VADER

[Wódka i Piwo]

Bardzo dobra płyta! Jedyne co mnie drażni to ilość solówek...i te cekiny na wdziankach chłopaków ;)

[Block69]

Jade drugi raz i jest na prawdę dobrze.
(robie kurczaka jakby co)

[Kaim]

(robie kurczaka jakby co)

Ja dziś sobie daję spokój z Vader-em bo robię placki ziemniaczane.

http://www.terrorizer.com/news/streams/ ... terrorizer" onclick="window.open(this.href);return false;

[shitfun]

Niezły materiał, nawet echa ultimate incantations gdzieniegdzie

[Kilgore]

Jest dobrze, bardzo miłe zaskoczenie.

[uglak]

jak wyzej + peter calkiem fajnie brzmi po niemiecku. co prawda to cover, ale z checia posluchalbym wiecej vaderowych kawalkow w tym barbarzynskim jezyku

[black_lava]

od dawna nie słuchałem Viadera z taką przyjemnością. bardzo dobrze jest.

[nicram]

Leci pierwszy raz i na razie jest średnio. Poprzednia mi się bardziej podobała.

edit: druga część płyty zdecydowanie lepsza, a miejscami zajebista. Solówki bardzo na plus.

[Brązowy Jenkin]

Bardzo git płyta, forma Wiadra ponownie rośnie. Tylko bonusy można zaorać.

[Wuja]

Również nie podzielam zachwytu niektórych osób co do bonusów.
A sama płyta taka, jaki od lat jest Vader - solidny i bez błysku.

[hcpig]

Posłuchałem właśnie dla bonusów i tylko się wkurwiłem - 'Satanische Verse' to jedna z moich 3 ulubionych płyt z niemetalem więc się napaliłem ale wersja 'Des Satans Neue Kleider' w wykonaniu Vader to zwykła profanacja. Instrumentalnie jest ok ale ten wokal jak zwykle wszystko zespół.

[Rattlehead]

Bardzo solidny album.

[Mort]

Wydali najlepszą płytę od czasu Litany, a chuj wie, może nawet lepszą niż Litany. Generał wybrał właściwą strategię. Zamiast atakować studio bez planu, komando przysiadło nad numerami i płyta rozpierdala pierwszym pierdolnieciem. Już we wrześniu idę do stodoły na potańcówkę, będą grali na żywo cały nowy album.

[ramonoth]

Przysiadłem do tego albumu nie oczekując niczego specjalnego, ot tak z kronikarskiego obowiązku. I co? I nóżka chodziła mi od początku do końca. Wyczuwam zero spiny, po prostu weszliśmy, nagraliśmy, zajebiście się bawiliśmy. Jeśli tak faktycznie było, to ja tak te kawałki odbieram.

Nie ma co spisywać żadnej kapeli na straty, to taka nauczka z tej historii :)

Bonusy też są bardzo spoko, pasują do całości.

[Wódka i Piwo]

Dobre materiał spłodzili chłopaki, od czasów Lithany jedyny którego da się słuchać bez odruchów wymiotnych spowodowanych bezpłciowością i sztampą. Trochę za dużo solówek jak na mój gust ale ogólnie bardzo miłe zaskoczenia tą płytą.

[Baton]

Jednym uchem wpada, drugim wypada. Niemniej jednak głowa się kiwa, szczególnie w tych bardziej thrashowych momentach, gdzie lecą elegancko pod Slayer i kto wie, może to rzeczywiście najlepszy VADER od lat. Podejrzewam, że ten materiał będzie bardzo dobrze wchodził koncertowo, dlatego się na jesieni stawiam w Graffiti.

Na razie główny minus jaki notuję to koszmarne, sztampowe, tanie, klawiszowe pseudointra o nieco filmowym charakterze (o teraz np leci, na początku The Eye Of The Abyss). Nie ma ich dużo na szczęście, ale są niesmaczne.

[Nothingface]

Co ja tutaj czytam? Vader nagrał dobry album wart przesłuchania?
Jak to się ma do kopiuj/wklej płyt, jakich Peter nagrywa od dłuższego czasu?

[Blackult]

fajna płyta, mogła pewnie być lepsza, ale jest fajna :)

[WaszJudasz]

Co ja tutaj czytam? Vader nagrał dobry album wart przesłuchania?
Jak to się ma do kopiuj/wklej płyt, jakich Peter nagrywa od dłuższego czasu?

Tak się ma, że to najlepsze co pod tą nazwa nagrali w XXI wieku.

[Mol]

Jak to się ma do kopiuj/wklej płyt, jakich Peter nagrywa od dłuższego czasu?

tak sie ma, ze to kolejna taka plyta.