A ja oczekuję że w związku raz z pichceniem płyty przez 7 lat, dwa z powrotem Vincenta nagrają najlepszy album od czasów Domination.lucass pisze:Jebać. Mi sie zawsze ta płyta podobała zjebiscie. Poczekamy zobaczymy co zmontują na nowej. Osobiscie chiałbym zeby na tym krązku zajebali raczej porzadny, klasyczny kawał metalu w ich srednio szybkich tempach ale zeby zrobili to bez zarzutu niz zeby kombinowali na jakikolwiek sposób.
MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10248
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MORBID ANGEL
Yare Yare Daze
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
Re: MORBID ANGEL
Biorąc pod uwage to co napisałem wczesniej to mam podobne oczekiwania co i Typaintothebone pisze:A ja oczekuję że w związku raz z pichceniem płyty przez 7 lat, dwa z powrotem Vincenta nagrają najlepszy album od czasów Domination.lucass pisze:Jebać. Mi sie zawsze ta płyta podobała zjebiscie. Poczekamy zobaczymy co zmontują na nowej. Osobiscie chiałbym zeby na tym krązku zajebali raczej porzadny, klasyczny kawał metalu w ich srednio szybkich tempach ale zeby zrobili to bez zarzutu niz zeby kombinowali na jakikolwiek sposób.


LEGALISE DRUGS & MURDER
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re:
Dlatego że:longinus696 pisze: Tak. Pamiętam powszechne marudzenie, gdy wyszła ta płyta. Nigdy nie rozumiałem dlaczego.
1. Zmienili sposób komponowania.
2. Zabrakło Vincenta.
3. Wokale Tuckera wyszły zdecydowanie poniżej poziomu poprzednika. Dopiero a Gateways... Tucker pokazał na co go stać.
Takie opinie pamiętam z czasu gdy ten album się ukazał i mogę się pod tym podpisać.
Formulas... niszczy takie Heretic ale poziomu weny na Covenant nie sięgnęła. Moim zdaniem.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: MORBID ANGEL
Nie.Riven pisze:ABC>F>D
C=A>B=D>G>F>H
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
B>A>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>F/C>>>D
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MORBID ANGEL
dodam przy okazji, że w USA żadem zespół death metalowy (ten kwantyfikator jest celowy, bo jest jeszcze "World Downfall") nawet się nie zbliżył do B>A . Później jest gęsto i ciasno, ale te dwa krążki są nietykalne, a B to byłby najlepszy krążek death metalowy w skali globalnej, gdyby nie europejscy maruderzy jak GL albo AtCM hehe.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
A>B (ew. B>A, nieistotne) >>>> C = AOD >>>> F >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> G (dlaczego ta plyta ma tak skurwione brzmienie perkusji???) >>>>>>>>>>>>>>>>>>> HBonny pisze:B>A>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>F/C>>>D
this is a land of wolves now
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Ja tam zawsze uważałem, że "Domination" jest najlepsze. Potem "Blessed..." i "Gateways...", a potem to już kolejności nie ustalę.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Przy Blessed i Altars ta plyta jest taka sobie. Tak poza tym jest swietna
Przede wszystkim za malo tam THE ANCIENT ONES, nie moge im wybaczyc tego. obawiam sie, ze nowa plyta moze byc podobna w tym wzgledzie :/
A Gateways ma , jak pisalem, chujowe brzmienie garow i ogolnie jest dziwnie wyprodukowana. Mam wrazenie, ze perkusja jakos nie pasuje do calosci, tak jakby byla troche 'z boku'. na takim Blessed kazde pierdolone uderzenie werbla jest uzasadnione riffem (i odwrotnie). zreszta kompozycyjnie tez nie jest to wcale wybitna rzecz. Ogolnie to, tak jak kocham i wielbie ten zespol, im dalej, tym slabiej. Z malym wyjatkiem - F jest lepsza od D ; ). No i tak naprawde wyraznie slabiej robi sie dopiero na Gateways (7/10) potem jeszcze gorzej na Heretic (6/10), do tego momentu jest to poziom nieosiagalny dla reszty.

