

live in Kraków 2014
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Heretyk pisze:ja chyba jakiś (o zgrozo) tolerancyjny się staję, bo myślę sobie, że gdybym poszedł na koncert Vadera i zobaczył jakieś fajerwerki strzelające z gitar i innego typu wybuchy, to kompletnie by mi to w niczym nie przeszkadzało
Zaraz zaraz a dlaczego z Behemoth?? Czy Venom nie miał ognia? Czy Judas Priest nie grał w skórach i ćwiekach? Ja bym tu upatrywał inspiracji. Fakt, że wygląda to jak obudzenie się z letargu i stwierdzenie, że może czas coś dodać do scenicznego szoł. Nie przeszkadza mi to aż tak, ale zgodzę się, że np. takie IMMOLATION nie potrzebuje fajerwerków a podobno (bo nadal nie widziałem ich na żywo) rozjebują. Vejder moim zdaniem nie potrzebuje takiego przedstawienia ale widocznie Piotrek odzuł potrzebę rozmachu.Nasum pisze:Heretyk pisze:ja chyba jakiś (o zgrozo) tolerancyjny się staję, bo myślę sobie, że gdybym poszedł na koncert Vadera i zobaczył jakieś fajerwerki strzelające z gitar i innego typu wybuchy, to kompletnie by mi to w niczym nie przeszkadzało
Nie chodzi o to, czy przeszkadza czy nie, zawsze to jakieś urozmaicenie koncertu, ale chodzi mi o to, że nigdy wcześniej Vader nie potrzebował takiej oprawy, wystarczała sama muzyka. Albo Hate - makijaże, sukienki, wszystko smierdzi Behemothem, tak jakby inni chcieli mieć udział w zyskach z pełnych sal koncertowych. Widzą że Nergal tworzy widowisko, na jego koncerty przychodzi o wiele więcej osób, więc pomałpujmy trochę, może się uda. Tak to odbieram, dla mnie lepiej te kapele wypadały na żywo bez tych wszystkich scenicznych sztuczek ale to tylko moja opinia.
Nie wyobrażam sobie takiego Watain w dżinsach i bojówkach i t-shirtach...Heretyk pisze:muzyka Vader się zawsze obroni, nawet gdyby wyszli na scenę w szlafrokach. te wszystkie stare numery robią na żywo takie piekło, o jakim większość kapel może tylko pomarzyć. ale żeby przyciągnąć więcej młodej publiki, żeby im się w ogóle chciało wstać od tych jebanych komputerów, trzeba się czasem uciec do jakichś sztuczek... takie czasy
a że dżinsy/bojówki + t-shirt >>> sukienki i zbroje , to jest chyba jasne dla każdego normalnego człowieka ;)
trup pisze:Nie wyobrażam sobie takiego Watain w dżinsach i bojówkach i t-shirtach...Heretyk pisze:muzyka Vader się zawsze obroni, nawet gdyby wyszli na scenę w szlafrokach. te wszystkie stare numery robią na żywo takie piekło, o jakim większość kapel może tylko pomarzyć. ale żeby przyciągnąć więcej młodej publiki, żeby im się w ogóle chciało wstać od tych jebanych komputerów, trzeba się czasem uciec do jakichś sztuczek... takie czasy
a że dżinsy/bojówki + t-shirt >>> sukienki i zbroje , to jest chyba jasne dla każdego normalnego człowieka ;)
No dokładnie mi sie to tak widzi.zawlekacz pisze:peter jara sie starymi kapelami, wiec w pewnym moemncie zapragnal i w swojej takich bajerow jak u idoli, proste :)
Byłem na tym koncercie. Supportowali Proletaryat chyba. Pamiętam jakiś dym, ale fajerwerków to jakoś średnio. Koncert był oczywiście mega zajebisty. Pokazywali go później w takiej łódzkiej TV, która nazywała się Tele24. :-)SOWIX666 pisze:Pierwszy koncert Vader w Łodzi, hala Anilany, rok 1993 (chyba). Fajerwerki były.
i zajebiście!Godplayer pisze:Na stronie WHP jebią po oczach pre-ordery demówek Vadera > http://store.witchinghour.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;