DEATHSPELL OMEGA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
PureHate
weteran forumowych bitew
Posty: 1450
Rejestracja: 14-05-2011, 15:03

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 10:57

est pisze:Coś mi mówi, że ten zespół skończy tak jak Emperor.
Czyli zakończy kariera zajebistą płytą ?
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re:

09-06-2012, 13:58

Skaut pisze:
nightspiryt pisze:brzmienie bliźniacze do paracletusa, ale jest też i pewien progres. salowe, sand i ostatni kawałek zapowiadają się na wielkie hity tej epki. tylko trochę szkoda, że tracki trwają po 3-4 minuty. no, ale poczekamy, posłuchamy czy chłopaki nie zaczynają zniżać pomału lotów
Szkoda, ale te rwane riffy i krótkie numery to wyraźna inspiracja ostatnimi dokonaniami Anaal Nathrakh...
Możecie mi wpierdolić, ale u mnie za drugimi, trzecimi drzwiami też stoi skojarzenie z Anaal Nathrakh...
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10058
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 14:00

PureHate pisze:
est pisze:Coś mi mówi, że ten zespół skończy tak jak Emperor.
Czyli zakończy kariera zajebistą płytą ?
Chodzi mi o ich obraz w oczach fanów. Dzisiaj mistrzostwo świata, za 10 lat wiocha.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10148
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 18:39

Co za czasy że na masterfulu można sobie bezkarnie drwić z DsO, co się zrobiło z tym forum :/
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 18:41

est pisze:
PureHate pisze:
est pisze:Coś mi mówi, że ten zespół skończy tak jak Emperor.
Czyli zakończy kariera zajebistą płytą ?
Chodzi mi o ich obraz w oczach fanów. Dzisiaj mistrzostwo świata, za 10 lat wiocha.
Dzisiejsze polewy z Emperor (do których ni chuja nie jestem w stanie się przyłączyć) dotyczą głownie klawiszy. Co będzie tym wiejskim elementem w DsO? Chórki na Si monumentum...?
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 19:44

bez przesady. każdy normalny człowiek już po pierwszym odsłuchu takiego np. "In the Nightside..." złapał się za głowę i pomyślał - "jakie to byłoby zajebiste, gdyby nie te gejowskie klawiszki". w przypadku DsO nie ma tego typu zgrzytów.
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 20:18

Kurwa, klawiszki są właśnie najlepsze w in the nightside... idealnie współgrają ze śmiesznym wokalem, tworząc nocno-leśny klimat! Bardzo lubię.
HAILSA!!!!!
nightspiryt

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 20:32

4 pełniaki emperora = kult nietykalny

podejrzewam, że deprecjacja kultu E wiąże się z uprzedzeniem wywołanym przez kiepskie krążki samego ihsahna
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 20:40

żadnego albumu Ihasahna nie słyszałem.
nie przeczę, że pod tymi klawiszkami zdarzyło im się kilka razy przemycić naprawdę kapitalne riffy, o jakich większość kapel BM może tylko pomarzyć. ale kult to za dużo powiedziane :)
DCI Hunt

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 21:36

Kult srult.
Mistrz pisze:każdy normalny człowiek już po pierwszym odsłuchu takiego np. "In the Nightside..." złapał się za głowę i pomyślał - "jakie to byłoby zajebiste, gdyby nie te gejowskie klawiszki".
Chyba głównie ludzie, którzy poznali ten album kilkanaście lat po premierze w momencie kiedy fajny jest tylko zgrzyt, dysonans lub punk rock. "In The Nightside Eclipse" brzmi dziś archaicznie, ale tak naprawdę nie ma w tym nic gejowskiego ani wieśniackiego. W sumie to nawet się nie zdziwię jeśli za kilka lat pojawi się moda na vintage black metal i ci, co teraz (niekoniecznie na nowo) odkrywają punka będą zachwycać się intencjonalną naiwnością i wysmakowaną archaicznością kapeli X, z którą Terrorizer zrobi wywiad na kilka stron. :)
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 21:51

Nie no, z perspektywy czasu niektóre rzeczy na tych płytach mogą się wydawać nieco archaiczne, czy nawet śmieszne (ale to już kwestia gustu, ja jedynkę i dwójkę wciąż bardzo lubię), ale nie przypominam sobie nikogo, kto by w tamtych czasach nie leżał plackiem przed tymi albumami i nie wyczekiwał z napięciem kolejnych wieści z obozu Emperor. Ba, był czas, że ich płyty wywoływały o wiele większe poruszenie niż wydawnictwa jakiegokolwiek innego zespołu bm. Dziś każdy może wspominać tylko o Mayhem, Darkthrone i Burzum, ale prawda jest taka, że większość uwielbiała te klawiszowe pasaże i prosiła o jeszcze. ;)
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 21:58

Ja tam uwielbiałem i nadal uwielbiam. Aż se chyba włączę! :]
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 22:00

