OVERKILL

[streetcleaner]

Nowy Overkill to wspaniały hołd dla Chucka Berry'ego. Roztańczona, szampańska... i bardzo młodzieńcza ;-)

[Gore_Obsessed]

Lipnicki już z nimi nie gra, ale ten Bittner daje radę:
http://www.blabbermouth.net/news/overki ... om-denver/" onclick="window.open(this.href);return false;

Kurwa - potwór, nie utwór! Jak tam wszystko pięknie chodzi, jak się rozwija, w jak fascynujący sposób te motywy przechodzą jeden w drugi, powracają, zaskakują i porywają. Zestawić to z jakimkolwiek retrotraszykiem i robi się smutno...

[est]

To wiadomo nawet bez słuchania tych retrotraszyków ;)

[BOLEK]

Lipnicki już z nimi nie gra, ale ten Bittner daje radę:
http://www.blabbermouth.net/news/overki ... om-denver/" onclick="window.open(this.href);return false;

Kurwa - potwór, nie utwór! Jak tam wszystko pięknie chodzi, jak się rozwija, w jak fascynujący sposób te motywy przechodzą jeden w drugi, powracają, zaskakują i porywają. Zestawić to z jakimkolwiek retrotraszykiem i robi się smutno...

ma facet zapiernicz za bębnami

[Żułek]

DD sie nudziło i postanowił nagrać solowy album

OVERKILL bassist and main songwriter D.D. Verni will release his first solo album in 2018. The record, which was mixed and mastered by Chris "Zeuss" Harris (ROB ZOMBIE, QUEENSRŸCHE, HATEBREED), is said to be a mix of all of Verni's influences. "There's some metal, punk, and classic rock... it's all in there, from QUEEN to GREEN DAY to METALLICA, I think we covered all the basses!" declares D.D.

The lyric video for the song "Fire Up" can be seen below.

Verni is currently seeking a label home for his first effort, which features a host of guitar players doing guest spots, including Jeff Loomis (ARCH ENEMY), Angus Clark (TRANS SIBERIAN ORCHESTRA), Jeff Waters (ANNIHILATOR), Bruce Franklin (TROUBLE), Mike Romeo (SYMPHONY X), Mike Orlando (ADRENALINE MOB), Steve Leonard (ALMOST QUEEN), and Andre "Virus" Karkos (DOPE), who also contributed the rhythm guitar tracks. Rounding out the recording lineup is former OVERKILL drummer Ron Lipnicki.

[youtube][/youtube]

takie tam wesołe granie do piwka raczej ;)

[Drone]

it's all in there, from QUEEN to GREEN DAY to METALLICA

Zabolało.

[DyingTillDeath]

Dzień dobry, ja tu przyszedłem tylko napisać że The Grinding Wheel jest ZAJEBISTE!

[Żułek]

kolejny numer DD

[youtube][/youtube]

[Gore_Obsessed]

Najlepszy aktualnie zespół metalowy to istni tytani pracy. Dwudziesta płyta studyjna (dziewiętnasta, jeśli nie liczyć "Coverkill") w ciągu 33 lat już za moment: http://www.blabbermouth.net/news/overki ... -expected/" onclick="window.open(this.href);return false;

Na solowego Verniego też czekam. Wszystkie na razie udostępnione kawałki bardzo mi się podobają.

Nie ma żadnej wielkiej czwórki thrashu. Od paru lat z dinozaurów liczą się jedynie bohaterowie tematu i EXODUS.

[hcpig]

Słyszałeś dwa ostatnie Anthraxy?

[byrgh]

Jeśli przestaną grać thrash metal dla dziadów, jak na dwóch ostatnich płytach, i przytną materiał do 1/3, z powrotem i bez wstydu będzie można mienić się ich fanem.

[Gore_Obsessed]

Powyższe dwa posty zbędę wymownym milczeniem...

[byrgh]

60 minut materiału to jakiś zniewieściały heavy metal, a nie solidny cios dla prawdziwych, zdrowych fizycznie i hormonalnie mężczyzn.

Byłem przekonany, że psioczyłeś na Grinding Wheel.

[Gore_Obsessed]

Ostatni OVERKILL to najlepsze co słyszałem od bardzo dawna. Ta godzina mija mi błyskawicznie. Ci goście mogliby spokojnie nagrywać albumy dwupłytowe.

