VADER

[535]

ile płaczu, polaczki to są kmioty, jak masz pieniążki to rozwiążę twoje problemy , jeden wyjazd do lasu i po sprawie :)

Po pierwsze to Kmiotki. Po drugie ja też mam duży bagażnik i dobre miejsca w lasach znam. Dyskrecja zapewniona. Zapraszam chętnych.

umówimy się na piwo i przemyślimy temat,...

Załóżmy od razu przedsiębiorstwo pogrzebowe. Mam długie auto z klimatyzacją i ergonomiczny sprzęt do kopania. Do tego parę w łapach i ochotę do eksploracji. Dysponuję także rozsądnym wkładem finansowym i niezbędnym w tak delikatnych kwestiach zmysłem estetycznym. Myślę, że na początek wystarczy. Wykresy kołowe, chętnie prześlę na PM.

[krz63]

Rozumiem, że ze swoją łopatą nie mam szans.

[REINHARD IRRUMATOR]

więcej wiary chłopie:)

[535]

Rozumiem, że ze swoją łopatą nie mam szans.

Nie przesądzam sprawy, ale jak chcesz kopać groby , w lesie , plastikową łopatą do śniegu, to zapraszam.

[Obscureband]

ile płaczu, polaczki to są kmioty, jak masz pieniążki to rozwiążę twoje problemy , jeden wyjazd do lasu i po sprawie :)

Po pierwsze to Kmiotki. Po drugie ja też mam duży bagażnik i dobre miejsca w lasach znam. Dyskrecja zapewniona. Zapraszam chętnych.

umówimy się na piwo i przemyślimy temat, a tak na marginesie, pan obscur coś tam odpowiedział na obelgę wypierdalaj czy dzwonił po mamę, a może się rozpłakał i zabrał swój kram?
takich ciot to nie lubię, like nie będzie :)

Lepiej być kmiotkiem niż tym drugim kmio... Cioto nie zadzwonił do mamy gdyż nie mógł w klawiaturę trafić bo tak się rozpłakał ze szczęścia po interwencji pana e. Zabrał kram metr dalej a na drugi dzień z honorem się stawił w Olsztynie by dokończyć dzieła. Obscure się pisze z "e" na końcu jak coś enalfabeto. Możesz nie dawać "like" na żydowskim portalu. Jebie miętą.

[Nasum]

Trochę mnie nie było i proszę, jaka ożywiona dyskusja. Kmiołsena miałem zawsze za buca i zapatrzonego w siebie narcyza, który jest w stanie iść na udeptaną ziemię z każdym, kto w jakikolwiek sposób wyrazi się źle o Vader. Pamiętam jak w jednym z Trashemów opisał sposób w jaki rozstali się z Yattering. Pomijając już ten cały szlam który wylał na zespół, bardzo spodobał mi się tok myślenia Mario - kiedy Ząbek odpowiedział na pytanie w jakimś wywiadzie, że jego rozczarowaniem w życiu "jest pewien chujowy zespół, oraz to, że ludzie kupują nasze płyty a my nie dostajemy z tego ani złotówki, no ogólnie ruchają nas w dupę", Mario wysilił się na tłumaczenie, i stwierdził, że dla niego jest jasne, że "Ci sadyści seksualni to my, a ten chujowy zespół to Vader". O akcji stołecznego komitetu ocalenia piekła i recenzji Traumy w której recenzent napisał, że lepiej mu ten zespół pasuje niż Vader, i że to własnie Vader powinien się uczyć od Traumy a nie odwrotnie, i liście prostującym to wszystko na łamach tylko rocka o ile pamiętam, rozpisywać się nie będę.

[yossarian84]

O akcji stołecznego komitetu ocalenia piekła i recenzji Traumy w której recenzent napisał, że lepiej mu ten zespół pasuje niż Vader, i że to własnie Vader powinien się uczyć od Traumy a nie odwrotnie, i liście prostującym to wszystko na łamach tylko rocka o ile pamiętam, rozpisywać się nie będę.

Na łamach BRUM, nie Tylko Rocka. Niesamowita była tak akcja, aż przecierałem wtedy oczy ze zdziwienia, gdy czytałem ten list. Tym bardziej, że Wysocki pisał bardzo pozytywnie o płycie Vadera. Ot po prostu stwierdził tylko, że Trauma to lepszy band.

[Brązowy Jenkin]

Jak można wylewać wiadra pomyj na Mariusza. Wszyscy razem wzięci zrobiliście dla metalu mniej niż on. Mario lead us!

[Obscureband]

Taaa, tylko ciekawie jaką pozycję by miał pan e. gdyby nie my i nasza kasa władowana w jego produkty i koncerty.

[Brązowy Jenkin]

[Nasum]

O akcji stołecznego komitetu ocalenia piekła i recenzji Traumy w której recenzent napisał, że lepiej mu ten zespół pasuje niż Vader, i że to własnie Vader powinien się uczyć od Traumy a nie odwrotnie, i liście prostującym to wszystko na łamach tylko rocka o ile pamiętam, rozpisywać się nie będę.

Na łamach BRUM, nie Tylko Rocka. Niesamowita była tak akcja, aż przecierałem wtedy oczy ze zdziwienia, gdy czytałem ten list. Tym bardziej, że Wysocki pisał bardzo pozytywnie o płycie Vadera. Ot po prostu stwierdził tylko, że Trauma to lepszy band.