A Gateways ma , jak pisalem, chujowe brzmienie garow i ogolnie jest dziwnie wyprodukowana. Mam wrazenie, ze perkusja jakos nie pasuje do calosci, tak jakby byla troche 'z boku'. na takim Blessed kazde pierdolone uderzenie werbla jest uzasadnione riffem (i odwrotnie). zreszta kompozycyjnie tez nie jest to wcale wybitna rzecz. Ogolnie to, tak jak kocham i wielbie ten zespol, im dalej, tym slabiej. Z malym wyjatkiem - F jest lepsza od D ; ). No i tak naprawde wyraznie slabiej robi sie dopiero na Gateways (7/10) potem jeszcze gorzej na Heretic (6/10), do tego momentu jest to poziom nieosiagalny dla reszty.
this is a land of wolves now
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: MORBID ANGEL
Tam jest w chuj Przedwiecznych, tylko że w samej muzyce. Na pewno więcej niż na debiucie. "Domination" ma potwornie duszną atmosferę.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
mysle, ze powinnismy sobie darowac dyskusje na ten temat, wiele razy to przerabialismy i za kazdym razem konczy sie zle. bo jak widze, ze Domination ma wiecej przedwiecznych niz OLTARZE SZALENSTWA (haha, skojarzylo mi sie z jednym lysym pedalem
), to mi taka - o, taka ! - kurwica wychodzi...





this is a land of wolves now
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: MORBID ANGEL
Oczywiście, że ma. Weź sobie posłuchaj tej płyty. Jest po prostu potężna, a przede wszystkim wielowymiarowa, w przeciwieństwie do jednostajnego "Altars...", na którym zresztą styl MA był jeszcze nieoszlifowany.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: MORBID ANGEL
Na ABC doprowadzili pewną formułę grania do doskonałości.Riven pisze:Domination nie ma startu jak sie ja zestawi z ABC
Domination jest po prostu inne. To był pierwszy, nieśmiały jeszcze krok w stronę eksploracji trochę innych niż typowy death metal klimatów. I wielka szkoda że tego nie kontynuowali i skończyło się odejściem Vincenta (chociaż nie wiem czy to akurat o to poszło). Mam nadzieję że nowa płyta zacznie się w tym momencie w którym kończyła się Domination.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
a mnie bardzo ucieszyl powrot do klimatow na Formulas i bardzo licze, ze nowa plyta bedzie kontynuacja tego typu pomyslow ;p
this is a land of wolves now
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re:
złapałes chłopie jakiegoś wirusa?longinus696 pisze:Ja tam zawsze uważałem, że "Domination" jest najlepsze. Potem "Blessed..." i "Gateways...", a potem to już kolejności nie ustalę.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10248
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MORBID ANGEL
Stary, widać po prostu że Longinus najbardziej woli te pokręcone albumy MA, wolno mu, sam coś pisałeś o poglądowym terroryźmie na masterfulu. Ja też jestem niby za supremacją debiutu i dwójki, ale tuż za nimi a może nawet obok nich ustawiłbym właśnie Domination - nie rozwodząc się po raz 50-ty dlaczego bo było to już tyle razy przemielane a dość na forum klepania o tym samym. BTW czy ma ktoś japońca Domination do opchnięcia w dobrej cenie (z remixami by LAIBACH)?
Yare Yare Daze
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: MORBID ANGEL
ale ja nie mam zamiaru mu nieczego narzucać ( poza tym jemu sie nie da, raczej on jest od narzucania innym ), moje skromne zapytanie to w zasadzie nic z tym co potrafia pisac inni kiedy nie zgadzają sie z czyimiś pogladami ( m.in tak robi Longinus) .
ani to nie była wycieczka osobista , ani nic takiego...ot takie....po prostu NIEDOWIERZANIE ....
ani to nie była wycieczka osobista , ani nic takiego...ot takie....po prostu NIEDOWIERZANIE ....