DCI Hunt pisze:
Mistrz pisze:każdy normalny człowiek już po pierwszym odsłuchu takiego np. "In the Nightside..." złapał się za głowę i pomyślał - "jakie to byłoby zajebiste, gdyby nie te gejowskie klawiszki".
Chyba głównie ludzie, którzy poznali ten album kilkanaście lat po premierze w momencie kiedy fajny jest tylko zgrzyt, dysonans lub punk rock. "In The Nightside Eclipse" brzmi dziś archaicznie, ale tak naprawdę nie ma w tym nic gejowskiego ani wieśniackiego. W sumie to nawet się nie zdziwię jesli za kilka lat pojawi się moda na vintage black metal i ci, co teraz (niekoniecznie na nowo) odkrywają punka będą zachwycać się intencjonalną naiwnością i wysmakowaną archaicznością kapeli X, z którą Terrorizer zrobi wywiad na kilka stron :)
raczej ludzie, którzy wychowywali się na KREATOR, CARCASS, SODOM, SARCOFAGO itd.
tak jak pisałem - nie uważam tego albumu za dno, bo takie np. "Inno A Satana" urywa łeb, ale "jakie to byłoby zajebiste, gdyby nie te gejowskie klawiszki" to była autentycznie pierwsza moja myśl po usłyszeniu tego albumu (zresztą po jakimś czasie nauczyłemi się je ignorować, bo pod tym morzem klawiszy słychać, że goście mieli "iskrę bożą"). nie było to w latach 90, bo jestem za młody, nigdy też się z metaluchami nie zadawałem, więc nie wiem kto co o tym sądził i jebie mnie to :)
DCI Hunt

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 22:09

Mistrz pisze: raczej ludzie, którzy wychowywali się na KREATOR, SODOM, SARCOFAGO itd.
a gdzie, przecież pisałem, że bardzo lubię debiut Emperor ;)
Maria Konopnicka

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 23:06

Nie wiem dlaczego mnie bawi jak dwudziestolatki piszą, że wychowali się na Kreator, Sodom, Sarcofago. To tak jak ja bym pisał, że wychowałem się na filmach Chaplina :) Teoretycznie możliwe...
PureHate
weteran forumowych bitew
Posty: 1450
Rejestracja: 14-05-2011, 15:03

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 23:33

A mnie bawi pisanie 40-letnich fanów metalu, którzy piszą o tym tak jakby tylko oni byli starymi prawdziwymi fanami starych kapel co jest troszeczkę żenujące. Ty w wieku 20 lat w takim razie czego słuchałeś?
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: DEATHSPELL OMEGA

09-06-2012, 23:37

Maria Konopnicka pisze:Teoretycznie możliwe...
Praktycznie tez.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

10-06-2012, 01:00

DCI Hunt pisze:Kult srult.
Mistrz pisze:każdy normalny człowiek już po pierwszym odsłuchu takiego np. "In the Nightside..." złapał się za głowę i pomyślał - "jakie to byłoby zajebiste, gdyby nie te gejowskie klawiszki".
Chyba głównie ludzie, którzy poznali ten album kilkanaście lat po premierze w momencie kiedy fajny jest tylko zgrzyt, dysonans lub punk rock. "In The Nightside Eclipse" brzmi dziś archaicznie, ale tak naprawdę nie ma w tym nic gejowskiego ani wieśniackiego.
Dlatego dalej lubię wracać do 4 pierwszych płyt Limbonic Art.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

10-06-2012, 01:01

megawat pisze:
Skaut pisze:
nightspiryt pisze:brzmienie bliźniacze do paracletusa, ale jest też i pewien progres. salowe, sand i ostatni kawałek zapowiadają się na wielkie hity tej epki. tylko trochę szkoda, że tracki trwają po 3-4 minuty. no, ale poczekamy, posłuchamy czy chłopaki nie zaczynają zniżać pomału lotów
Szkoda, ale te rwane riffy i krótkie numery to wyraźna inspiracja ostatnimi dokonaniami Anaal Nathrakh...
Możecie mi wpierdolić, ale u mnie za drugimi, trzecimi drzwiami też stoi skojarzenie z Anaal Nathrakh...
no
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: DEATHSPELL OMEGA

10-06-2012, 09:36

Maria Konopnicka pisze:Nie wiem dlaczego mnie bawi jak dwudziestolatki piszą, że wychowali się na Kreator, Sodom, Sarcofago. To tak jak ja bym pisał, że wychowałem się na filmach Chaplina :) Teoretycznie możliwe...
No mogli się wychować. Dzisiejsze 5ciolatki za 15 lat mogą powiedzieć, że wychowali się na Sodom, Blasphemy i Venom, bo dlaczego nie? Chodzi o to czego słuchasz jak zaczynasz się interesować muzyką, a nie w jakim punkcie na osi czasu się pojawiłeś.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
ODPOWIEDZ