Kilka tygodni temu wreszcie zakupiłem "White Devil Armory". Obiecałem sobie, że nabędę ten album jedynie w wersji digi, ze względu na dwa dodatkowe kawałki, a że jego ceny praktycznie nie schodziły poniżej 65 zł, więc czekałem na okazję. Udało się nabyć za 2/3 tej kwoty. Płyta oczywiście wspaniała. Póki co jako moich faworytów widzę: "Pig", "Bitter Pill" i "Freedom Rings". Powoli się zapoznaję, na razie nie napiszę nic więcej.

Niedawno trafiłem na włoski NATIONAL SUICIDE i ich ostatnią płytę "Massacre Elite". Myślałem, że nie da się udanie podrobić OVERKILL, ale myliłem się. Jak komuś mało płyt oryginału, może dołożyć sobie bardzo udaną podróbę.

[Gunman]

Ja też długo zwlekałem z zakupem ostatnich dwóch albumów, czekałem na obniżkę ceny WDA. Co prawda poznaje te albumy ze sporym opóźnieniem ale jestem zachwycony, szczególnie mi pasuje The Grinding Wheel - wspaniała płyta.

[Żułek]

no wlasnie White Devil Armory
musze pamietac o tej płycie jak bede zakupy robił bo to jedyny Overkill jakiego nie mam :/



01. Last Man Standing
02. Believe In The Fight
03. Head Of A Pin
04. Bat Shit Crazy
05. Distortion
06. A Mother's Prayer
07. Welcome To The Garden State
08. Where Few Dare To Walk
09. Out On The Road-Kill
10. Hole In My Soul

juz 22 lutego :)

ale mogliby zmienić już te okładki, ja wiem że tradycja ale ile można ? ;)

[smooker]

Bardzo miło, okładka też spoko. Ja tam je lubię.

Czyli w okolicach lutego/marca nabędę TGW, bo ostatnio to zazwyczaj kupuję ich płyty gdy pojawia się już następna xD.

Ale i tak muszę skompletować jeszcze I Hear Black, The Killing Kind, Coverkill i Immortalis jeszcze, więc droga daleka. Kurde, trochętych albumów nastukali, poziom zazwyczaj utrzymany, mało wtop.

[Oferma]

O kirerowniku, od "Immortalis" to ty sie lepiej z daleka trzymaj, bo ta płyta to tak nieziemskie kosmiczne gówno, że aż przykro mysleć, ze to ten sam band, który zrobił "Years of Decay" czy "Horrorscope"

ed.
@Żułek

No własnie, ilez mozna! Tylko ten Chaly i Chaly... Tak samo Iron Maiden. Eddie już jest nudny, wymyśliliby cos nowego, np lumbago szpotawego prestidigitatora w wojazach po ekliptkach... Bo tak to nuda aż strach! Ileż mozna?

PS. Odbierz sobie życie.

[ki3r]

Fajnie, teraz tylko czekac do wiosny w miedzyczasie popierdujac wesolo pod nosem: "we don't care what you say, fuck you!" ;)

[smooker]

O kirerowniku, od "Immortalis" to ty sie lepiej z daleka trzymaj, bo ta płyta to tak nieziemskie kosmiczne gówno, że aż przykro mysleć, ze to ten sam band, który zrobił "Years of Decay" czy "Horrorscope"

ed.
@Żułek

No własnie, ilez mozna! Tylko ten Chaly i Chaly... Tak samo Iron Maiden. Eddie już jest nudny, wymyśliliby cos nowego, np lumbago szpotawego prestidigitatora w wojazach po ekliptkach... Bo tak to nuda aż strach! Ileż mozna?

PS. Odbierz sobie życie.

Znam dobrze wszystkie płyty, Immortalis jest zdecydowanie lepszy niż jego poprzednik ReliXIV, więc nie będę wybrzydzał ;).

Fajnie, teraz tylko czekac do wiosny w miedzyczasie popierdujac wesolo pod nosem: "we don't care what you say, fuck you!" ;)

Albo

Here's to the old school
Didn't matter if you looked cool
We drank some beers and broke
Some heads, we never gave a shit
Climbed every mountain
Stormed every city
They said that this would never last
We never gave a fuck

A to jedyny hicior z wspomnianego RXIV ;).