Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Drone pisze:Z okazji zbliżającego się koncertu postanowiłem dziś przelecieć po dwóch ostatnich płytach DF. Ku mojemu zdumieniu bardzo mi się to podobało i wysłuchałem ich z przyjemnością. Ostatni raz słuchałem DF przy okazji "Descend Into Depravity", którego nie wspominam szczególnie dobrze - muszę i do tego wrócić.
A to ciekawe spojrzenie, bo ja "Descent..." wspominam dobrze, jako naprawdę udany album.
nie siegam juz po nic co wyszlo po Stop at Nothing. Przez ostatnia nie udalo mi sie przebrnac, tragiczne brzmienie i za dluga jak na taka muzyke.
a co do koncertu, oby nie okazalo sie tak, ze jednak Knock Out wysra sie na Poglos i zrobia Anselmo wczesniej. Chociaz nie powinni bo i tak maja sold outa.
Mol pisze:nie siegam juz po nic co wyszlo po Stop at Nothing. Przez ostatnia nie udalo mi sie przebrnac, tragiczne brzmienie i za dluga jak na taka muzyke.
a co do koncertu, oby nie okazalo sie tak, ze jednak Knock Out wysra sie na Poglos i zrobia Anselmo wczesniej. Chociaz nie powinni bo i tak maja sold outa.
Drone pisze:Z okazji zbliżającego się koncertu postanowiłem dziś przelecieć po dwóch ostatnich płytach DF. Ku mojemu zdumieniu bardzo mi się to podobało i wysłuchałem ich z przyjemnością. Ostatni raz słuchałem DF przy okazji "Descend Into Depravity", którego nie wspominam szczególnie dobrze - muszę i do tego wrócić.
A to ciekawe spojrzenie, bo ja "Descent..." wspominam dobrze, jako naprawdę udany album.
A już wiem, co mi tam wtedy nie do końca pasowało. Na tej płycie jest trochę sweepów, które jakoś mi nie do końca pasują do ich muzyki. Dziś już tak mi nie przeszkadzają, podobnie jak brzmienie, które wtedy wydawało się nieco plastikowe (bębny!), ale chyba granica plastikowości się przesunęła, więc i produkcja jakoś nie razi.
Co masz na myśli mówiąc sweep bo jakoś nie kojarzę o co biega? A może wiem, tylko jakoś nigdy wcześniej mi się nie obiła ta nazwa o uszy. W każdym razie możesz wrzucić jakiegoś obrazowego linka?
No to nie ma szans. Musieliby zrobić DYING FETUS o jakiejś 18:45, żeby zdążyć wejść do Progresji (a będzie się z 20 minut stało przed bramkami przy takim tłumie). Pewnie Anselmo chce wcześnie skończyć, bo i drugi support odwołali - może jakieś sprawy logistyczne wchodzą w grę.
Bloodcult pisze:Profesorze Dronie która płyta Dying Fetus jest najlepsza ?
Szczerze mówiąc, nie wiem - nie siedzę w takiej muzyce na co dzień. To znaczy lubię posłuchać od czasu do czasu, dziś bardziej niż kiedyś, ale nie na tyle, żeby się mądrzyć - tym bardziej w sprawie DF, z którym nie było mi po drodze od 3 płyt wstecz ;)
Nie wydaje mi się, by była to celowa złośliwość KnockOut. Bilety i tak wszystkie mieli wyprzedane, wiec DF nie stanowił dla nich żadnej konkurencji. Co ciekawe jeśli Anselmo gdzieś się śpieszy, to na pewno nie na kolejny koncert, bo on dopiero w Pradze dwa dni później :)
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.