CANNIBAL CORPSE

[Nasum]

Na żywo Aleź i Rob to cienie własnej przeszłości. Bardzo statyczni, nie zauważyłem szaleństwa. Eric kręci łbem podobnie jak Corpsegrinder. Faktycznie, spasł się mocno, ta jego łeb kręcąca młynki w porównaniu z resztą postury wygląda komicznie

[Nasum]

Dziś po raz kolejny na spokojnie, na słuchawkach posłuchałem sobie tego nowego numeru i powiem szczerze, wyczuwam w ich muzyce te pierwiastki których troszeczkę brakowało w ich poprzednich propozycjach. Oczywiście, to wciąż kanibale jakich znamy, to wciąż ta sama sekcja, te same techniczne riffy, ten sam doskonale znany ryk Corpsegrindera. Ale tym razem kawałek nosi.

Jest w nim coś nieuchwytnego. Jest i moc i ciekawe riffowanie, znakomita solówka i kilka fajnych motywów, które zapadają w pamięć a nie są tylko zlepkiem riffów. Czuć tutaj coś więcej, coś, co czuło się w początkowym okresie ich kariery. Oczywiście zachowuję spory dystans, albo jak kto woli ostrożność i nie napalam się że taki będzie cały album. Chociaż powiem szczerze, bardzo bym chciał. Po cichu liczę, że kolejne kawałki będą trzymały podobny poziom, a nawet że go przeskoczą. Wtedy wróżyłbym im drugą młodość. Oczywiście w pewnym sensie tylko.

Fajny numer. Fajnie buja. Mówcie co chcecie, że to odgrzewane kotlety czy że zjadają swój ogon.

[Nasum]

https://shop.fallentemple.pl/cannibal-c ... 14067.html

Pojawiły się już pre-ordery

[Triceratops]

Jaka denna okladka, co z nimi sie dzieje.

[Nasum]

Starzeją się. Jest wersja nieocenzurowana, zajrzyj do działu kiepskie okładki, tam była nawet dyskusja o okładkach kanibali.

[r o b e r t]

Chyba będę polował na wersje niecenzuralna to w końcu Cannibal Corpse scisły top metalu u mnie od 30 lat już .
Uwielbiam !!!

[Nasum]

Ja mam wszystkie nieocenzurowane wersje. To takie trochę sztuczne nabijanie popytu, ale w sumie w ich przypadku to każdy już powinien się przyzwyczaić.

[maciek z klanu]

Ja dopiero teraz uzupełniam ich dyskografie. Kiedyś miałem część na kasetach. Potem jakoś zawsze coś ważniejszego było. Teraz powoli uzupełniam. Jak to z tymi okładkami bez cenzury jest? Pytam w kontekście nowego albumu. To trzeba specjalnie się o to nic? Czy są w sprzedaży i takie i taki? Jak to wygląda?

[Nasum]

Ja dopiero teraz uzupełniam ich dyskografie. Kiedyś miałem część na kasetach. Potem jakoś zawsze coś ważniejszego było. Teraz powoli uzupełniam. Jak to z tymi okładkami bez cenzury jest? Pytam w kontekście nowego albumu. To trzeba specjalnie się o to nic? Czy są w sprzedaży i takie i taki? Jak to wygląda?

Ja jakoś miałem szczęście że kupując płyty kanibali mniej więcej w okolicach premiery udawało mi się zakupić je z okładką nieocenzurowaną, choć z tego co mi wiadomo, zawsze było ich nieco mniej niż tych, które sito cenzury ucieszyło bardziej. Nie wiem jak jest z dostępnością obecnie tych wersji nieocenzurowanych, ale nie wydaje mi się, by było jakoś dramatycznie. Może jedynym problemem będzie kupno nówki sztuki "Vile" w wersji nieocenzurowanej, bo dawno nie widziałem. Jak będzie z nową, nie mam pojęcia.

[12345]

W zasadzie kazda na allegro mozna wyhaczyc. Poza Butchered, ktory chtba czeka na dotloczenie bo nowej nigdzie sie nie kupi (ktory tez nigdy nie mial drugiej wersji, bo 2 okladki zaczely sie od tomb).

[Nasum]

Okładka do Butchered rozumiana jako druga to ten szkielet płodu - wtedy po raz pierwszy zastosowali taki patent, tyle, że ten obrazek znalazł się w środku książeczki. Być może właśnie na tym się wzorowali tworząc ocenzurowaną wersję "Tomb..." wiedząc, że poprzednie płyty miały zakaz sprzedaży w Niemczech. To był chyba główny powód tych dwóch okładek. Po jakimś czasie straciło to jako tako rację bytu, ale ludzie zaczęli oczekiwać dwóch wersji więc wyszli im naprzeciw. I tak już pozostało.

[maciek z klanu]

Dzięki za info. Jak się pojawi nowa nieocenzurowana dajcie cynk

[Żułek]

taka bedzie

[Nasum]

Na pewno lepsza od trzech poprzednich.

[Triceratops]

Chujowo, ze ida w strone jakichs potworow z kosmosu, najlepsze te z ludzmi czy zombiakami, bez zadnych tam kurwa kosmo-mutacji typu Bleeding, Tomb, Vile czy nawet Evisceration Plague czy nawet debiut. Te nisze powinni zostawic innym.

[maciek z klanu]

Na pewno lepsza od trzech poprzednich.

Dokładnie. Poprzednie to było srogie nic. Wg bardzo mało ciekawe, niecharakterystyczne kompletnie mdle

[Nasum]

Chujowo, ze ida w strone jakichs potworow z kosmosu, najlepsze te z ludzmi czy zombiakami, bez zadnych tam kurwa kosmo-mutacji typu Bleeding, Tomb, Vile czy nawet Evisceration Plague czy nawet debiut. Te nisze powinni zostawic innym.

Chodzi Ci o nową? Nieeee, to raczej nie stwór z kosmosu, takim przykładem niech będzie "The wretched spawn" albo "Bloodthirst". Pierwsze pięć jest nie do pobicia. Później już różnie. Nowa jest takim powiewem świeżości. Muzycznie również, a to przede wszystkim o muzykę tu chodzi. Naprawdę jestem ciekaw jak będzie się prezentować w całości ten album. Nadzieje są spore.

[r o b e r t]

up. dokładnie będzie co będzie ale jestem dobrej myśli kochani rzeżnicy .

[uglak]

W sumie tym razem jakoś bardziej podoba mi się wersja "ocenzurowana".

[Żułek]

dla mnie to okładki CC są co najwyżej takie se, no może poza debiutem, prosto i konkretnie a nie jakieś wydziwianie