BETRAYER (POL)

[December]

Jest tez na allegro

https://allegro.pl/oferta/betrayer-necr ... 8195047282" onclick="window.open(this.href);return false;

[devastator77]

Sporo lat musiało upłynąć by ten znakomity materiał ukazał się na płycie cd,ale jak mawiają indianie znad Orinoco lepiej późno niż wcale.

[Najprzewielebniejszy]

[Maleficio]

Co się dzieje?!?! Imperator, Violent Dirge, Betrayer, Slashing Death na winylach

[Medard]

Co się dzieje?!?! Imperator, Violent Dirge, Betrayer, Slashing Death na winylach

Nic wielkiego się nie dzieje, opłaca się wydawać. Jest grupa kilkuset osób, która
kupi prawie wszystko. I kolejne kilkuset, które przytulą połowę z tego.

[Bloodcult]

Z 7-10 lat temu poszło by to jeszcze szybciej że względu na hype na die hardy i kvlty srvlty...

[Saymoon]

Dzisiaj przyszla przesylka od Leszka. BETRAYER + MORTIFY na CD.
Wydania fantastyczne i pisze to z reka na sercu. Grube ksiazeczki a w nich - wspominki, mnostwo archiwalnych zdjec, stare flyersy, pelne liryki, po prostu klasa! No i ten papier...
Jezeli ktos me reedycje Ghost z Thrashing Madness to wie o czym mowa.
Radzilbym sie spieszyc bo jak tylko pojawiaja sie na Allegro, to zaraz znikaja. A to chyba limitowane wydania.

[smooker]

Racja. Mam już małą kolekcję wznowień z Thrashing Madness i jestem zachwycony. Na pewno są to limity, ale nie wiem czy 500, czy 1000, czy więcej. Dziwne, że Leszek wystawia je na allegro po 1 sztuce.

Zamówiłem sobie tego Betrayera w wersji Die Hard i nie mogę się doczekać prawilnych wznowień Calamity!!!

[Harlequin]

Może zabluźnię, ale debiut Betrayer nigdy nie wywoływał we mnie większych emocji.

[smooker]

Wg mnie EPa lepsza, ale obu wydawnictw słuchałem tylko z przegrywki.

[nicram]

Dzisiaj przyszla przesylka od Leszka. BETRAYER + MORTIFY na CD.
Wydania fantastyczne i pisze to z reka na sercu. Grube ksiazeczki a w nich - wspominki, mnostwo archiwalnych zdjec, stare flyersy, pelne liryki, po prostu klasa! No i ten papier...
Jezeli ktos me reedycje Ghost z Thrashing Madness to wie o czym mowa.
Radzilbym sie spieszyc bo jak tylko pojawiaja sie na Allegro, to zaraz znikaja. A to chyba limitowane wydania.

To prawda, bardzo ładnie te krążki są wydawane. Mam jednak problem z tymi wznowieniami. Wkładane jest tam wszystko co się tylko da, czyli jakieś gówniane demówki, koncertówki. A te materiały czasami nie zasługują na to, żeby je wydawać.

[Harlequin]

Dlatego pozbyłem sie Ghost

[Pacjent]

Może zabluźnię, ale debiut Betrayer nigdy nie wywoływał we mnie większych emocji.

Nie jest to TOP10 polskiego death metalu, ale od kilkunastu lat nie wyszło nad Wisłą nic lepszego od tej płyty.

[nicram]

^ chyba śnisz. Widzę, że masz spory problem z polskim death metalem.

[Pacjent]

^Przyjacielu, co lepszego od jedynki BETRAYER przyniósł Ci w ciągu ostatnich kilkunastu lat polski death metal?

[smooker]

De Profundis

EDIT
Ok, trochę przekornie zrozumiałem twoje pytanie.

Ale wrzuciłbym drugiego lub trzeciego Azaratha. Na pewno nie są bez szans.

[Pacjent]

^AZARATH? Nie zgadzam się.

[nicram]

^Przyjacielu, co lepszego od jedynki BETRAYER przyniósł Ci w ciągu ostatnich kilkunastu lat polski death metal?

Już Ci wymieniam:

Azarath - dwójka, trójka i czwórka
Hate - Awakening of the Liar, Anaclasis
Dissenter - Furor Arma Ministrat
Vader - Litany
Decapitated - Winds of Creation, Organic Halucinosis
Embrional - właściwie wszystkie płyty
Do tego wymieniłbym jeszcze parę płyt Stillborn, Throneum, Anima Damnata, ale mi się nie chce. Podobnie jak Prosiaczek ja tam nigdy za bardzo czarowi "Calamity" nie uległem. Dobra płyta, ale wszystkie w/w są dla mnie lepsze.

[Medard]

Po wiela ten wznowiony cedek Calamity?
Po ile będą te wajnyle?

Może źle szukam, ale widzę nigdzie cen.

[Pacjent]

^Przyjacielu, co lepszego od jedynki BETRAYER przyniósł Ci w ciągu ostatnich kilkunastu lat polski death metal?

Już Ci wymieniam:

Azarath - dwójka, trójka i czwórka
Hate - Awakening of the Liar, Anaclasis
Dissenter - Furor Arma Ministrat
Vader - Litany
Decapitated - Winds of Creation, Organic Halucinosis
Embrional - właściwie wszystkie płyty
Do tego wymieniłbym jeszcze parę płyt Stillborn, Throneum, Anima Damnata, ale mi się nie chce. Podobnie jak Prosiaczek ja tam nigdy za bardzo czarowi "Calamity" nie uległem. Dobra płyta, ale wszystkie w/w są dla mnie lepsze.

Wszystko jasne, bo żadnej z ww. płyt nie postawiłbym nawet 4-.