IMMORTAL

[ozob]

W końcu metal is dead. Tu już rzeczywiście nie ma miejsca dla starych wypalonych ludzi.

[Ascetic]

Mam problem, że cokolwiek tutaj napisałem, bo zazwyczaj tylko czytam. Z takim poziomem kultury to nawet nie będę dyskutować, bo mam ciekawsze zajęcia niż bluzganie w internecie i spieranie się o oceny płyt. Napisałem moje zdanie, każdy może mieć inne, więc … do widzenia.

Szybka i słuszna konstatacja.
Zasadniczo szkoda czasu (marnotrawić czas) na tego typu osobniki i na to miejsce.

Powoli dociera do mnie ta przykra prawda. Na szczęście jest Revelation of Doom.

Nie mam złudzeń. Po ostatnich rozmowach na koncertach, np. z wcześniej mi nieznanym Grzegorzem*, jego ocenach z boku, jako czytającego, dotarło to do mnie ze zdwojoną siłą. Jakąś tam wartością było/ jest kilka kontaktów „koncertowych”, tak poza tym zostaje zwykły niesmak. Nawet czytanie, jak dzisiaj, jak wykorzystuje wolną przestrzeń nowy użytkownik, dzieli się przemyśleniami a rzuca się na niego agresywny typ, jest delikatnie mówiąc mało przyjemne.

ps. Nie znam przyczyn niepisania kolejnych i kolejnych użytkowników, ale dzisiejsza ocena dotychczasowego lurkera daje do myślenia.

* swoją drogą to dość zaskakujące ilu ludzi to miejsce czyta.

[ozob]

Przyczyna jest bardzo prosta. Przez lata działalności ty, Nicram i 535 plus kilku przydupasow bez własnego zdania skutecznie obrzydziliscie forum setkom potencjalych użytkowników.

[bartwa]

Nie mam złudzeń. Po ostatnich rozmowach na koncertach, np. z wcześniej mi nieznanym Grzegorzem, dotarło to do mnie ze zdwojoną siłą. Jakąś tam wartością było/ jest kilka kontaktów „koncertowych”, tak poza tym zostaje zwykły niesmak. Nawet czytanie, jak dzisiaj, jak wykorzystuje wolną przestrzeń nowy użytkownik, dzieli się przemyśleniami a rzuca się na niego agresywny typ, jest delikatnie mówiąc mało przyjemne.

ps. Nie znam przyczyn niepisania kolejnych i kolejnych użytkowników, ale dzisiejsza ocena dotychczasowego lurkera daje do myślenia.

Daje. Zły pieniądz wypiera dobry pieniądz. Jak napisał trup w temacie trzeciowojennym trzeba się ewakuować i ustapić miejsca młodym (?) gniewnym.

[Ascetic]

Nie mam złudzeń. Po ostatnich rozmowach na koncertach, np. z wcześniej mi nieznanym Grzegorzem, dotarło to do mnie ze zdwojoną siłą. Jakąś tam wartością było/ jest kilka kontaktów „koncertowych”, tak poza tym zostaje zwykły niesmak. Nawet czytanie, jak dzisiaj, jak wykorzystuje wolną przestrzeń nowy użytkownik, dzieli się przemyśleniami a rzuca się na niego agresywny typ, jest delikatnie mówiąc mało przyjemne.

ps. Nie znam przyczyn niepisania kolejnych i kolejnych użytkowników, ale dzisiejsza ocena dotychczasowego lurkera daje do myślenia.

Daje. Zły pieniądz wypiera dobry pieniądz. Jak napisał trup w temacie trzeciowojennym trzeba się ewakuować.

Tam też znamienna była dzisiejsza reakcja.


Narunia i zapewne dozo.

[ozob]

Panowie nie wracajcie. Bądźcie chodciaz w intenecie mężczyznami a nie lewackimi pizdami. Kleju i ścian tu nie ma. (:

[bartwa]

Będziemy tylko monitorować z oddali, żebyś nie wpuścił tu nowych katolickich ciot. Nie potrzebujecie z pacjentem konkurencji.

