieje, bo to ci sami goście, więc jakby miało być inaczej? Proszę - wszystkie kwestie rozwiązane. :)0ms pisze:Zostaje jeszcze kwestia brzmienia, odegrania i wrazenia imitacji, zamiast normalnego wydawnictwa, co zreszta Block wyzej pisal.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: SODOM
Lubię surowe, obskurne i autentyczne granie w wykonaniu jednej z najważniejszych grup w europejskim Thrashu.KreatoR pisze:TFSOE to już typowy kotlet, ale Ty chyba lubisz właśnie takiego fast-fooda?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: SODOM
Posłuchałem w końcu tego nowego Sodom.
Tytułowy kawałek jest zajebisty i generalnie to całkiem niezła płyta, ale szkoda, że taka nierówna.
Poprzedniczki na pewno nie przebili. Niestety, zadyszka już ich łapie.
A utwór "The Art Of Killing Poetry" to normalnie czysty Dissection z "Reinkaos".
Tytułowy kawałek jest zajebisty i generalnie to całkiem niezła płyta, ale szkoda, że taka nierówna.
Poprzedniczki na pewno nie przebili. Niestety, zadyszka już ich łapie.
A utwór "The Art Of Killing Poetry" to normalnie czysty Dissection z "Reinkaos".
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: SODOM
Dokładnie, chyba zresztą nawet o tym gdzieś napisałem w tym temacie. O tu: viewtopic.php?f=13&t=3794&start=220#p578905H-K44 pisze:A utwór "The Art Of Killing Poetry" to normalnie czysty Dissection z "Reinkaos".
Tylko o innym kawałku, ale spostrzeżenia te same.
Lefthandpathyoga