VADER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: VADER
Z legendą i dorobkiem muzycznym to się nie kłóci. W następnym raporcie ze studia Peter już się przyznał, że jest także basistą, więc jest rozgrzeszony :) A Novy się spełnia muzycznie gdzie indziej.
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: VADER
Po lekturze ostatnich kilku stron tego wątku, odpowiedź nasuwa się sama: panowie są zwyczajnie siebie warci.Silent_Sea pisze: czyli co - Kmioł jednak OK, a to Pioter jest tym złym ?
Jeden cwaniakuje, drugi nie szanuje ludzi i dlatego tak dobrze do siebie pasują.
Ciągnie swój do swego
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
- zawlekacz
- w mackach Zła
- Posty: 690
- Rejestracja: 16-10-2007, 17:25
Re: VADER
nie wiem skąd opinia, że Novy jest genialnym basistą... on obok Svierszcza i Cypriana to najwięksi basowi "ściemniacze" scenowi w PL. Większość ich partii na płytach nagrywali gitarzyści zespołowi, a na koncertach nadrabiali wizerunkiem, ale jak dobrze przyjrzeć sie w gryf to struna E i E i E.. :)
nie ma to tamto
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: VADER
Nie wiem czy genialny, czy nie, ale ja pamiętam inny z kolei wywiad, choć źródła nie pomnę. W wywiadzie tym pan Novy piał peany
na temat Petera, dzięki któremu miał dojrzeć jako instrumentalista i przekonać się, że nasycony ozdobnikami i pasażami styl gry na basie zabija dynamikę muzyki metalowej*. Jak bum - cyk - cyk.
*To akurat prawda.
na temat Petera, dzięki któremu miał dojrzeć jako instrumentalista i przekonać się, że nasycony ozdobnikami i pasażami styl gry na basie zabija dynamikę muzyki metalowej*. Jak bum - cyk - cyk.
*To akurat prawda.
Kerosene keeps me warm.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: VADER
Np. z jedynki Devilyn. Genialne to moze nie jest, ale sporo ponad poziom metalowego basowania wystaje.zawlekacz pisze:nie wiem skąd opinia, że Novy jest genialnym basistą...
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15856
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: VADER
Alkoholokaust pisze:A pamiętacie akcję kiedy Vader szukał wśród fanów grafika-jelenia, który by im zrobił nowe logo w zamian za podziękowania we wkładce płyty? Nawet posłałem swoją wizję do Maria, ale mu się chyba nie spodobało, bo mi naubliżał :(
To była chyba najgłupsza akcja ze strony Vadera jaka słyszałem. Wiem że niektóre kapele zmieniły logo na bardziej czytelne jak chociażby Immolation, ale akurat logo Vadera zawsze uważałem za bardzo udane, nowe kompletnie było z dupy wzięte moim zdaniem, teraz kolejna odsłona.... Więcej zmian Logo miał już chyba tylko Death.
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: VADER
Zgadza się. To używane od czasu Morbid Reich jest najlepsze. To obecne jest tylko do niego podobne. Niestety.Nasum pisze: akurat logo Vadera zawsze uważałem za bardzo udane, nowe kompletnie było z dupy wzięte moim zdaniem, teraz kolejna odsłona.....
Cała ta akcja ze zmianą loga to najbardziej bezsensowna i chujowa jaką znam z historii tej kapeli.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: VADER
Kurwa, żaden z tych jebanych polskich sklepów internetowych nie ma opcji wysyłki za granicę książki. Nie chciałby się ktoś może pozbyć swojej sztuki albo być uprzejmy i mi kupić? Oczywiście ładnie zapłacę i się nawet odwdzięczę za fatygę :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- SOWIX666
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 28-12-2010, 23:54
- Lokalizacja: Broch
Re: VADER
http://www.taniaksiazka.co.uk/index.php ... t&Itemid=3" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu kupowałem.
Tu kupowałem.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: VADER
Tekst już wklejałem, ale źródło nowe, więc pozwolę sobie na riplej.
http://wnas.pl/artykuly/5420-vadera-woj ... a-recenzja" onclick="window.open(this.href);return false;
http://wnas.pl/artykuly/5420-vadera-woj ... a-recenzja" onclick="window.open(this.href);return false;
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4378
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: VADER
http://www.relapse.com/ultimate-incantation-lp.html" onclick="window.open(this.href);return false;
i to jest bdb wiadomość :)))!!!
i to jest bdb wiadomość :)))!!!
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: VADER
W końcu udało mi się wejść w posiadanie "Wojny Totalnej". Ogromny plus dla Jarosława za barwność języka i lekkość pióra, czyta się to niesamowicie szybko - wręcz idealna, niewymagająca za wielkiego skupienia lektura na wakacje. Jak przysiadłem pierwszy raz do wertowania kartek to nie wiedzieć kiedy pół dnia mi przeleciało przez palce. Może trochę na początku za duża wyliczanka nazwisk i ksyw, zacząłem się już w pewnym momencie gubić, czy Mehring to gitarzysta czy może perkusista, a Astaroth to ten sam czy już inny. W każdym razie rzetelnie napisana biografia, bez częstych wycieczek w stronę prywaty i tego co się działo w kuluarach - dobrze świadczy o Piotrze to, że potrafi zgrabnie oddzielić życie zawodowe od domowego ogniska. Pierwsza połowa nostalgicznie przywołuje trudy życia codziennego metalowca sprzed 30 lat, druga to już nieco mniej interesujący materiał (podarowałbym sobie przekopiowane z www wywiady z Darayem, który przez kilka stron z gracją małoletniego onanisty tryska euforią na wieść, że "Mario oddzwonił i zaproponował współpracę w WIELKIM VADER"). W każdym razie naprawdę udało się to Jarkowi. Nie jest to może chaotyczny pocisk ala biografia Popa napisana ręką Paula Trynki, ale też nie ma tutaj smętów, generalizowania i zachowawczości jak w autobiografii Jasia Gotówki. Wszystko jest dobrze wyważone, nie ma momentów w których chciałoby się przeskoczyć parę stron dalij (no dobra, może chwilami cień zażenowania się pojawia na twarzy przy autorskich wypowiedziach Atilli Kmiołsena).
