DARKTHRONE

[est]

Tytuł wskazuje na to, że wrócą do tego co grali na debiucie.

[Morph]

Boskie rany, herezje jakie :-D

[Bloodcult]

Tytuł wskazuje na to, że wrócą do tego co grali na debiucie.

na "A Blaze..." ? :)

[est]

To, że ten tytuł zaczyna się na "A" nie oznacza, że był pierwszy :)

[raphi]

Tytuł wskazuje na to, że wrócą do tego co grali na debiucie.

na "A Blaze..." ? :)

Chciałbyś.

[Lykantrop]

Chyba tylko pryszczaci i nastoletni ignoranci chcieliby ich powrotu do black metalu z lasu. Bardzo dobrze im idzie podróż w przeszłość. Lepiej niż Andrzejowi z "Jak Daleko Stąd, Jak blisko".

[AroHien]

Tytuł wskazuje na to, że wrócą do tego co grali na debiucie.

Hehe, chyba jakby cały skład wymienili ;)
Co do nowej, to pewnie podkradne, pośmieje się chwile i o niej zapomnę, tak jak o trzech poprzednich.

[Riven]

Chyba tylko pryszczaci i nastoletni ignoranci chcieliby ich powrotu do black metalu z lasu. Bardzo dobrze im idzie podróż w przeszłość. Lepiej niż Andrzejowi z "Jak Daleko Stąd, Jak blisko".

Pierdolenie. Mi się ta obecna formuła już przejadla, czas na zmiany. Których pewnie nie będzie.. No ale huj.

[Skaut]

Tytuł wskazuje na to, że wrócą do tego co grali na debiucie.

Hehe, chyba jakby cały skład wymienili ;)

CAŁY skład haha ;]

[est]

Hank Amarillo musiałby wrócić do zespołu ;)

[535]

Hank Amarillo musiałby wrócić do zespołu ;)

Otóż to. Gdy Amarillo był w zespole, nagrywali najlepsze swoje numery.

[Arisowicz]

żarty

[535]

Raczej fakty.

[vicek]

okrutne pierdolenie . nowe płyty darktron są bardzo dobre i zajebiste ten kto twierdzi inaczej musi nie lubić brzmienia elektrycznej gitary .

[hcpig]

Nie, dopiero to ww to okrutne pierdolenie, może nawet przeokrutne. Na początku ta metamorfoza Darkthrone była fajna, metalofczyki się powkurwiały że zdrada itp. ale ile można to ciągnąć. Na tych nowszych płytkach zawsze znajdowało się trochę wypełniaczy a ostatnia przechyliła szalę w drugą stronę (więcej fillerów niż miąższu), zwłaszcza z tymi żenującymi heavy metalowymi wygłupami. Najgorsze jest że biorę z jednej strony najlepszy album z ostanich (FOAD), zestawiam go ze słabszymi momentami starego DT (Rejwiszing i Sardonik) i niestety, różnica jest po prostu kolosalna na korzyść tych drugich a najlepszy numer z FOAD (Splikein Fever) i tak jest bardzo 'leśny', odstający od reszty materiału.

Nie mówię żeby wracali do surowego bm (chociaż spalonych mostów się nie przekracza) ale niech nie idą w kierunku wyznaczonym przez 'Circle...' bo więcej takiej sraki jak 'Those Treasures...' albo tytułowy i zdegradują się do rangi obiachowych kapel :)

[twoja_stara_trotzky]

okrutne pierdolenie . nowe płyty darktron są bardzo dobre i zajebiste ten kto twierdzi inaczej musi nie lubić brzmienia elektrycznej gitary .

oto słowa mędrca.

[Riven]

eee ale przeciez nikt tutaj nie twierdzi ze na ostatnich plytach zeszli ponizej wysokiego poziomu, zreszta to akurat chyba Ty najbardziej psioczyles na Dark Thrones (ktora jest bardzo fajna , tylko slabsza niz FOAD ;))

[twoja_stara_trotzky]

no na nią psioczyłem, natomiast nie na kierunek i generalnie na nowe płyty, bo trzy pozostałe są doskonałe.

[Riven]

ja nie widze jakiejs razacej dysproporcji. Chociaz fakt, brzmi troche jak odrzuty z poprzedniej - i w tym wymiarze znacznie lepsze sa Cyrkle i Wężony, mimo, ze wole sluchac Dark Thrones :)

[twoja_stara_trotzky]

Wężony się obrażo :D