VITAL REMAINS

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

15-03-2007, 11:49

a kto bedzie?
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

15-03-2007, 11:57

Nie wiem może ten sam kolo co podczas poprzedniej wizyty Vitali w Polsce(ten łysy przypakowany skurwiel)
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

15-03-2007, 14:19

to chjnia z grzybnia ze bez bena bedzie
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4366
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

15-03-2007, 14:25

uważam dokładnie na odwrót...
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

15-03-2007, 14:28

Benton to tylko dodatek do VR. Ten zespół to Lazaro i Suzuki. Reszta to odtwórcy.
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

15-03-2007, 14:31

No tak to jest zespol Lazarego i Suzukiego ale milo by bylo zobaczyc ten wlasnie dodatek szczegolnie ze "Tego lysego przypakowanego skurwiela" juz widzialem.Pozatym najbardziej odpowiadalby mi sklad z plyty po ktorej jest ta trasa to chyba normalne
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

15-03-2007, 15:04

Musieliby sklonować Suzukiego, żeby twoje życzenia się spełniły
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1115
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

15-03-2007, 16:56

ja tam uważam, że Geremia mógłby byc pełnoetatowym gardłowym Vitali. Bentona przestaje mnie zupełnie przekonywać. Na żywo juz dawno go nie słyszałem, ale coś nie wydaje mi się, żeby pocisnął taki show jak Geremia ostatnio w Polszy.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
A.S.
rozkręca się
Posty: 50
Rejestracja: 09-03-2007, 23:50
Lokalizacja: Śląsk

15-03-2007, 23:38

Jestem po dwóch przesłuchaniach, a jeszcze przed 666,66666666666666 kolejnymi.
Album strasznie intensywny. Mniej melodyjny niż Dechristianize. ale tu i ówdzie pojawiają się melodyjne solówki. Na koniec cover. o dziwo Malmsteena. Znakomity jest utwór tytułowy i Hammer Down The Nails. pojawia się też akustyczna gitarka. a wokal Bentona to bez wątpienia najsłabsze ogniwo Vitali.
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

16-03-2007, 00:06

[quote][i]Wysłane przez Major[/i]
Benton to tylko dodatek do VR. Ten zespół to Lazaro i Suzuki. Reszta to odtwórcy. [/quote]

Dobre sobie, że niby Benton co odtwarza, linie wokali wymyślone i nagrane na próbie przez Lazaro lub Suzuki? Benton sporo wniósł do tej kapeli w ostatnim czasie. Nie wyobrażam sobie Dechristianize bez Bentona, ostatniej jeszcze nie słyszałem. Wolałbym koncert właśnie z nim. Koncert VR w spodku może być zajebisty ze względu na możliwości nagłośnienia, bo w Progresji to pod tym względem porażka była.
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

16-03-2007, 00:39

[quote][i]Wysłane przez Kingu[/i]
Dobre sobie, że niby Benton co odtwarza, linie wokali wymyślone i nagrane na próbie przez Lazaro lub Suzuki? Benton sporo wniósł do tej kapeli w ostatnim czasie. Nie wyobrażam sobie Dechristianize bez Bentona, ostatniej jeszcze nie słyszałem. Wolałbym koncert właśnie z nim. Koncert VR w spodku może być zajebisty ze względu na możliwości nagłośnienia, bo w Progresji to pod tym względem porażka była. [/quote]
Porównaj sobie wokale na DotA i D. Jezeli nie zauważasz, ze aranżowane były przez te same osoby, to masz coś nie tak ze słuchem. Ale chyba masz, skoro twierdzisz, ze koncert w Progresji był porazką nagłośnieniowa. Moze zamiast na koncerty death metalowe powinieneś chodzić do filharmonii, albo być domowym "kochanym" metalem ;) Na MM będzie loteria. Moga zabrzmieć dobrze, ale mogą i z dupy. Jak to bywa na takich spedach.
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

16-03-2007, 00:59

Masz coś, co potwierdza, że linie wokalne zostały zaaranżowane przez Lazaro lub Suzuki na wymienionych albumach, a następnie jedynie odtworzone w studiu przez Bentona?

Do filhHarmonii chadzam, wprawdzie rzadko, raz lub dwa do roku ale zawsze z przyjemnością. Kto nie słyszał koncertu orkiestry symfoniczej w filharmonii to polecam.

Tak, brzmieniowo koncert VR w Progresji był słaby, nieczytelny, chujowy... byłem na paru koncertach w tym klubie i wiele małych kapelek zabrzmiało lepiej niż VR. Nie należę JUŻ do grona fanów, którym wystarczy, że zespół wyjdzie na scenę... za długo w tym siedzę.
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

16-03-2007, 09:45

[quote][i]Wysłane przez Kingu[/i]
Masz coś, co potwierdza, że linie wokalne zostały zaaranżowane przez Lazaro lub Suzuki na wymienionych albumach, a następnie jedynie odtworzone w studiu przez Bentona?[/quote]
Mam słuch i porównanie względem IoE, gdzie Benton dostał więcej swobody. No i efekt jest niezadowalający wzgledem wokali na DoA. Natomiast rozmów na afterze w Progresji nie będę przytaczał.