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: VADER
Księga zacna, opitoliłem w 1,5 dnia - a miałem nadzieję że wystarczy na tydzień ;)
Peter z deczka groteskowo wypadł. Mam wrażenie że spodziewał się srogiego ataku ze strony ex-kolegów, i coby zachować równowagę dosyć ostro przejechał się w zasadzie po każdym. Tylko że ex-koledzy zamiast walić prostym zrobili synchronicznie unik (czyli albo się nie wypowiedzieli, albo wypowiedzieli się dyplomatycznie) - i Peter wyszedł na małostkowego chujka w mokasynach, co to nie potrafi się dogadać z nikim. Bywa :))) Strasznie słaby był tylko wątek o Novym - jak bardzo by nie był na niego wkurwiony, wywlekanie takich spraw jest zwyczajnie nie na miejscu (coś jak Mustaine który płacząc jak zwykle o niesprawiedliwym wyrzuceniu z Metaliki, dodał do kompletu że "przynajmniej wydmuchał Larsowi dziewczynę"). Poprztykali się o kasę, i na tym się to powinno skończyć - a na co gość tę kasę wydawał to już jego sprawa (poza tym, kurwa, Peter - Kraków to nie Prusy, tu za wynajem mieszkania generalnie się grubo buli ;) ).
Peter z deczka groteskowo wypadł. Mam wrażenie że spodziewał się srogiego ataku ze strony ex-kolegów, i coby zachować równowagę dosyć ostro przejechał się w zasadzie po każdym. Tylko że ex-koledzy zamiast walić prostym zrobili synchronicznie unik (czyli albo się nie wypowiedzieli, albo wypowiedzieli się dyplomatycznie) - i Peter wyszedł na małostkowego chujka w mokasynach, co to nie potrafi się dogadać z nikim. Bywa :))) Strasznie słaby był tylko wątek o Novym - jak bardzo by nie był na niego wkurwiony, wywlekanie takich spraw jest zwyczajnie nie na miejscu (coś jak Mustaine który płacząc jak zwykle o niesprawiedliwym wyrzuceniu z Metaliki, dodał do kompletu że "przynajmniej wydmuchał Larsowi dziewczynę"). Poprztykali się o kasę, i na tym się to powinno skończyć - a na co gość tę kasę wydawał to już jego sprawa (poza tym, kurwa, Peter - Kraków to nie Prusy, tu za wynajem mieszkania generalnie się grubo buli ;) ).
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: VADER
Dawno temu znałem typa, który strasznie siedział w norweskim BM, był bardziej nawiedzony niż ówczesne standardy "blekowania" nakazywały, po jakimś czasie wyniósł się z miasta na wieś do rodziców, ale mieszkał w jakiejś przybudówie i całymi dniami napieprzał norweską klasykę z lat 1991-1995. I skończył na sznurze - bezpośredni powód był raczej śmieszny, gość zwyczajnie szukał jakiegoś pretekstu żeby ze sobą skończyć. Z tym że ja tu nigdy nie doszukiwałem się ingerencji ciemnych mocy - po prostu niektórzy mają w sobie jakiś gen autodestrukcji, i często przy okazji bawią się w jakąś czarną magię. Szaleni są od początku, bo prostu znajdują kanał ujścia, ale nie ten to kiedyś pewnie byłby inny. Z tym że okultyzm jest zwyczajnie atrakcyjny.moonfire pisze:Kto to powiedział, że jeżeli patrzymy w Otchłań, ona patrzy również na nas? Nietzsche?
Ciekawa sprawa, zgadza się. Mam dwie teorie. Pierwsza, metaialistyczna, związana z nieznajomością ludzkiego umysłu, którego nie potrafimy obsługiwać, gdy na nim eksperymentujemy. Druga, idealistyczno - metafizyczna, związana z istnieniem jakichś sił (które mogą być jak najbardziej naturalne, ale jeszcze przez naukę niepoznane), których poruszenie skutkuje szaleństwem.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5270
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: VADER
Książkę powinien napisać w formie wywiadu krz63. Przesłuchać wszystkich ex-muzyków związanych z vaderem i carnage/carrion/empire/massive + archiwalne maile/pogróżki. Będzie tego na kilka tomów.Pacjent pisze: Dlatego powinna powstać książka pełna takich relacji i opowieści ludzi, którzy na swojej drodze życia zetknęli się z duetem Vader/Kmiołek. Z pewnością byłaby ciekawsza.
Wydać to może wszechpotężna coś tam ;)
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: VADER
Szkoda Marcina, najpierw Behemoth mu wywlekł, teraz Vader mu wywlekł. On gra jeszcze gdzieś? Kto następny do wywlekania :)evildead pisze: Strasznie słaby był tylko wątek o Novym - jak bardzo by nie był na niego wkurwiony, wywlekanie takich spraw jest zwyczajnie nie na miejscu