[ozob]

Każdy kto chce dyskutować ma prawo pisać. Nie mnie decydować kto moze, a kto nie może.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Diabolic Fullmoon Mysticism - 8
Pure Holocaust - 10
Battles in the North - 9
Blizzard Beasts - 7
At the Heart of Winter - 8
Damned in Black - 7
Sons of Northern Darkness - 10
All Shall Fall - 7
Northern Chaos Gods - 5

Dla mnie SOND to był cios w momencie wydania, zwłaszcza po reunion immortal. Płyta bez slabych kawałków i dla mnie obiektywnie szczyt ich możliwości. Oczywiście PH to zło, kult i agresja.

Tez zajebiscie lubie SOND chociaz akurat uwazam ze jest tam sporo mielizn, w zasadIe najbardIej lubie dwa pierwsze i ostarni.

[Agony]

Dla mnie najlepszy IMMORTAL to "Blizzard Beasts". Dość późno to odkryłem i doceniłem. Wspólna trasa z MORBID ANGEL i inspiracje tym zespołem wniosły do muzyki Immortal coś wartościowego. Powstała płyta jedyna w swoim rodzaju, unikatowa, o niesamowitym klimacie. Zimny black metal z Norwegii plus ognisty death metal z Florydy. Dziwaczne, pokręcone riffy, dla tego zespołu to chyba szczyt techniki i wirtuozerii. Tylko brzmienie byle jakie, mało selektywne. Z tego względu coś powstrzymuje mnie przed wystawieniem maksymalnej noty.

[Rumburak]

Panowie nie wracajcie. Bądźcie chodciaz w intenecie mężczyznami a nie lewackimi pizdami. Kleju i ścian tu nie ma. (:

Hehe. Widzę, że dzień bez spłakania się nad kondycją forum, to dzień stracony. Proponuję założyć temat:
Płaku-Płaku-Odchodzę z masterfula i nasram o tym 1000 postów.

[[V]]

Panowie nie wracajcie. Bądźcie chodciaz w intenecie mężczyznami a nie lewackimi pizdami. Kleju i ścian tu nie ma. (:

Hehe. Widzę, że dzień bez spłakania się nad kondycją forum, to dzień stracony. Proponuję założyć temat:
Płaku-Płaku-Odchodzę z masterfula i nasram o tym 1000 postów.

Hehehehe.. Smutne pizdy. To nie forum o depresji kuhwa ale o grzybobraniu.

[Tatuś]

Blizzard Beasts - w sumie jedyna jaką znam. Nie było to złe.

[bartwa]

Blizzard Beasts - w sumie jedyna jaką znam. Nie było to złe.

Gorąco w takim razie zachęcam do zapoznania się z Pure Holocaust:

[dzik]

Diabolical Fullmoon Mysticism - 7/10
Pure Holocaust - 9/10
Battles In The North - 8/10
Blizzard Beasts - 7/10
At The Heart Of Winter - 8/10
Damned In Black - 8/10
Sons Of Northern Darkness - 9/10
All Shall Fall - 6/10
Northern Chaos Gods - 7/10

[tomaszm]

Diabolical Fullmoon Mysticism - 7/10
Pure Holocaust - 10/10 płyta absolut, top 10 płyt bm u mnie, jestem psychofanatykiem
Battles In The North - 7/10
Blizzard Beasts - 7/10


Reszta nie moje klimaty

[uglak]

Diabolical Fullmoon Mysticism - 7/10
Pure Holocaust - 8/10
Battles In The North - 9/10
Blizzard Beasts - 8/10
At The Heart Of Winter - 8/10
Damned In Black - 8/10
Sons Of Northern Darkness - 10/10
All Shall Fall - 8/10
Northern Chaos Gods - 5/10

Jakby się tak zastanowić to mało który zespół tak równo oceniam (oczywiście z wyjątkiem ostatniej, bo ona nie zaskoczyła). Ocena Battles In The North może wynikać z tego, że to pierwszy Immortal jakiego słuchałem i mam do niej wielki sentyment.

[Mass-Turbo]

Diabolic Fullmoon Mysticism 9/10
Pure Holocaust 10/10
Battles in the North 8/10
Blizzard Beasts 7/10
At the Heart of Winter 8/10
Damned in Black 5/10
Sons of Northern Darkness 4/10

Na resztę szkoda życia

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wychodzi na to, ze SOND to ich najbardziej kontrowersyjna plyta

[trup]

1. Pure Holocaust / Diabolic Fullmoon Mysticism
2. Battles in the North
3. At the Heart of Winter
4. Blizzard Beasts

Reszta jakoś mi lata koło ucha....