[quote][i]Wysłane przez Kingu[/i]Tak, brzmieniowo koncert VR w Progresji był słaby, nieczytelny, chujowy... byłem na paru koncertach w tym klubie i wiele małych kapelek zabrzmiało lepiej niż VR. Nie należę JUŻ do grona fanów, którym wystarczy, że zespół wyjdzie na scenę... za długo w tym siedzę. [/quote]
Chyba musiałes spedzić ten koncert w kiblu, skoro uważasz, że brzmienie było chujowe. Inne realia akustyczne panują, kiedy na sali jest 30-50 osób, inne kiedy jest nadkomplet widzów. Akurat źle trafiłeś, zazwyczaj jestem bardzo krytyczny wobec brzmienia i pracy nagłośnieniowców. VR to nie było mistrzostwo świata pod względem brzmienia, ale o żadnej porażce mowy nie było.
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4366
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

16-03-2007, 09:54

[quote][i]Wysłane przez Kingu[/i]
Masz coś, co potwierdza, że linie wokalne zostały zaaranżowane przez Lazaro lub Suzuki na wymienionych albumach, a następnie jedynie odtworzone w studiu przez Bentona?
[/quote]

za 2 tygodnie przedstawie Ci te kwestie na pismie, no moze za 3 jak opublikuje swoj wywiad z Suzukim. Poza tym czytalem w kilku wywiadach z Suzukim, ktory mowil,ze aranzuja wokale Bentonowi...
Glen to jedynie odtworca...
niektorzy mowia, ze specjalnie olal ostatnia trase Deicide by skupic sie na wokalach... skoro tak sie skupia to ja dziekuje...
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

16-03-2007, 09:57

No widzę, że Suzuki upublicznił te informacje. Po koncercie w Progresji był bardziej dyplomatyczny ;)
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4366
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

16-03-2007, 10:11

nie trzeba było daleko szukać, proszę, rozmowa z Lazaro

[url=http://www.masterful-magazine.com/wywiad.php?wyw=320]http://www.masterful-magazine.com/wywiad.php?wyw=320[/url]

Czy w tej chwili jesteś wciąż głównym twórcą muzyki w zespole? Czy też dzielisz po równi te obowiązki z Davem?

"Pisałem cała muzykę od roku '89. Przychodzi mi to dosyc bardzo naturalnie i dlatego właśnie to robię. Komponuję również wszystkie partie. Kiedy piszę kawałek to słyszę w głowie jak powinny pracować do niego bębny i gdy kończę to wtedy przekazuję Dave'owi moje wyobrażenie o tym jakich temp powinien użyć. Dave stworzył całą sekcję rytmiczną oraz teksty. Potem na moje riffy nałożył warstwę harmonii gitarowych. Tak to działa od lat. pasuje nam to. Jestem w zespole od samego początku i dzieki temu nigdy nie przestał on istnieć - nigdy go nie opuściłem i nigdzie się nie wybieram! hahaha"
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

16-03-2007, 11:03

[quote][i]Wysłane przez Husar[/i]
to chjnia z grzybnia ze bez bena bedzie [/quote]
Ja akurat z tego powodu bezsennych nocy nie mam.
In a world of compromise...some don't
jax1982
zaczyna szaleć
Posty: 217
Rejestracja: 25-03-2005, 01:43
Lokalizacja: sielankowa dolina....
Kontakt:

17-03-2007, 23:47

[quote][i]Wysłane przez KAKAESIAK[/i]
[quote][i]Wysłane przez Husar[/i]
to chjnia z grzybnia ze bez bena bedzie [/quote]
Ja akurat z tego powodu bezsennych nocy nie mam. [/quote]

jakby byl geremia to bym nawet byl bardziej happy niz w przypadku pana betona ;)
...
A.S.
rozkręca się
Posty: 50
Rejestracja: 09-03-2007, 23:50
Lokalizacja: Śląsk

17-03-2007, 23:52

No i wszystko na to wskazuje że będzie Geremia.

By the way, tak oglądając tą stronę http://www.blackstripe-video.com/AnthonyG.html
widac, że Geremia dorabia jako model :)
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

18-03-2007, 00:59

[quote][i]Wysłane przez A.S.[/i]
No i wszystko na to wskazuje że będzie Geremia.

By the way, tak oglądając tą stronę http://www.blackstripe-video.com/AnthonyG.html
widac, że Geremia dorabia jako model :) [/quote]

ale jaja:D
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
ODPOWIEDZ