Właśnie, chodziło o BRUM. Widocznie według Kmiołka o Vaderze można mówić tylko z pozycji kolan, inna opcja, krytyka czy zwyczajne niezadowolenie z muzyki serwowanej przez ekipę Petera jest zabronione . Jak pięknie to ujął pod stopką redakcyjną : "Uwaga! Pożyczanie, kserowanie, składanie się w piętnastu na jeden numer oraz publiczne czytanie Trashem all jest surowo wzbronione pod karą straszliwą! Laminowanie i wychwalanie jest dozwolone".
Pewnie to samo tyczy się Vader. Kiedyś mnie ta uwaga śmieszyła, ot, fajny żart, ale w chwili obecnej zastanawiam się czy to był na pewno dowcip.

[krz63]

Nie "widocznie wg Kmiołka" tylko "Wg Kmiolka", bo w tj odezwie do Brumu wprost napisał, że muzyka Vadera nie podlega żadnej krytyce. Swoją drogą od tej odezwy zaczęło się nasze wzajemne głębokie uczucie, więc mam do niej szczególny sentyment :-)

[nicram]

Gadając kiedyś z Pioterem nawet się zapytałem czemu taki idiota się go trzyma tyle lat to robiąc pokorną minę powiedział coś w stylu "daje nam lepsze warunki niż te które ja sam próbowałem negocjować zostawiając go i idąc do Dziuby". Zgroza.

No zgroza. Chyba Piotr już wtedy przez Kmiołka został pozbawiony jaj. Typowy syndrom niewolnika, który jest ubezwłasnowolniony przez swojego ciemiężyciela, nawet wtedy, gdy daje mu się możliwość wyboru. Jakim cieniasem trzeba być, żeby takiego buraka się trzymać. Przecież Piotr ma taką pozycję, że spokojnie sam dałby radę pociągnąć ten wózek. No chyba, że rzeczywiście jest mało inteligentnym gościem...smutne i żałosne zarazem.

[krz63]

No Marcin, szanuj Piortra.

Peter nigdy nie był jakimś tytanem intelektu. Zresztą w xionszce jest coś o jakimś wywiadzie z Brumu mocno naznaczonym ideologicznie, że za dużo pytań o satanizm itd, że Brum umieścił puste strony i napisał coś w stylu: Tu miał być wywiad z Vader, ale się wystraszyli :-) Akurat pod tym względem to Peter zawsze był w chuj odważny :-)

[manieczki]

co to za chimery

[maciek z klanu]

obraz zabrany z metal-archives.com

[Nasum]

Mariusz o sobie, cytaty pochodzą z wywiadu który przeprowadził z nim Darek Kempny:

" Dla jednych, jak zauważyłeś , jestem złodziejem, dla innych uczciwym i ciężko pracującym managerem. Osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia, moje sumienie jest czyste i śpię spokojnie, pracuję od świtu do nocy i regularnie płacę podatki. Lista moich osiągnięć jest bardzo długa, znam swoją wartość i nawet jakieś drobne potknięcia nie są w stanie zmienić tego stanu rzeczy. Uważam, że jestem lojalnym i oddanym managerem, zawsze staram się być profesjonalistą, jestem osobą wymagającą i chorobliwie drobiazgową w tym co robię. tego samego wymagam od zespołów, z którymi współpracuję. A ponieważ druga strona nie zawsze jest w stanie podołać moim wymaganiom, stąd późniejsze nieporozumienia. "

"Rzeczywiście, VADER jest moim największym osiągnięciem. I niestety nie zapowiada się, abym osiągnął coś podobnego z innym zespołem. I nie chodzi tutaj o to, że nie jestem w stanie tego zrobić, ale przede wszystkim o to, że nie znam zespołu, który byłby tak zdeterminowany jak VADER."

"A czy istniałbym bez VADER i odwrotnie? Myślę, że fakt, iż współpracujemy ze sobą już tyle lat, nie był dziełem przypadku. Uważam, że VADER nie poradziłby sobie beze mnie, a ja nie osiągnąłbym tak wiele bez nich."

"Peter komponuje muzykę i gra koncerty, a ja wszystko organizuję. On odpowiada za zespół, a ja za jego karierę."

"Coraz częściej dochodzę do wniosku, że jedynym miejscem jest sąd, gdyż tam nikt nie polemizuje. Liczą się jedynie - dokumenty, umowy, oświadczenia. Powinienem wszystkie nieporozumienia zakończyć w sądzie, nie byłoby tego smrodu, jaki wytworzył się wokół mojej osoby. Zawsze starałem się porozumieć w sprawach konfliktowych, jednak to do niczego nie prowadzi. W pewnym miejscu dochodzisz do wniosku, że rozmawiasz z bandą debili, do których i tak nic nie dociera. Żadne argumenty nie są w stanie ich przekonać. Poza tym, jestem zbyt poważną osobą, aby rozprawiać z jakimiś niedouczonymi dziennikarzynami lub niespełnionymi pseudoartystami o ich biednym losie nieudaczników. Koniec z gadaniem. Przydałaby się chyba kiedyś taka pokazówka, by dać do myślenia innym, zanim rzucą w ciebie błotem."

"Wraz z internetem pojawiła się, według mnie, bardzo duża rzesza młodocianych osób, którzy wykorzystując anonimowość daje upust swojej nieodpowiedzialności i bezkarności. Pojawienie się masy internetowych witryn, powoduje zaniżanie intelektualnej oprawy tych wszystkich nośników informacji. To wszystko do kupy daje obraz naprawdę chorej sceny! Wiesz, patrząc na tę sytuację naprawdę ręce opadają i nie chce się nic robić. Bo po co? Dla kogo?"

[Lykantrop]

Kurwa, skasujcie mojego poprzedniego posta w tym temacie, nie chcę być pierwszą ofiarą czystek Mario, Vader kommando i wymiaru sprawiedliwości :D

[nicram]

No Marcin, szanuj Piortra.

Krzysztofie, NIE! :-)

[yossarian84]

w Trójce leci właśnie wywiad z Peterem i Szubrychtem